MATYLDZIA-RAK-ASTMA- chyba lepiej :) ale głód grozi :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt gru 10, 2010 7:26 Re: Kotka,2 lata pod sklepem, charczy podejrzenie NOWOTOWORU

Może podajcie numer konta i dane do przelewu na 1 stronie...
Gosiara
 

Post » Pt gru 10, 2010 9:40 Re: Kotka,2 lata pod sklepem, charczy podejrzenie NOWOTOWORU

poszło ode mnie 50 zł.
kto jeszcze może dorzucić grosik na leczenia/diagnostykę koteczki? baaaaardzo prosimy o wsparcie.

mawin

 
Posty: 3919
Od: Czw sie 09, 2007 9:55
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt gru 10, 2010 11:17 Re: Kotka,2 lata pod sklepem, charczy podejrzenie NOWOTOWORU

Nie mogę wesprzeć finansowo. Ale kciuki trzymam mocne za wyniki :ok: :ok: :ok:
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Pt gru 10, 2010 11:23 Re: Kotka,2 lata pod sklepem, charczy podejrzenie NOWOTOWORU

Też poproszę o nr konta na PW.Cos postaram się przesłać.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

edii

 
Posty: 2590
Od: Pon paź 04, 2010 18:05

Post » Pt gru 10, 2010 11:44 Re: Kotka,2 lata pod sklepem, charczy podejrzenie NOWOTOWORU

edii pisze:Też poproszę o nr konta na PW.Cos postaram się przesłać.



Dziękujemy :)

Czyli tak:
100 zł Be
50 zł Mawin

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Pt gru 10, 2010 14:14 Re: Kotka,2 lata pod sklepem, charczy podejrzenie NOWOTOWORU

Edii wpłaci na konto Justyny 50 zł :) :1luvu:

Wpłaty na konto Justyny:
100 zł be
50 zł Mawin
50 zł Edii
100 złmailx23

300 zł dziękujemy :1luvu:
Ostatnio edytowano Sob gru 11, 2010 0:04 przez justyna8585, łącznie edytowano 1 raz

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Pt gru 10, 2010 14:45 Re: Kotka,2 lata pod sklepem, charczy podejrzenie NOWOTOWORU

Przed chwilą wpłaciłam.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

edii

 
Posty: 2590
Od: Pon paź 04, 2010 18:05

Post » Pt gru 10, 2010 15:03 Re: Kotka,2 lata pod sklepem, charczy podejrzenie NOWOTOWORU

edii pisze:Przed chwilą wpłaciłam.



Dziękujemy :)

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Pt gru 10, 2010 16:46 Re: Kotka,2 lata pod sklepem, charczy podejrzenie NOWOTOWORU

Chyba te 200 zł,wystarczy na początek badań...może ktoś dołozyłby sie do karmy?

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Pt gru 10, 2010 16:57 Re: Kotka,2 lata pod sklepem, charczy podejrzenie NOWOTOWORU

ja też poproszę nr konta na pw. Ja też mam nadzieję, że to zapalenie dziąseł.Moja kotka z podwórka w zaawansowanym stanie też nie mogła nic jeść... Szkoda, że musi dostawać steryd, bo może się jej po tym "sypnąć" kk :( I w sumie nie wiadomo nawet, czy można jej dawać coś na odporność, żeby nie działać antagonistycznie do sterydu? Tu musi wypowiedzieć się wet.
Najważniejsze są wyniki badań. :ok: :ok: :ok:

Alex405

 
Posty: 1600
Od: Pt lip 10, 2009 17:50
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 10, 2010 17:08 Re: Kotka,2 lata pod sklepem, charczy podejrzenie NOWOTOWORU

Alex405 pisze:ja też poproszę nr konta na pw. Ja też mam nadzieję, że to zapalenie dziąseł.Moja kotka z podwórka w zaawansowanym stanie też nie mogła nic jeść... Szkoda, że musi dostawać steryd, bo może się jej po tym "sypnąć" kk :( I w sumie nie wiadomo nawet, czy można jej dawać coś na odporność, żeby nie działać antagonistycznie do sterydu? Tu musi wypowiedzieć się wet.
Najważniejsze są wyniki badań. :ok: :ok: :ok:



dziękuję,już podaję konto Justyny

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Pt gru 10, 2010 17:23 Re: Kotka,2 lata pod sklepem, charczy podejrzenie NOWOTOWORU

No własnie, tu podstawą musi być dokładna diagnoza. Bo jesli to zapalenie plazmocytarne lub eozynofilowe, to leczy się, oprócz sanacji jamy ustnej, podając leki immunosupresyjne (sterydy).
Z tego co mi mówiła wetka plazmocytarne moze towarzyszyć kalici i herpesowi. Ale też sam KK może powodować owrzodzenia w jamie ustnej.
Jeżeli to rak płaskonabłonkowy to też trzeba odpowiednio dobrać postępowanie.
Grunt to dobra diagnoza.


Mam nadzieję że uda się pomóc kici :(
Obrazek

slapcio

 
Posty: 9370
Od: Śro paź 31, 2007 12:51
Lokalizacja: przeszczepiona na Podlasie

Post » Pt gru 10, 2010 20:24 Re: Kotka,2 lata pod sklepem, charczy podejrzenie NOWOTOWORU

Bardzo bym chciała,żeby to nie był nowotwór,bo na samą myśl wracają złe wspomnienia :(

Pani Weterynarz od Justyny jednak rzeczowo powiedziała,że wszystko na to wskazuje i potrzeba diagnostyki,by wykluczyć...

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Pt gru 10, 2010 23:50 Re: Kotka,2 lata pod sklepem, charczy podejrzenie NOWOTOWORU

mailx23 Tez wpłaci 100 zł
Bardzo i to bardzo Wam wszystkim dziękuje :1luvu:
Od Matyldzi nie da sie wyjść , serce ściska i trzeba ja miziać i miziać a ona robi takie piękne baranki , ona jest boska :lol: Niestety nadal bardzo charczy :cry:
Tak jak juz rano pisałam dałam Matyldzi rano Conwa , przed trzecia puszkę a na wieczór dostała '' seniorka '' RC na którego wręcz sie rzuciła , wiem że to jest bardzo drogie i nie wiem czy będzie zgoda na takie karmienie ... a Matyldzia ma apetyt i to spory :ok:
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Sob gru 11, 2010 13:54 Re: Kotka,2 lata pod sklepem, charczy podejrzenie NOWOTOWORU

Super :)

Dopisuje do rozliczenia :)

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: CatnipAnia, Google [Bot] i 72 gości