Kocia Chatka - i dalej kociaki czekają sobie na domki...

Wróciłam z Czandrą od dr Garncarza. Czandra nie ma mieć ani rozcinanych tych zrośniętych powłok ani usuwanego oka bo nie jest jakoś ogólnie źle. Ma przede wszystkim brać leki na podniesienie odporności, mimo to pan doktor wypisał jej 3-tygodniową kurację kropelkową do oczu. A najlepsza wiadomość jest taka, że policzył nam (jako kotce ze schronu/stowarzyszenia) tylko połowę za wizytę czyli nie 120 a 60zł + 10 zl jedne kropelki, które dał.

Jak tu cichoooo...

GRAFIK DYŻURÓW NA TYDZIEŃ OD 13.12.-19.12.2010
13.12. pon. rano brak wie. MaraS.
14.12. wt. rano brak wie. Beatka
15.12. śr. rano Gosia wie. MaraS
16.12. czw. rano brak wie. Beatka
17.12. piat. rano Gosia wie. Teresa
18.12. sob. rano Martyna wie.brak
19.12.niedz. rano Dorotka wie. MartynaP.
Niestety mamy niedostatek dyżurów jeśli nikt się nie zgłosi ja wezmą dyżur sobota wieczorem rannych niestety nie dam rady.
Mara kiedy wypada następne smarowanie Rudej :?:

bo nie widziałam jakiejś rozpiski w kociarni.
Jeśli w poniedziałek rano nie będzie dyżuru to niedzielny dyżur wieczorny proszę o dosypanie kociakom suchego żeby wytrwały do poniedziałku wieczorem.

Niestety akcja remontowa drugiego pomieszczenia Kociej Chatki została odwołana bo zasypało śniegiem Pana remontowego

ale mam nadzieję że w przyszłym tygodniu sprawy ruszą do przodu, niestety pewnych rzeczy nie przewidzimy.
Jeśli chodzi o pieska takiego owczarkopodobnego z terenu Szkłobudowy zrobiłyśmy z Beatką wywiad nie jest to psiak bezdomny, opiekują się nim ludzie którzy przywożą na teren Szkłobudowy wielkie rury... rozmawiałyśmy w tej sprawie z Panem od kurczaków a On chyba jaest tam najlepiej zorientowany.

Napisałam, że Rudą smarujemy od 08.12 co cztery dni więc uwaga:
SMAROWANIE RUDEJ WYPADA DZIŚ WIECZOREM
Teresa a co z resztą jej wyników - nie ma jeszcze :?:

Tzn. ten piesek należy do ludzi, którzy przywożą rury i w dzień kiedy oni zalatwiają swe sprawy sobie lata a na noc wraca z nimi do ich domu :?:

witam was niedzielnie, byłam wczoraj na przedstawieniu "klimakterium i już" i przywiozłam z niego coś dla was na bazarek

skontaktuję się w tej sprawie z Dorotką W. może to wystawi

to ja dziś bede smarowac Rudą

i jedzonka wiecej dosypie

To skoro nie ma rannego dyżuru to ja jutro pojadę od razu po pracy a nie jak zwykle, gdy czekam do ok.19

Albercik po dzisiejszej wizycie u weta ma zmianę antybiotyku i dalszą walkę z grzybkiem w uszkach

i z k.k. Będzie do jutra lub do wtorku w K.Ch. Nie możemy go wziąć do domu przez Kruszynę bo ze względu na przebyte choroby nie mogła być szczepiona.
Kruszyna jutro pojedzie do Domku Stałego a na jej miejsce przyjdzie Albercik.
Nowy Domek Kruszyny jest bardzo rozsądny i wie jak ma z nią postępować czyli jakie jedzenie,szczepienie po Nowym Roku,obserwacja i w każdej wątpliwej sprawie w jej zachowaniu kontakt tel. o każdej porze dnia i nocy.
Myślę że będzie dobrze

Kropeczka13 pisze:Albercik po dzisiejszej wizycie u weta ma zmianę antybiotyku i dalszą walkę z grzybkiem w uszkach i z k.k. Będzie do jutra lub do wtorku w K.Ch. Nie możemy go wziąć do domu przez Kruszynę bo ze względu na przebyte choroby nie mogła być szczepiona.
Kruszyna jutro pojedzie do Domku Stałego a na jej miejsce przyjdzie Albercik.
Nowy Domek Kruszyny jest bardzo rozsądny i wie jak ma z nią postępować czyli jakie jedzenie,szczepienie po Nowym Roku,obserwacja i w każdej wątpliwej sprawie w jej zachowaniu kontakt tel. o każdej porze dnia i nocy.
Myślę że będzie dobrze

na pewno będzie dobrze kciuki trzymam mocno zaciśnięte ...

Mara S pisze:Napisałam, że Rudą smarujemy od 08.12 co cztery dni więc uwaga:
SMAROWANIE RUDEJ WYPADA DZIŚ WIECZOREM
Teresa a co z resztą jej wyników - nie ma jeszcze

Tzn. ten piesek należy do ludzi, którzy przywożą rury i w dzień kiedy oni zalatwiają swe sprawy sobie lata a na noc wraca z nimi do ich domu

U Rudej nic więcej nie wyszło oprócz grzyba, więc smarujemy ranki następne smarowanie chyba 15.12.2010r. obserwujcie czy jest jakaś poprawa czy się rozdrapuje czy się goi.
Jeśli chodzi o pieska to wiem tyle co napisałam nie wiem czy wraca z nimi do domu i co robi.

Poszukuję transportera który był w boksie razem z czarna kotką Coffi.
Jeżeli ktoś w jakikolwiek sposób wszedł w jego posiadanie proszę o odstawienie go na kociarnię(i pw).Karmicielka mnie ściga ,ponieważ to jest jej transporter

Franuś i Maniek się przypominają z Domku Stałego

kot u góry w boksie-niepamietam imienia :oops:

zrobił na moim wyjściu kupe-straszna biegunka,bylo w niej troszeczke krwi

Kropeczka13 pisze:Franuś i Maniek się przypominają z Domku Stałego

bosko

Kocia Chatka - i dalej kociaki czekają sobie na domki...

Kto przegląda forum