Szylkretka , Z UCIĘTYM OGONEM, MA DOMEK STAŁY :)

justyna8585 pisze:Szylkretka jutro pojedzie do dt...

O jak super.

DT przyjechał po szylkretke nawet w taką pogode z dosyć daleka.Oby tylko po drodze było ok.

szylkretka jest strasznym żarłokiem

pochłania wieeeeeeeeelkie ilości jedzenia

A beda jakies wiesci z DT?

bulba pisze:A beda jakies wiesci z DT?

na pewno

Koteczka już zainstalowana, na razie w klatce. Już zjadła. Sporo.

Chudzieńka jest, drobna, cudna.
W aucie bardzo grzeczna była.

Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze.

anita5 pisze:Koteczka już zainstalowana, na razie w klatce. Już zjadła. Sporo. Chudzieńka jest, drobna, cudna.
W aucie bardzo grzeczna była.

Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze.

jejku, jak sie ciesze

wspaniale, ze kicia jest bezpieczna... :1luvu:

Jak tam nasza ślicznotka?? :1luvu:

Poszczęściło się wreszcie kici i ma najlepszy domek tymczasowy jaki sobie można wymarzyć :1luvu:

Komu się obrazek nie podmienił w banerku to proszę sobie wymienić na ten :

Kod: Zaznacz cały: [url=http://tiny.pl/hw8nc][img]http://tnij.org/jcgk[/img][/url]

podczytuję po cichu wątek od samego początku bo strasznie kocham wszystkie szylkretki i za wszystkie trzymam kciuki :ok:

cieszę się że koteczka już w dt, podpinam banerek i mam nadzieję że dt szybko zamieni się w ds :ok:

Amyszko, wielkie dzięki!

Koteczka przekochana jest. Ma bardzo zaniedbane futereczko, pod bródką niemal dredy, biedna bardzo jest. Rano była mocno odwodniona, więc ją nawodniliśmy i tak ją to wkurzyło, że zrobiła wielkie siku i kupala wreszcie, bo już się martwiliśmy, że w kuwecie pusto.
Ona wygląda trochę jak sówka. A ten brak ogonka sprawia, że wygląda jak puchaty miś.
TZ ją teraz nosił na rękach, pokazał jej dom, i poszła do klatki spać. Ona chce być w klatce, traktuje ją jak swój azyl.
Musiała mieć niewesołe życie.

Nazwałam ją Michalinka.

(To od skojarzenia - luźnego - z misiem

).

Gośkas, ja też uwielbiam szylkretki i też mam ogromną nadzieję, że ktoś ją pokocha i da jej ciepły bezpieczny dom. Wierzę, że tak będzie.