Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
hanelka pisze:Zojka już u siebie. I rządzi. Straszny z niej koci zakapior, zazdrosny o człowieka. Wygryzła biednego Kardamona z jego porannych czynności. To ona teraz siedzi rano w zlewie, ona nadzoruje nakładanie do miseczek, ona rozkłada się na szafce wśród naczyń. Kardamon nie ma nawet jak podejść, od razu dostaje bęcki. Nawet jak próbuję ich oboje uglaskać. Nieszczęśliwy zaczyna chować się po kątach. Bardzo mnie to niepokoi.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 38 gości