Dziewczyny kochane dziękuję Wam.
Ja ostatnio nie mam czasu nawet zajrzeć na forum. Cały dzień siedzę w pracy bez kompa, potem zakupy bo to okres przed świąteczny więc trzeba kupić prezenty, a to nie należy do łatwych zadań.
O 20 już padam na twarz.
Jak w weekend mi się uda to napiszę co słychać u maluchów i p. Halinki.

Na razie powiem tyle, że Klusek zaczął znowu gorączkować.
