Wczoraj póznym wieczorem poszła do misek gdzie są chrupki i była bardzo zawiedziona,że nie chcemy jej dać jeść.Mam nadzieję,że to dobry znak,skoro zainteresowana była jedzonkiem.

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
renatab pisze:Z Maniusiem wszystko w porzadku,przebywa z nami w pokoju nie chowa się pod łóżko,teraz śpi wyciągnięty ,zmęczony zabawą z Frankiem.Jedzonkiem nie gardzi.Wydaje się być z nim wszystko w porządku.Reszta rezydentów też się trzyma .Lusia wczoraj była w Boliłapce na zmianie wenflonu,doktor powiedział,że jest dobrze nawodniona.Nie ma wymiotów,za to biegunka (sama krew) utrzymuje się nadal ,chociaż już w mniejszych ilościach.Wczoraj znależliśmy sposób na podanie jej pasty na biegunkę i na szczęście nie wymiotuje po jej podaniu.
Wczoraj póznym wieczorem poszła do misek gdzie są chrupki i była bardzo zawiedziona,że nie chcemy jej dać jeść.Mam nadzieję,że to dobry znak,skoro zainteresowana była jedzonkiem. :1luvu:
renatab pisze:Lusia bez zmian, a gówniarstwo teraz śpi i nabiera sił przed kolejną demolką
golla pisze:Dobra to o której? Jestem chętna, pomarudzę![]()
Agata dajesz im doxycylinę czy jeszcze nie?, bo one trochę chore są, moze podamy w niedzielę, a potem kto by był u nich dorzuciłby trochę do jedzenia, mozna by odsypać Asi jak jest chętna jeździć i dokarmiać co jakiś czas. Grunt, żeby było w miarę regularnie.
PearlRain pisze:golla pisze:Dobra to o której? Jestem chętna, pomarudzę![]()
Agata dajesz im doxycylinę czy jeszcze nie?, bo one trochę chore są, moze podamy w niedzielę, a potem kto by był u nich dorzuciłby trochę do jedzenia, mozna by odsypać Asi jak jest chętna jeździć i dokarmiać co jakiś czas. Grunt, żeby było w miarę regularnie.
Gosiu nie ma sensu podawać antybiotyku zdrowym kotom, a już nie powierzyłabym niedoświadczonej Asi podawania leku, zobaczymy jutro![]()
Agata jakbyś mogła podjechac po mnie to poproszę
Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, puszatek i 1537 gości