Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

[Sihaja]

Ten urinowet to właśnie wczoraj u weta dostałam i na razie rozpuściłam w wodzie i podałam mu strzykawką... Ma dostawać 1 saszetkę dziennie, razem z jedzeniem. Miałam nadzieję, że jest głodny i zaraz zje, a on nie jadł

[kropkaXL]

Ptyś za cholerę nie chciał pić!!!!
A w jedzonku pochłania z lubością!
Sihajko-my mamy zalecenie 1/2 saszetki,bo stan jest stabilny i tylko trzeba go utrzymywać!

[Sihaja]

Ech... spróbuję w poniedziałek z saszetką... Joachim oczywiście wylizał do czysta filiżankę, w której rozrabiałam proszek... ten to wszystko ze smakiem pochłonie....

[kropkaXL]

Jak moja Pynia-odkurzacz!

[Sihaja]

No dobra, lecę robić zraziki

[kropkaXL]

Smacznego!!!!

[kalair]

O, zraziki? Smaczności Sihajko!
A za kotusie kciuki!

[annette88]

Ale smutki tu u was kciukamy

[Sihaja]

Morfeusz ma oczy spuchnięte i czerwone, wylazła chlamydia.... Jestem bezsilna....

Koty zjadły parę chrupek... o wiele za mało jak na cały dzień...
Płakać mi się che....

[kalair]

Kochanie, nie płacz. Moze leki muszą zadziałać dopiero..
Wycaluj żabusię.

[Sihaja]

On nie dostaje leków na chlamydię, tylko na pęcherz i ogonek. A teraz dojdą następne....

[kalair]

Biedactwo.. No to się naje tego.. Co za dziadostwo.

[Mrata]

Biedny Morfeuszek, takie maleństwo, a tyle różnych przypadłości. Resztą towarzystwa się nie martw, nic im się nie stanie, jak przez parę dni zjedzą troszkę mniej, co niektórzy to może nawet trochę schudną
Ja dziś robiłam pierniczki- takie, co będą dobre dopiero na Nowy Rok. Poszłam do taty i rządziłam w kuchni, bo nasz piekarnik jest do niczego. Jakoś mi kota brakowało przy pracy...

[kalair]

Witajcie kochane niedzielnie! Miłego dzionka!

[kropkaXL]

Witaj Dorotko!!! miłej-mimo- wszystko niedzieli życzę!!!