S.K.NIEKOCHANE XVI- schroniskotki zapełniły klatki :(

[asia_81]

Na pewno tutaj zostaniemy

Moje chłopaki jeszcze "rywalizują" o wpływy w kuchni
Horacy co prawda nieśmiały, ale już pokazał, że tak łatwo Iryskowi nie ustąpi
Dzisiaj, chyba na znak protestu, całą noc w kuchni przespał
Bo poza kuchnią (strefą posiłków) to już prawie jak "starzy" kumple

A co tam u chorowitków słychać? Jak Deksterek i Pablo?
Mam nadzieję, że chociaż odrobinkę lepiej...

[M_o]

Zapraszam na bazarek http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=121267&p=6780236#p6780236

[maciaszek]

Słuchajcie, mam prośbę ogromną.
Czy ktoś z Was mógłby zrobić wizytę przedadopcyjną dla kota? W Katowicach, na ul. Jasnej. Pani ma czas w piątek wieczorem i całą sobotę. Może ktoś mieszka niedaleko?
Pani ma już 3 koty i psa, więc ta wizyta raczej formalnością by była.
Pani (Dorota L.) zna podobno jakieś katowickie wolontariuszki. Może kogoś z Was? Nie wiem dokładnie, bo to nie ja z nią rozmawiałam. Zostałam poproszona o wizytę. I w sumie nie miałabym daleko, ale kompletnie nie znam się na kotach... Nawet nie wiedziałabym co sprawdzić, o co pytać.

[tangerine1]

aisia_81, alez sie cieszę, ze Haker ma taki dobry dom

Liwia, u mnie sa dwa malentasy
burasie jest już wstępnie zaklepana
została elegancikowata
jest malenka, ma około 5 tygodni.

[ka_towiczanka]

...

[ka_towiczanka]

...

[maciaszek]

Mały, co z mamą siedzi ma kompletnie zaklejone oczka. Aż przykro patrzeć jak próbuje połapać się na słuch co się wokół niego dzieje... .



Przypominam o swojej prośbie o wizytę przedadopcyjną...

[tangerine1]

o matko, jaka bida
bardzo przydałby sie dla niego DT.
Ja mogę go przejąć, ale dopiero po wydaniu moich małych.

Burasia juz zarezerwowana, o czarną tez miałam dwa telefony, ale jeden beznadziejny,
drugi fajny, ale dom wychodzący i po przemysleniu sprawy też zrezygnowałam .
A czarna ma nowe imie -Wścieklicowa. Uszkodziła mi uczennice
Dziewczynka wyciągneła do niej ręke , a ta zołza trachnęła ją pazurem.
Franca mała nie ucieka, tylko atakuje .

[Mała1]

ka_towicznko-dziękujemy, karmę odebrałam

małe od mamy ma poklejone oczy owszem
ale nie można się do niego dostać, chowa się za mamę, a mama chce nas zjeść, żywcem
normalnie wydygałam

maciaszku-gdzie jest ta ulica? jak nie daleko to mogę zajrzeć
ale jak daleko to nie dam rady

Alkatel i Armani już na 1 kociarni
ależ tam jest czarno

U Ingusi wszystko oki, z psem sie dogadała, kuwetkuje, jak ma dość pokazuje pazurka, ale wygląda na to,że Duzi bardzo się tym nie przejmują.
Pani jest jej ulubienicą

[maciaszek]

maciaszku-gdzie jest ta ulica? jak nie daleko to mogę zajrzeć

Z mapki wynika, że to gdzieś obok Silesia City Center
http://mapa.targeo.pl/Katowice,jasna

[tangerine1]

Topcia tez juz zarezerwowana
tylko ze wzgledu na chore oczy i uroczy charakter posiedzi u mnie jeszcze minimum tydzien, mam nadzieję, ze się dziewczę trochę ucywilizuje

[Gosiara]

Mały, co z mamą siedzi ma kompletnie zaklejone oczka. Aż przykro patrzeć jak próbuje połapać się na słuch co się wokół niego dzieje... .



Przypominam o swojej prośbie o wizytę przedadopcyjną...

Ale biedny maluszek

[Alina1971]

Śliczne maleństwo

[Lola_]

jakby się ktoś pytał o podrostka to pamiętajcie o mojej Kokardce
ma jakieś 6 miesięcy wiec tez jeszcze nie tak dużo

[jojo]

ale bidusia z tymi zaropialymi oczkami