ło matko, ale tu się dzieje?????????

:):) dziewczyny jesteście super:):)
Teraz już wierzę na 100 % że domek się znajdzie
Nie wiemy czy jest w ciąży, dzisiaj u kici, podobno miał być weterynarz, za parę minut coś może się dowiem
Kicia jest ogólnie duża. Jak trzymałam ją na rękach, to raczej wątpię w ciążę. Na dziełkach 1 raz została zauważona w czerwcu?, jakoś tak. Wydaje, mi się, że jak by nie była wysterylizowana, to już by wcześniej miała kociaki?? Próbuję namówić swoją pamiątkę ślubną na zabranie kici do nas. Oczywiście tylko DT. Już 1 kot w domu, był dla niego masakrą. Twierdził, że nienawidzi kotów:) nie pytajcie jak to wygląda dzisiaj:) on i tak zaprzeczy:):):) No i ja chcę mieć znowu psa!!!!!!
Dzwonię
(a która z Was, to ta, o której, ja teraz myślę?:) )