piękna szylkretka Sisi już w DS

Widzisz, jakaś gazeta jest, ale ja nie bardzo wiem jaka, a poza tym ja mieszkam na stałe w Szczecinie a moja mama w Pajęcznie i ona jest główną opiekunką, ja jej pomagam, np w internecie i finansowo, bo sama nie dałaby rady:)
A wszystkie informacje mam od niej, albo gdy jestem u niej, to przywożę coś tam

np zdjęcia, moje osobiste spostrzeżenia

Za dwa tygodnie będę w Pajęcznie, to pewnie pomyślę o Wyborczej, chyba jednak główna redakcja jest w CZ-wie.

Jeśli jest chociaż oddział to też można nadać u nich ogłoszenie,ale być może trzeba będzie wybrać się do Częstochowy,wiem że ludzie szukają kotków poprzez Wyborczą

Dzięki za podpowiedź

Nie sądzę jednak aby nawet filia była w Pajęcznie. Tu nic nie ma, oprócz dużej ilości bezdomnych zwierząt źle traktowanych

O schronisku można tylko marzyć

Proszę

Przykre co piszesz w tak malej miejscowości nie powinno być tyle bezdomnych zwierzątek

i hopp przesliczne szylkretowe pannice :!:

Podnoszę "siostrzyczki" mojej Meliski

Anna Kubica pisze:Proszę Przykre co piszesz w tak malej miejscowości nie powinno być tyle bezdomnych zwierzątek

Przykre:( ale są i są zostawione same sobie

Moje śliczne panny, do góry, może was tam ktoś zobaczy i zechce

Kotki mają się dobrze, ale już za chwilę chyba będzie czas na sterylizację. Czekamy z niepokojem na pierwszą ruję

No i nie mogłam doprosić mojej mamy o sterylkę Effi - i Effi dostała rujkę

Właśnie są u weterynarza i modzą, co z tym zrobić. Mam nadzieję,że ją od razu ciachną

Nie ciachnęli, bo w ruję takich rzeczy się nie robi, ale dostała leki.
Postaram się, aby w święta została ciachnięta

W Święta to dobry plan,
będzie czas, żeby się Kiciuńką zająć po zabiegu, zwłaszcza Kociej dziewczynie to potrzebne.

A później, wiesz, mam czuja, że w końcu ten dom.

Fajnie by było

Ona ma już prawie 3 latka, to już nie jest taki ciekus. A serce ma kochane, i jest taka delikatna w stosunku do człowieka, ani nie drapnie, ani nie warknie, tylko za dużo dla niej kotów wokół. Ona nie potrafi się w tej szarańczy odnaleźć i pewnie dlatego nie zauważa swoich dzieci. One są dla niej zbyt ekspansywne, bo co tu kryć, latają po 40 metrach kwadratowych jak wściekłe, ale z drugiej strony gdzie się mają wybiegać

Dobrze, że to rodzeństwo ma siebie, przynajmniej gonią siebie nawzajem, a nie inne STARSZE już koty

piękna szylkretka Sisi już w DS

Kto przegląda forum