Hospicjum 'J&j'. <ZAMYKAMY>

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie gru 12, 2010 21:35 Re: Hospicjum 'J&j'.

Tak cicho, bo wszyscy odpoczywają w swoich kącikach?..
Sprawne Łapy Fizjoterapia Zwierząt http://sprawnelapy.pl/
Fundacja KOT http://fundacjakot.pl/

justyna p

 
Posty: 3869
Od: Pon paź 18, 2010 19:45
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie gru 12, 2010 21:36 Re: Hospicjum 'J&j'.

Agn,
odezwij się!!
Filuś ['] - moje Serce..
Obrazek

dolabra

 
Posty: 3635
Od: Pt wrz 04, 2009 20:13

Post » Nie gru 12, 2010 22:27 Re: Hospicjum 'J&j'.

Agn...?
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Nie gru 12, 2010 22:48 Re: Hospicjum 'J&j'.

Doczytałam o Baszeńce. Biedulka :(

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie gru 12, 2010 22:49 Re: Hospicjum 'J&j'.

A bo nie ma co się odzywać.
Basza - słabo. Łazi do kuwety, ale z jedzeniem i piciem nie najlepiej. Na dodatek zapchał się wenflon i nie dało się założyć nowego. Do tego - co było do przewidzenia - zrobiła się odma skórna [tzn. skóra jest jak `ubrana`, nie trzyma się kota]. Do Doc - jutro na 18.

Ewo - coraz gorzej. Jedyne co - je i pije. Z jedzeniem, to nawet można powiedzieć - żre. Rzuca się na jedzenie, zwłaszcza na mięso. Ale nie przyswaja zupełnie - ma biegunkę, na którą już żadne leki nie działają. Jest koszmarnie chuda. I coś jej się w głowie poprzestawiało - nie odstępuje mnie prawie na krok. Nie włazi mi na kolana, niespecjalnie chce być głaskana, kiedy ją dotykam - odsuwa się, ale zaraz potem przyłazi i - tak jak teraz - siada przy moich nogach.

Ogion - lepiej. Już mu ropa nie cieknie z nosa i ucha. Nabrał chęci do... ucieczek przez drzwi wyjściowe. Muszę pilnować go, gdy wychodzę z domu i wracam.

Na antybiotyku są też Tańka i Grendel. O ile Tańka przestała się ślinić i zaczęła jeść, to Grendel tylko zaczął jeść.

Sky i Dark zapaprali sobie oko.

Jakoś tak...
Za oknem ciemno i mokro. I wieje. Niby cieplej, ale tak bez sensu cieplej.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie gru 12, 2010 22:52 Re: Hospicjum 'J&j'.

Agn, bywają takie dni, wszystko na opak :(
Życzę Ci, żeby jak najszybciej przyszły inne, jaśniejsze, pełne nadziei, bo przecież i takie są.
Dobranoc, śpij spokojnie.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie gru 12, 2010 23:07 Re: Hospicjum 'J&j'.

Agn pisze:A bo nie ma co się odzywać.

[...]

Jakoś tak...
Za oknem ciemno i mokro. I wieje. Niby cieplej, ale tak bez sensu cieplej.


Już wiem, na drugie masz Kłapouchy.


Obrazek

*

Za wszystkie kociszcza :ok:

Spokojnej nocy, Agn :1luvu:
Nie ma takiego głupstwa i nikczemności, które, byle stale powtarzane, nie zostały wreszcie przyjęte i przestały razić jako głupstwo i nikczemność.
Sławomir Mrożek

marikita

 
Posty: 1601
Od: Śro kwi 08, 2009 12:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 12, 2010 23:48 Re: Hospicjum 'J&j'.

Pozdrawiamy :kotek: :kotek:
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Nie gru 12, 2010 23:50 Re: Hospicjum 'J&j'.

marikita pisze:Już wiem, na drugie masz Kłapouchy.


Obrazek



Dziś - tak. :wink:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon gru 13, 2010 8:08 Re: Hospicjum 'J&j'.

oj ,się dzieje :(
za zdrówko wszystkich futerek :ok: :ok: :ok: :ok:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Pon gru 13, 2010 10:41 Re: Hospicjum 'J&j'.

Agn Asia pyta na jaki dzień transport wałówki Ci potrzebny? :wink:
trzymamy :ok: :ok: za kociaste , Emir też :ok:

PearlRain

 
Posty: 6184
Od: Pt gru 11, 2009 12:06
Lokalizacja: Duża Wyspa

Post » Pon gru 13, 2010 10:45 Re: Hospicjum 'J&j'.

czy dziś u Was lepiej?
Baszka?
Filuś ['] - moje Serce..
Obrazek

dolabra

 
Posty: 3635
Od: Pt wrz 04, 2009 20:13

Post » Pon gru 13, 2010 11:12 Re: Hospicjum 'J&j'.

PearlRain pisze:Agn Asia pyta na jaki dzień transport wałówki Ci potrzebny? :wink:
trzymamy :ok: :ok: za kociaste , Emir też :ok:


Asia - :1luvu: .
Dziś będę wiedziała. Na pewno jutro, tylko nie wiem, czy do Doc wałówka dojedzie w południe, czy wieczorem. Dam znać.
Dzięki, Dziewczyny. Teraz jest 40kg - nie dałabym sobie rady sama :oops: .

dolabra pisze:czy dziś u Was lepiej?
Baszka?

Basza b/z.
Ewo - nieco gorzej. Słabiej dziś zjadła. Jeśli odmówi jedzenia...

Zrobiłam bazarek z pozostałych od justyny_m fantów - kalendarze i papeterie w wyprzedaży. :D
Pilny bazarek na Hospicjum.
Okres świąteczny to dla mnie ponadnormatywny wydatek `na zapas` - trudności transportowe z aprowizacją, sklepy, dostawcy i ... weci mają wolne. Musze mieć zapas jedzenia, żwiru i leków oraz `sprzętu medycznego` na tyle, by przetrwać do - mniej więcej - 10 stycznia.
Dlatego - zapraszam do kupowania. :D
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon gru 13, 2010 14:32 Re: Hospicjum 'J&j'.

fajnie by było jutro po 17 jakby wałówa dotarła :mrgreen:
bo :ok: :ok: :ok: stale mamy zaciśnięte za kociarstwo

PearlRain

 
Posty: 6184
Od: Pt gru 11, 2009 12:06
Lokalizacja: Duża Wyspa

Post » Pon gru 13, 2010 15:17 Re: Hospicjum 'J&j'.

czy Agn by się to przydało?
viewtopic.php?f=1&t=121435
Filuś ['] - moje Serce..
Obrazek

dolabra

 
Posty: 3635
Od: Pt wrz 04, 2009 20:13

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 15 gości