K-ów, białaczkowy Kubuś szuka tymczasu

Dziewczyny, dawno mnie nie było na Waszym, więc nie wiem i muszę zapytać. Czy ta pani, co chciała starszego kota, w końcu zdecydowała się na którąś z trzech sióstr burych? Marcysię, Pchełkę lub Majeczkę?

Szalony Kot pisze:Dziewczyny, dawno mnie nie było na Waszym, więc nie wiem i muszę zapytać. Czy ta pani, co chciała starszego kota, w końcu zdecydowała się na którąś z trzech sióstr burych? Marcysię, Pchełkę lub Majeczkę?

Tunisia, u ktorej jest Maecysia zdecydowala, ze bardziej potrzebujacy jest King ze schronu.
On juz u Pani Ewy i teraz byc moze jeszcze dolaczy do nich Holl.
Tylko chlopaki musza skonczyc swoje katary

Nie mieliście może ogromu zapytań o tri w typie Ryfki, Penelopy?
W zaprzyjaźnionej Warszawce taka oto kocica stara się nie trafic do schronu.
Obrazek

[img]

to taki wtręt jak by Wam mało kotów było...
Tweety - Ty nie tęsknisz za takim modelem?

Dzięki za odpowiedź

Klarcia i Stefcio już na wolności

Pomknęli jak strzały i tyle ich było widać. Mają jedzenie, mają budkę, a ja mam nadzieję, że jak się wyganiają to wrócą na swój teren i jakoś przetrwają mrozy.
RC Calm dajcie komu tam trzeba, pewnie nie brak potrzebujących.
Klatki, w których siedziały bestie należą do BarbAnn i do anna09, złożę je dopiero w piątek podczas dyżuru, wcześniej nie dam rady zawitać na Kocimskiej. Wtedy też przywiozę bazarki dla jej siostry, paw, lutry, kasumi i Leone.
O obowiązki dyżurnego zapytam w czwartek, bo może coś nowego się pojawi.

mjs pisze:Klarcia i Stefcio już na wolności Pomknęli jak strzały i tyle ich było widać. Mają jedzenie, mają budkę, a ja mam nadzieję, że jak się wyganiają to wrócą na swój teren i jakoś przetrwają mrozy.
RC Calm dajcie komu tam trzeba, pewnie nie brak potrzebujących.
Klatki, w których siedziały bestie należą do BarbAnn i do anna09, złożę je dopiero w piątek podczas dyżuru, wcześniej nie dam rady zawitać na Kocimskiej. Wtedy też przywiozę bazarki dla jej siostry, paw, lutry, kasumi i Leone.
O obowiązki dyżurnego zapytam w czwartek, bo może coś nowego się pojawi.

Dobrze, że oczko Klarci w porządku. To silne, zdrowe koty, poradza sobie na wolności.
Ja mam dyzur w czwartek, więc jakby było coś nowego, to napiszę.

P.S. Przegrywamy

Ale może to i lepiej. Wygrana na miau nie gwarantuje wygranej w KV, a sreberko to zawsze sreberko :wink:

Cammi pisze:Nie mieliście może ogromu zapytań o tri w typie Ryfki, Penelopy?
W zaprzyjaźnionej Warszawce taka oto kocica stara się nie trafic do schronu.
[img]

to taki wtręt jak by Wam mało kotów było...
Tweety - Ty nie tęsknisz za takim modelem?

cammi, jakie cudo!!! :1luvu:

(nie, kampania pt. 'przekonujemy TŻ do dokocenia karmelotka' nie rozpocznie się przed świętami

)

mjs, niektóre koty nie są stworzone do życia z człowiekiem... nie martw się. poradzą sobie, i będą szczęśliwsze niż te syczące kulki w klatkach które ostatnio obserwowaliśmy :ok:

miszelina pisze:
P.S. Przegrywamy Ale może to i lepiej. Wygrana na miau nie gwarantuje wygranej w KV, a sreberko to zawsze sreberko

obawiam się, że zaraz się okaże, że tyle mamy, że nietaktownym jest bycie sreberkiem. W końcu wszyscy wiedzą lepiej ile i czego mamy. A zwierzaki w Ostródzie niech się pozagryzają na śmierć, mają pecha, że w większości są psami.
W końcu nie ci, którzy nam wytykają każdą rzecz, którą sobie wywalczyliśmy, na to patrzą ...

Ja wiem, że na wolności czują się lepiej, ale zawsze szkoda.... Sprawdziłam dzisiaj budkę, zrobiłam ją porządnie, z parawanikiem przed wejściem :lol:

Polar w środku suchy, więc nic nie zawiewa do wnętrza, żeby tylko bestie zechciały wrócić do niej. Z radości może im rozum odebrać i wpakują się w tarapaty :roll:

Tweety, pamiętaj proszę, żeby wyciągnąć ode mnie pieniądze za leczenie Klarci i Stefcia.

Tweety pisze:
miszelina pisze:
P.S. Przegrywamy Ale może to i lepiej. Wygrana na miau nie gwarantuje wygranej w KV, a sreberko to zawsze sreberko

obawiam się, że zaraz się okaże, że tyle mamy, że nietaktownym jest bycie sreberkiem. W końcu wszyscy wiedzą lepiej ile i czego mamy. A zwierzaki w Ostródzie niech się pozagryzają na śmierć, mają pecha, że w większości są psami.
W końcu nie ci, którzy nam wytykają każdą rzecz, którą sobie wywalczyliśmy, na to patrzą ...

A ja myślę, że na taki nietakt nas stać. W końcu dzięki temu uratujemy parę istnień więcej... bo to o to w tym przecież chodzi, także tym, którzy lubią wytykać, utykać, wtykać i dotykać... prawda?

Pippi jest zdrowa. Wszystkie badania nie wykazały absolutnie żadnego odchyłu od normy. Rentgen tak samo. Dr Roman stwierdził, że najprawdopodobniej taka jej uroda... :evil:

No i się potwierdza moja teoria ze lepiej byc madrym niz specyficznie urodziwym....
Ja nie rozkminiam tego przypadku, po prostu. Fortekor mamy odstawic, kota nie ma sensu truc niepotrzebnie skoro to nie daje zadnych wiekszych zmian w zachowaniu a badania sa w normie.

Czy ktos moglby mi polecic jakis suplement diety ktory mozna by zaserwowac Pippi? Zaznaczam, ze je wiecej niz inne koty (dostaje wieksze porcje). Obstawiam ze zima, niedawna zmiana karmy tez mogly wplynac na nia i jej wage, ale bez przesady... Tu ktos pisal o pascie dla niejadkow - a czy sa takie srodki w postaci suchej karmy do chrupania? I czy mozna taki suplement zmieszac np z odklaczaczem? Bede wdzieczna za informacje

Klarci i Stefkowi wszystkiego najlepszego na wolnosci...

solangelica pisze:
Klarci i Stefkowi wszystkiego najlepszego na wolnosci...

Dziękuję, przekażę :lol:

mjs pisze:
solangelica pisze:
Klarci i Stefkowi wszystkiego najlepszego na wolnosci...

Dziękuję, przekażę

mjs, wroca buraski na "stare smieci", na razie pewnie zamkniecie musza odreagowac. O Tobiego ogromnie sie balam jak sobie poradzi na wolnosci, a slysze, ze twardo trzyma sie miejsca. Oby tylko nie bylo zbyt wielkich mrozow bo az sie boje o wszystkie koty na wolnosci. I te co maja gdzie sie do jakiego takiego ciepelka schowac i te inne. Tweety przypomnij Robertowi o szydelkowych aniolkach, ktore zostawilam na kociarni, swieta sie zblizaja to moze by poszly? Powiemy, ze nasze kociaki ucza sie robotek recznych :mrgreen:

28.12 nie moge bo dla mnie to normalny dzien pracy, chociaz chetnie bym skorzystala z twojej propozycji.

vanja pisze:mjs, wroca buraski na "stare smieci", na razie pewnie zamkniecie musza odreagowac. O Tobiego ogromnie sie balam jak sobie poradzi na wolnosci, a slysze, ze twardo trzyma sie miejsca. Oby tylko nie bylo zbyt wielkich mrozow bo az sie boje o wszystkie koty na wolnosci. I te co maja gdzie sie do jakiego takiego ciepelka schowac i te inne.

No właśnie, najgorsze te mrozy....Ale jak się przytulą razem w budce, to będzie cieplej.

mjs pisze:Ja wiem, że na wolności czują się lepiej, ale zawsze szkoda.... Sprawdziłam dzisiaj budkę, zrobiłam ją porządnie, z parawanikiem przed wejściem Polar w środku suchy, więc nic nie zawiewa do wnętrza, żeby tylko bestie zechciały wrócić do niej.

sprawdziłam ostatnio całkiem przypadkiem jak budka styropianowa trzyma ciepło, włożyłam u wylotu wejścia suszarkę żeby osuszyć trochę zastaną na balkonie budkę i po dosłownie 1 sekundzie działająca na najniższych obrotach suszarka się spaliła, w środku temperatura namacalnie tropikalna

K-ów, białaczkowy Kubuś szuka tymczasu

Kto przegląda forum