ToruńKotyCmentarne. MaciekPiotrekWDomu. KotkiWysterylizowane

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon gru 13, 2010 14:00 Re: ToruńKotyzCmentarza.KociakiWDTWawaPP['][']/WsparciedlaRenaty

ależ każdy zaczynał od początku - Lidiya zaczynała od jednej klatki wystawowej

a Ty się Becia_73 nie nabijaj, bo pójdziesz razem z nami :lol:

Fundacja KOT

 
Posty: 1165
Od: Sob cze 28, 2008 13:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon gru 13, 2010 14:11 Re: ToruńKotyzCmentarza.KociakiWDTWawaPP['][']/WsparciedlaRenaty

Becia do psychiatryka???
a kto będzie mnie trzymał w ryzach?
no chyba że ją przyjmą do Świecia to będę miała blisko..
Filuś ['] - moje Serce..
Obrazek

dolabra

 
Posty: 3635
Od: Pt wrz 04, 2009 20:13

Post » Pon gru 13, 2010 14:29 Re: ToruńKotyzCmentarza.KociakiWDTWawaPP['][']/WsparciedlaRenaty

justyna p pisze: bo Gosię (PearlRain) od kocyków poznałam niedawno

bo ja mam najlepsze kocyki z przemytu :wink: koty jakoś dziwnie je lubią pod tyłkiem :lol:
dziewczyny trzeba co jakiś czas się spotkać, ponarzekać, pośmiać się i zaraz lepiej na duszy :1luvu: :1luvu: :1luvu:
dziś podjadę do kotów, mam wyjazdowe popołudnie z Asią więc tam zajedziemy.
Co do psychiatryka może specjalny oddział by nam otworzyli, Ola też się kwalifikujesz :wink:

PearlRain

 
Posty: 6184
Od: Pt gru 11, 2009 12:06
Lokalizacja: Duża Wyspa

Post » Pon gru 13, 2010 14:31 Re: ToruńKotyzCmentarza.KociakiWDTWawaPP['][']/WsparciedlaRenaty

Becia da sobie radę wszędzie! Założy bazarek i będzie grało :mrgreen:
Sprawne Łapy Fizjoterapia Zwierząt http://sprawnelapy.pl/
Fundacja KOT http://fundacjakot.pl/

justyna p

 
Posty: 3869
Od: Pon paź 18, 2010 19:45
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon gru 13, 2010 14:34 Re: ToruńKotyzCmentarza.KociakiWDTWawaPP['][']/WsparciedlaRenaty

PearlRain pisze:Co do psychiatryka może specjalny oddział by nam otworzyli, Ola też się kwalifikujesz :wink:


Oddział Koci Kujawsko-Pomorski :ryk: :ryk: :ryk:
Sprawne Łapy Fizjoterapia Zwierząt http://sprawnelapy.pl/
Fundacja KOT http://fundacjakot.pl/

justyna p

 
Posty: 3869
Od: Pon paź 18, 2010 19:45
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon gru 13, 2010 14:36 Re: ToruńKotyzCmentarza.KociakiWDTWawaPP['][']/WsparciedlaRenaty

justyna p pisze:
PearlRain pisze:Co do psychiatryka może specjalny oddział by nam otworzyli, Ola też się kwalifikujesz :wink:


Oddział Koci Kujawsko-Pomorski :ryk: :ryk: :ryk:



jasne, i będziemy latać wokoło szpitala i zbierać koty..
szybko nas wypuszczą jak stan kotów przewyższy liczbę kocich wariatek
Filuś ['] - moje Serce..
Obrazek

dolabra

 
Posty: 3635
Od: Pt wrz 04, 2009 20:13

Post » Pon gru 13, 2010 14:46 Re: ToruńKotyzCmentarza.KociakiWDTWawaPP['][']/WsparciedlaRenaty

Nie ma mowy, żadnej fundacji nie zakładam :twisted:
I tak źle ze mną psychicznie, próbuję skończyć z kociarstwem raz na zawsze, ale coś mi nie wychodzi. :twisted:
Obrazek
Fell on black days

agatka84

 
Posty: 3534
Od: Pt lut 09, 2007 21:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon gru 13, 2010 15:03 Re: ToruńKotyzCmentarza.KociakiWDTWawaPP['][']/WsparciedlaRenaty

dolabra pisze:
justyna p pisze:
PearlRain pisze:Co do psychiatryka może specjalny oddział by nam otworzyli, Ola też się kwalifikujesz :wink:


Oddział Koci Kujawsko-Pomorski :ryk: :ryk: :ryk:



jasne, i będziemy latać wokoło szpitala i zbierać koty..
szybko nas wypuszczą jak stan kotów przewyższy liczbę kocich wariatek



:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Ludzi można podzielić z grubsza na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los. Oscar Wilde

ObrazekObrazekObrazekObrazek

ogonia

 
Posty: 1297
Od: Pon gru 06, 2010 12:46
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon gru 13, 2010 16:29 Re: ToruńKotyzCmentarza.KociakiWDTWawaPP['][']/WsparciedlaRenaty

Agata, ja też chcę skończyć z kociarstwem, ale jak coraz to więcej kociar poznaję :lol: to trudno będzie mi się z tego przez dłuższy czas wymigać.
Jedna Fundacja w Toruniu wystarczy 8) , a my się spotykamy, żeby tylko kocie pogawędki uskuteczniać przy ciastku i angielskiej herbacie.
Herbata była rzeczywiście wyśmienita, muszę ją chyba sobie z allegro ściągnąć, jak ona się zwała Ronnfe... Z moim angielskim kiepsko, wiem tylko, że kot to cat :ryk: Choroba zawodowa :ryk:

golla

 
Posty: 970
Od: Wto sty 13, 2009 20:56
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon gru 13, 2010 17:40 Re: ToruńKotyzCmentarza.KociakiWDTWawaPP['][']/WsparciedlaRenaty

Ale tu wesoło! A tak swoją drogą drugiej Fundacji otwierać nie trzeba, bo w jednej jej roboty w cholerę!! Ale jak tyle chętnych do pomocy, to może już powoli zaczniemy ustalać harmonogram przedwiosennych łapanek? No wiecie, im więcej osób chętnych, tym lepiej. Im więcej osób będzie w stanie się zebrać i pojechać na łapankę, tym więcej kotów uda się ciachnąć zanim pojawią się maluchy! Można by zorganizować takie dwójki pracujące do każdej akcji,ł zrobić jakiś plan itd. W ten sposób by się odciążyło nasze przodowniczki pracy, zanim naprawdę trafiłą do psychiatryka :twisted:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

katimal

 
Posty: 975
Od: Śro lis 19, 2008 9:47

Post » Pon gru 13, 2010 18:39 Re: ToruńKotyzCmentarza.KociakiWDTWawaPP['][']/WsparciedlaRenaty

Kasiu o łapankach porozmawiamy w lutym, może do tego czasu nas nie zamkną w placówce psychiatrycznej z powodu kota :wink:
byłam u naszych kotów, średnio głodne - jak wczoraj, dzisiaj widziałam wyłożonego do góry brzucholem tego wielkiego kocura, nawiew jak myślałam dziś dawał pełną parą. Asia twierdzi, że to nie są wszystkie koty, 3 stałe kotki były w piątek, był też inny kot czarnym lecz nie ten co spał przy wywiewie a jeszcze inny, bo się tłukły w piątek , czyli mogą być dwa kocury i 3 kotki

PearlRain

 
Posty: 6184
Od: Pt gru 11, 2009 12:06
Lokalizacja: Duża Wyspa

Post » Pon gru 13, 2010 18:56 Re: ToruńKotyzCmentarza.KociakiWDTWawaPP['][']/WsparciedlaRenaty

golla pisze:Jedna Fundacja w Toruniu wystarczy 8)

8O

Fundacja KOT

 
Posty: 1165
Od: Sob cze 28, 2008 13:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon gru 13, 2010 20:25 Re: ToruńKotyzCmentarza.KociakiWDTWawaPP['][']/WsparciedlaRenaty

golla pisze:Agata, ja też chcę skończyć z kociarstwem, ale jak coraz to więcej kociar poznaję :lol: to trudno będzie mi się z tego przez dłuższy czas wymigać.


Co Wy z tym kończeniem?? 8O Jeszcze jest tyle do zrobienia!!

A jak Lusia?
Sprawne Łapy Fizjoterapia Zwierząt http://sprawnelapy.pl/
Fundacja KOT http://fundacjakot.pl/

justyna p

 
Posty: 3869
Od: Pon paź 18, 2010 19:45
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon gru 13, 2010 22:07 Re: ToruńKotyzCmentarza.KociakiWDTWawaPP['][']/WsparciedlaRenaty

Oczywiscie, że jak nas jest tyle, to możemy pomóc w łapankach. Jak Aśka z Fundacji pisała, że jest zgłoszonych do nich około 100 kotek do sterylki to pomyslałam, że tyle się tych futrzaków rodzi, że nie zdąży się ich sterylizować. Co roku dziewczyny robią kawał dobrej roboty, a i tak telefonów ze zgłoszeniami zdaje się być coraz wiecej :? Jest jeszcze jedna opcja, że Fundacja jest coraz bardziej znana, a to by była ta lepsza wersja zgłoszeń. :ok:

golla

 
Posty: 970
Od: Wto sty 13, 2009 20:56
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto gru 14, 2010 10:14 Re: ToruńKotyzCmentarza.KociakiWDTWawaPP['][']/WsparciedlaRenaty

Fundacja KOT pisze:
golla pisze:Jedna Fundacja w Toruniu wystarczy 8)

8O


Według mnie też jedna wystarczy. Brakuje tylko rąk do pracy. Gdyby połączyć wszystkie siły to może byłoby łatwiej.

katimal pisze:Ale tu wesoło! A tak swoją drogą drugiej Fundacji otwierać nie trzeba, bo w jednej jej roboty w cholerę!! Ale jak tyle chętnych do pomocy, to może już powoli zaczniemy ustalać harmonogram przedwiosennych łapanek? No wiecie, im więcej osób chętnych, tym lepiej. Im więcej osób będzie w stanie się zebrać i pojechać na łapankę, tym więcej kotów uda się ciachnąć zanim pojawią się maluchy! Można by zorganizować takie dwójki pracujące do każdej akcji,ł zrobić jakiś plan itd. W ten sposób by się odciążyło nasze przodowniczki pracy, zanim naprawdę trafiłą do psychiatryka :twisted:


Całkiem sensowny pomysł. Byłabym chętna od razu gdybym miała więcej siły psychicznej. Ale myślę, że mogę służyć transportem, tzn. mogę siedzieć w aucie i złapanego kota zawieźć do lecznicy na zabieg.

justyna p pisze:
golla pisze:Agata, ja też chcę skończyć z kociarstwem, ale jak coraz to więcej kociar poznaję :lol: to trudno będzie mi się z tego przez dłuższy czas wymigać.


Co Wy z tym kończeniem?? 8O Jeszcze jest tyle do zrobienia!!


Chcemy skończyć, żeby nie zwariować, ale "kociarstwo" chyba jest silniejsze. Ja, po 4 latach mam dość. Co parę miesięcy sobie powtarzam, że żadnych tymczasów, żadnego wchodzenia na forum miau itp. Klapki na oczy i uszy, żeby nie widzieć i nie słyszeć na ulicach kotów i do przodu, ale się nie da cholera jasna.

golla pisze:Agata, ja też chcę skończyć z kociarstwem, ale jak coraz to więcej kociar poznaję :lol: to trudno będzie mi się z tego przez dłuższy czas wymigać.
Jedna Fundacja w Toruniu wystarczy 8) , a my się spotykamy, żeby tylko kocie pogawędki uskuteczniać przy ciastku i angielskiej herbacie.
Herbata była rzeczywiście wyśmienita, muszę ją chyba sobie z allegro ściągnąć, jak ona się zwała Ronnfe... Z moim angielskim kiepsko, wiem tylko, że kot to cat :ryk: Choroba zawodowa :ryk:


Ta herbata to Ronnefeldt. Fakt przepyszna. Może po następnej wypłacie kupię ją sobie :wink:

PearlRain pisze:Kasiu o łapankach porozmawiamy w lutym, może do tego czasu nas nie zamkną w placówce psychiatrycznej z powodu kota :wink:
byłam u naszych kotów, średnio głodne - jak wczoraj, dzisiaj widziałam wyłożonego do góry brzucholem tego wielkiego kocura, nawiew jak myślałam dziś dawał pełną parą. Asia twierdzi, że to nie są wszystkie koty, 3 stałe kotki były w piątek, był też inny kot czarnym lecz nie ten co spał przy wywiewie a jeszcze inny, bo się tłukły w piątek , czyli mogą być dwa kocury i 3 kotki


Czyli są 3 bure kotki i może być jeszcze jeden czarny kocur czyli razem dwa czarne chłopaki?
Rok temu był bury kocur, zupełnie oswojony. Gdzieś zniknął.
Obrazek
Fell on black days

agatka84

 
Posty: 3534
Od: Pt lut 09, 2007 21:41
Lokalizacja: Toruń

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 1174 gości