Witam

Jarmark jest super, w sobotę i niedzielę na pewno jeszcze się wybiorę, bo w tygodniu chyba nie będę miała kiedy - co drugi dzień weterynarz....
Nasza pani wet. jest cudowna. Pociesza mnie i mówi, że to nie koniec świata i sobie ze wszystkim poradzimy. Morfeuszek schudł 20dkg i waży teraz 3,5kg. Kruszynka taka, jak go głaszczę to kosteczki czuję, serce mi się ściska. Kupiłam mu dziś saszetkę urinary mając nadzieję, ze może mokre mu podpasuje, ale niestety, na razie nie ruszył...
Pierniczki zamówione

Dzięki, Mrata

A ten sklep upominkowy co tam te fajowe koty były jest w likwidacji... szkoda, bo fajny był.
ewung - masz rację, ćwiczenia by się przydały. Tylko tak trudno się zmobilizować.....
Dziękuję za ciepłe myśli i kciuki, na pewno się przydadzą.