Dziś zauważyłam, że w naszej komórce mieszka szylkretka z dłuższą sierścią i spłaszczonym pysiem. Zaniosłam jej jedzenie i wodę, ale boję się ją tam zostawić bo chociaż teraz ma ciepło to może się tak zdarzyć, że któremuś z sąsiadów zacznie przeszkadzać i zamknie okienko do piwnicy. Wzięłabym ją na DT, ale i tak jestem do tyłu z kasą a kotka na pewno potrzebuje odkarmienia (czuć jej kości pod skórą) i konsultacji weterynaryjnej. Poza tym mam 5 ogonków kocich i jeden psi w domu.
Proszę o pomoc

Wpłat na kićkę można dokonywać na numer konta:
38 1370 1109 0000 1706 4838 7307
Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt - Viva!
ul. Kopernika 6/8
00-367 Warszawa
z dopiskiem "na Michalinę"
Ostatnio edytowano Sob sty 08, 2011 15:23 przez
abradaque, łącznie edytowano 5 razy