Cieszę się że chociaż ktoś był w Sopocie że droga nie była na marne zwłaszcza że pogoda okropna (a ja z chorym pęcherzem kursowałam).Bardzo mi było miło posiedzieć z Elą i Madzią
Bulwa splajtowała byłyśmy w pizzeri w miejscu gdzie kiedyś na początku była Bulwa ale nie polecamy potrawy takie seeee a obsługa jeszcze gorsza i zero trunków z procentami musiałyśmy się rozgrzewać herbatą i kawą.