Chłopaki faktycznie dogadali się wspaniale.
Tylko z Yuki mam problem , bo z zasadzie ona nadal ich nie toleruje
ostatnio zdarza się jej podbiegać do któregoś i znienacka atakować
i nie wiem czy to jest z jej strony zabawa, czy agresja
A może ona nie umie bawić się z innymi kotami ,bo za długo była
rozpieszczoną jedynaczką
Nie wiem jak temu zaradzić ..