» Pt lis 12, 2010 18:00
Re: Młody, cudowny kocurek potrzebuje domu!!!
Ale powiedz, czy naprawdę sobie coś zrobiły? Leci krew i są rany? Może Ty za bardzo przeżywasz tę sytuację i się boisz o kotkę. A Feliwey? W takich sytuacjach czyni cuda! Z twojego opisu wynika, że nie kocurek jest agresywny, tylko kotka lękliwa po tym, co przeszła. To zrozumiałe, że teraz się boi każdej zmiany. Może ona powinna przez jakiś czas dostawać lek na uspokojenie, żeby sie wyciszyć po przejściach?