Marysia już ma swój DOMEK!!

[magaaaa]

WESOŁYCH ŚWIĄT MARYSIUUUU
ale lu zostal sam?
bawią się inne kotki z nim... czy nadal nie?

Mi doszła do siebie po sterylizacji i tłuką się z Lu aż dudni.
Mi na pół roku.

[esperanza]

Poszczęściło się Marysi. to jest dom w Ostrołęce?

[magaaaa]

Marysia została warszawianką.
TŻ się boczy bo myślał, ze Marysia zostanie dłużej...
Lubił ja kłaść sobie pod brodą i jak mu mruczała obydwoje zasypiali.

[round-eyes]

Marysia została warszawianką.
TŻ się boczy bo myślał, ze Marysia zostanie dłużej...
Lubił ja kłaść sobie pod brodą i jak mu mruczała obydwoje zasypiali.

[Patmol]

bardzo się cieszę

[esperanza]

Gdzie trzeba zrobić wizytę poadopcyjną?

[magaaaa]

Czekaj, no przecież dopiero wczoraj pojechała do domu!!!
Adres dam Ci na PW, w Warszawie.

[esperanza]

Wiem, wiem, zapobiegawczo pytam

[joluka]

no i znowu z zaskoczenia i błyskawicznie.... - ale żeś się kobieto wprawiła......

żadnego kończenia tymczasowania! - tylko zmiana nazwy na "Dom Ino Chwilę Przetrzymujący"

[magaaaa]

Nie ma tak fajnie, niestety.
Po pierwsze nie ma co się cieszyć z wydawania kociaków bo to zadna sztuka.
Oby tylko domy były dobre! Ale się staram jak tylko mogę.

Teraz jest Sith; ona do adopcji nie pójdzie szybko - jest wiekowa, wyniszczona; no w nienajlepszej kondycji.
Jest u mnie tydzień - niestety szkody poczynione chyba strasznymi warunkami w jakich żyla (bo dwa tygodnie w schronisku na pewno nie zdołałby jej tyle zaszkodzić) są tak rozległe, ze odbudowanie kota zajmie mnóstwo czasu.
Takze w tym wypadku na pewno nie ino chwilę...

[Patmol]

Sith ma swój wątek? Będę czarować - może to pomoże.

[magaaaa]

Sith ma:
viewtopic.php?f=1&t=121189