Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
mawin pisze:slapcio pisze:Hehe podstępna jesteś
co do ciachania - są zwolennicy robienia tego juz w wieku właśnie ok. 4 m-cy, inni weci zalecają troche później (średnio 5-6 u kotki, 6-8 u kocurka). Wielu wetów uważa, ze dziewczynki najlepiej ciachac po pierwszej rujce, ale u dziczków wg mnie nie ma co na to czekać bo mo ze się okazać że zdążą zaciążyć.
Ja bym sugerowała taki gryplan: Czy one są wszystkie w tym samym wieku? Jak tak, dobrze by było zeby wet oszacował ile właściwie mogą miec i wkrótce zaczęła wycinać, zaczynając od dziewczynek.
też tak sądzę, jeśli są odpowiednio duże że wet może wykonać zabieg to nie ma co czekać tylko sterylizować dziewczynki
slapcio pisze:Wg zwolenników wczesnej sterylki (przed pierwszą rujką) chroni ona przed nowotworami gruczołu mlekowego. Przeciwnicy wczesnego ciachania mówią o ryzyku problemów ze strony układu moczowego.
Jeśli chodzi o dziczki, ja zdecydowanie jestem za wczesnym ciachaniem.
justyna8585 pisze:Mała trikolorka jest u P.Czypionki,bo mała czarna będzie miała ds. U P.Weterynarz została odrobaczona i odpchlona,trzeba też podjechać po stronghold( tak to sie pisze?),bo ma w uszach przeraźliwy świerzb.W domu zaczęły wychodzić pchły-ma ich mnóstwo...poza tym na szyjce ma ranę.Jest brudna,troche wychodzona,ale przepiękna.Uwielbia ludzi,jest ciekawska,nie ma w niej w ogóle strachu.Wystarczy,że popatrzy się na nią,a już mruczy,,,cały czas tylko mruczy i mruczy.Zdjęcie kiepsko zrobić,bo chce być przy człowieku.Po chwili zwiedzania połozyła sie na łóżku i padła ze zmęczenia.Pokazuje tylko swój brzuszek do głaskania.Na razie ma idealny charakter.Potrzymajcie kciuki za zdrówko,bo mała nie chce pić.
Uploaded with ImageShack.us
Liwia_ pisze:Sytuacja niestety nas przerosła - nie możemy wyciągać tylu kotów jednocześniePieniądze się kończą, a tylko żebrzemy w każdym wątku o kolejne - i niestety to właśnie muszę robić
![]()
W tej chwili wsparcia potrzebują:
- mały buranio u anity5, ciągle leczony, z kocim katarem
- Joachim, kot najprawdopodobniej po wypadku/kopnięciu, ze zdeformowaną czaszką, będzie potrzebował kastracji - j.w., konsultacji okulistycznej
- Srebrny - kot z problemami, z chlamydią, kocim katarem, uszkodzonymi oczkami i problemami behawioralnymi, na dt już 2 lata
- starsza szylkretka bez ogonka, z raną, najprawdopodobniej po wypadku, będzie jeszcze potrzebowała sterylizacji
- Bobi, który tak długo czeka już u mar9 na swój dom...
- Filemonek u mar9, ciągle leczony
- Eustachy - pieluszkowy kot u Justy&Zwierzaki, wymaga opieki,leczenia i nakładów finansowych
- Rysiu, ciągle chorujący kocurek, też u Justy
- charcząca pingwinka z podejrzeniem nowotworu u Justy, której diagnostyka jest bardzo kosztowna
- Pinokio po potrąceniu - ze złamaną łapką i miednicą - w pozaforumowym dt, bardzo wymagającym wsparcia
- malutki tygrysek doleczany z kk, przed świętami pojedzie do ds..
- syjamka u arnold 2 - problemy z wątrobą, trzustką, kicha, nie je - skończyły się nam fundusze na pokrycie jej rachunków
- Misiu, 5 - mies. kocurek, z wyleczonym kk, szukający domu
- u p. Czypionki mała trikolorka i 5-miesięczna, czarna koteczka
Bardzo proszę o wsparcie dla syjamki, dla Justy na pingwinkę, dla Joachimka...
Justyna też nie ma już za co ogłaszać koty na allegro - ma tam spory dług na koncie
Mamy nauczkę, że dobre chęci to nie wszystko i nie da się bez środków, bez możliwości zabierać się za coś na taką skalęW tym momencie jednak muszę gorąco poprosić o pomoc - dla tych kotów, które miały szczęście być zabrane, dla ich dt...
slapcio pisze:Justyna a gdzie ja ogłaszasz? Jak dasz fotki, wrzucę i na warszawskie gumtree, jeśli byłby jakiś chętny to co jakis czas transport w tym kierunku jest.
Madziulla pisze:Zrobiłam bazarek i już się zakończyłviewtopic.php?f=20&t=121378
justyna8585, na Twoje konto będzie wpłata, dobrze?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], koszka, puszatek i 49 gości