mala_czarna pisze:przeczytałam i obejrzałam zdjęcia z ogromną przyjemnością. Berezka wypisz wymaluj moja Klara
chciałabym być tak świetnym fotografem jak Ty. Niestety mnie często wychodzą ciemne plamy. Klara czarnulka jak zwinie sie w kłębek to nie widac gdzie głowa a gdzie ogon. Być może mam zły aparat (hm... w telefonie). Moja Klara tez akrobatka. Jestem w szoku o 3 łapkach wskakuje na wysokie meble. Ja jestem pod wrażeniem
. Na szczęście oszczędza moje firanki (chyba domyśliła się że jesteśmy z mężem dopiero na dorobku
). Czasem tylko zrzuci serwetę ze stołu, oczywiści z całą jej zawartością.. hehe a potem chowa sie pod naroznik.. wie że zbroiła.
Miło mi
Też pewnie byłabym w szoku jakby 3 łapki skakały bez problemu po meblach. Dzielna Klara!
Berka już przestała wspinać się po firankach, chyba jej się znudziło
Firanka nieźle pozaciągana, a to jedyna jaką mamy (tzn druga wisi w sypialni), bo właściwie też jesteśmy na dorobku mimo, że po ślubie już pare lat
No ale skoro Berka przestała wspinać się po firankach, to chyba trzeba pomyśleć o kupnie nowej
Ta w sypialni na szczęście nie jest tak pozaciągana
ale to ostatnie jest po prostu rozbrajające 
