Frezja - pojechała do domu!

Freśka też namiętnie pożera kartony :lol:

Reszta tylko włazi do środka.

Frezja, choć intensywnie ogłaszana, miała tylko jedną ofertę domu. Z której zresztą dom natychmiast się wycofał, bo znalazł innego kotka.
Nie wiem, co w niej takiego felernego jest, że nikt się nawet nią nie zainteresuje

A to taka fajna gadułka.

Z tymi adopcjami jest roznie :roll:

-trzymam kciukasy ,by wreszcie znalazla domek

Ukochane pudełko Fresi:

I inne pudełko - trochę za wąskie w biodrach:

Nawet kawałek pudełka dobry jest:

Pracowita koteczka :ok:

Dziś kolejny domek dla Fresi odpadł

Kupili kota w sklepie :evil:

Kurcze nic sie nie zmieni,poki ludzie sie nie zmienia

Ładne naprawdę "tajskie" mieli w sklepie.

Mam mieszane uczucia co do tego sklepu.
Bo z jednej strony pseudo, klatki itp
ale z drugiej - zdarza się, że miot kociąt gdzieś z piwnicy ktoś przyniesie do sklepu - sprzedają po złotówce,
byłam raz świadkiem, jak pracownik wiózł kociaka do weta, bo kociakowi oczka ropiały,
mają "sklepową" kotkę,
chętnie pośredniczą w szukaniu domu dla zwierzaka.

Raz, przyznam, nasłałam na nich TOZ - gdy z zaplecza wychylił nos ewidentnie chory kot. Ale to dawno było, teraz wydaje mi się, że dbają o zwierzaki.

Jest wiele odcieni szarosci :roll:

Przyznaje ,ze szlag mnie trafia jak widze koty lub pieski w sklepie zoologicznym

,ale duzo gorszym miejscem sa samochody pod wystawa psow i sprzedawanie ich z aut :twisted:

,ze o gieldzie samochodowej nie wspomne :twisted:

Świadomośc ludzi pomalutku rosnie ,ale idzie to naprawde powoli-wiele wody uplynie zanim beda widoczne zmiany w nastawieniu ludzi.A na razie popyt i iscie na łatwizne-powoduje ,ze jest handel zwierzakami.

Z pewną nieśmiałością zawiadamiam, że Freśka jedzie jutro do nowego domu.

Bardzo proszę o trzymanie kciuków, bo obawiam się, że wróci szybciej niż pojedzie :roll:

jaaana pisze:Z pewną nieśmiałością zawiadamiam, że Freśka jedzie jutro do nowego domu.

Bardzo proszę o trzymanie kciuków, bo obawiam się, że wróci szybciej niż pojedzie

Rety jaka wspaniala wiesc :ok:

Kciukasy trzymam........nie rob jej opinii ,ze wroci -jaka rodzinka ,czy bedzie jedynaczka?

Dasz kartonik ulubiony w wyprawce?

Nie dam kartonika, bo go prawie zjadła.
Ale co innego w wyprawce dostanie :lol:

Dom chyba dobry - tylko, żeby ta maupa nie pokazywała, co potrafi.

Będzie jedynaczką, sami dorośli ludzie w domu.

Daj kartonik nadjedzony to jej zapach od razu poczuje sie jak u siebie

Po cichutku bardzo sie ciesze

....a jak sie domek znalazl???tzn. ktora metoda dala wynik ogloszenia ,znajomi krolika?

anulka111 pisze:Daj kartonik nadjedzony to jej zapach od razu poczuje sie jak u siebie

Po cichutku bardzo sie ciesze ....a jak sie domek znalazl???tzn. ktora metoda dala wynik ogloszenia ,znajomi krolika?

Przez ogłoszenie na Szerloku.

O rety ale fajnie

Frezja - pojechała do domu!

Kto przegląda forum