Pilna prośba + los hospicyjnych kotów !!!

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Czw gru 09, 2010 16:36 Pilna prośba + los hospicyjnych kotów !!!

Wiem,że to nie wątek na takie sprawy,ale Tu zagląda najwięcej osób więc proszę o nieprzenoszenie.

Sprawa wygląda tak.
Mamy w Toruniu hospicjum "Światło",które dotychczas prowadziła Pani Janina Mirończuk,była jego założycielem,poświęciła mu 17 lat.Funkcjonowało na zasadzie "co łaska",jeśli pieniążków ktoś nie miał to nie musiał płacić nic,a opiekę miał taką jak każdy inny.Atmosfera rodzinna,pracownicy dbali o podopiecznych.Jako jedyna placówka w Polsce może poszczycić się 18 przypadkami wybudzeń pacjentów z ciężkiej śpiączki,bo Pani Janina utworzyła tam oddział opieki paliatywnej.
Umierała tam także moja śp.babcia :cry: .
P.Janina stworzyła również na potrzeby Hospicjum fundację.
W zeszłym tygodniu Bogu ducha winna kobieta P.Janina Mirończuk dostała wypowiedzenie w trybie natychmiastowym bez podania przyczyn i straciła stanowisko w ciągu jednej doby :!: ,które zbudowała.Straciła coś co było dla niej sensem życia i coś czemu się bezwzględnie poświęciła za życia jak i po śmierci chorującego męża.
A o co chodzi w tym wszystkim?
Z tego co się dowiedziałam dziś chodzi o prywatyzację,po zmianie zarządu każdy kto pójdzie tam umrzeć będzie musiał za to płacić lub płacić będzie musiała jego rodzina.
No i jak zwykle potwierdza się przysłowie:jeśli nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze.

W związku z zaistniałą sytuacją proszę wszystkich którzy to czytają o składanie podpisów pod petycją.


http://www.swiatlo.org/apel/tresc_apelu

Nie ważne jest miasto zamieszkania,ważny jest podpis.
Ostatnio edytowano Czw gru 09, 2010 19:42 przez niki2117, łącznie edytowano 1 raz

niki2117

 
Posty: 1858
Od: Sob paź 09, 2010 1:54

Post » Czw gru 09, 2010 17:04 Re: Pilna prośba !!!!

Wiecie i tak się zastanawiam teraz co stanie się z hospicyjnymi kotami?P.Janina lubi zwierzęta w związku z czym miały tam swoje miski,były karmione oraz miały pełne przyzwolenie na korzystanie z dobrodziejstw hospicjum.Niejednokrotnie ludzie podrzucali tam psy czy koty,z których większość znalazła na szczęście dobre domki.Większość kotów była posterylizowana,ale co jakiś czas dochodziły następne:(
Co będzie jak nowy dyrektor nie będzie sobie życzył kota siedzącego na schodach czy chodzącego po trawie?Przybędą kolejne bidy!
To mnie dobija,ale dobija mnie też sprawa tych wszystkich,którzy tam umierają.
Sprawa hospicjum jest dla mnie bardzo ważna,bo umierała tam moja babcia,którą kochałam nad życie i zapewniono jej tam godne odejście,a teraz za to odejście będzie trzeba płacić.
Czy już naprawdę uczciwy człowiek robiący coś dla ludzi,nie dla pieniędzy nie może zajmować wysokiego stanowiska???
Nie mogę się z tym jakoś pogodzić :( :( :(
Ostatnio edytowano Czw gru 09, 2010 19:43 przez niki2117, łącznie edytowano 1 raz

niki2117

 
Posty: 1858
Od: Sob paź 09, 2010 1:54

Post » Czw gru 09, 2010 18:06 Re: Pilna prośba !!!!

Prosimy o podpisy,bo tu ważą się losy ludzi i jakby nie patrzeć zwierząt.

niki2117

 
Posty: 1858
Od: Sob paź 09, 2010 1:54

Post » Czw gru 09, 2010 19:01 Re: Pilna prośba !!!!

Zaskakujące to, co piszesz o sterylizacjach kotów hospicyjnych, pani dyrektor absolutnie się na nie nie zgadzała.
Sprawę kotów z tamtego miejsca znamy od 2 lat, kiedy trafiły do nas kotki z tego wątku:
viewtopic.php?f=1&t=87632&hilit=Momo
Regularnie otrzymujemy sygnały od osób bywających w hospicjum o słaniających się na nogach, zaropiałych kociątkach, rozjeżdzanych często na parkingu. Sygnały i pytania czy można coś z tym zrobić. Propozycje uporządkowania kociego stada na terenie hospicjum wychodziły od nas kilkukrotnie, jednak za każdym razem pani dyrektor ostatecznie rezygnowała, bo kocice mogą być już w kolejnej ciąży, a zabieg jest wtedy niemoralny. Taka sytuacja była również ostatnio wczesną jesienią, kiedy ktoś zgłosil nam miot do zabrania z tamtego miejsca; zgodziłyśmy się pod warunkiem umożliwienia sterylizacji stada, co z przyczyn opisanych wcześniej znowu nie doszło do skutku.
W zeszłym roku w rozmowie telefonicznej na temat kociąt w hospicjum dowiedziałam się, że tyle lat sobie radzono to i nadal będzie rada.
Moja Babcia również otrzymała pomoc i fachową opiekę w hospicjum, kiedy w domu przestaliśmy sobie radzić z koniecznymi zabiegami. Hospicjum Światło ma w Toruniu bardzo dobre opinie, jeżeli chodzi o opiekę i podejście do pacjentów. Tym bardziej przykry jest fakt, że tuż obok, tak jest prowadzona sprawa zwierząt.
Co będzie dalej z kotami? Narazie mamy tylko niesprawdzone informacje, że kotów jest ok. 20 oraz że nowy dyrektor ma zamiar wszystkie zlikwidować.

Fundacja KOT

 
Posty: 1165
Od: Sob cze 28, 2008 13:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw gru 09, 2010 19:10 Re: Pilna prośba !!!!

Co do sterylizacji kotów nie znam znam stanowiska Pani dyrektor,natomiast mówiłam o tych,które ktoś podrzucał a były sterylizowane już :oops: Może troszkę nie fachowo napisałam.
Bywałam przy hospicjum właśnie przez moją babcię i słaniających się na nogach kotów nie widziałam,natomiast takowe widziałam pod szpitalem na Bielanach,a dzieli je tylko niewielki lasek.
Może miałam to szczęście nie widzieć kociego nieszczęścia,a miałam akurat przyjemność widzieć tą lepszą stronę i może tych lepszych ludzi.
Co do samej sterylizacji przykry jest fakt takiego podejścia,że to nie moralne.Z tym akurat jak i wszyscy na tym forum się nie zgodzę,bo moralniejsze jest to niż tysiące bezdomnych zwierząt,ale o tym pisać nie muszę,bo wszyscy to wiemy.
Na pewno fundacja wie najlepiej jaka jest sytuacja,dlatego pod tym kątem nie zamierzam więcej zabierać głosu,gdyż moje opinie polegają tylko na tym co akurat w danej chwili zaobserwowałam.
Wy znacie najlepiej postawę od drugiej strony :)

Natomiast nie zmienia to faktu,że naprawdę opieka w tym hospicjum jest dobra i szkoda,by by to wszystko sprywatyzowali,bo przecież nawet na śmierci trzeba zarabiać :(

niki2117

 
Posty: 1858
Od: Sob paź 09, 2010 1:54

Post » Czw gru 09, 2010 19:17 Re: Pilna prośba !!!!

W szpitalu na bielanach sytuacja została opanowana już ponad rok temu w wyniku idealnej współpracy z pracownikami szpitala. Nawet fundusze zostały zebrane przez nich. I zapewniam Cię, że nam na równi z zainteresowanymi osobami ze szpitala na bielanach zależy na uporządkowaniu stada hospicyjnego sąsiadującego ze szpitalem.
Dodam, że również w sąsiadującej z hospicjum firmie Taxlas sytuacja kocia jest opanowana.

To możliwe, że mogły się gdzieś przybłąkać wysterylizowane kotki, jednak zdarza się to bardzo rzadko. Sporadycznie miewaliśmy takie przypadki.

Fundacja KOT

 
Posty: 1165
Od: Sob cze 28, 2008 13:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw gru 09, 2010 19:21 Re: Pilna prośba !!!!

Fajnie widzieć to z zaufanego źródła :)
I naprawdę przykry jest fakt,że nikt nie chcę współpracować,by polepszyć kotom życie.
A przecież to tak niewiele...i bezdomniaków mniej...ech...
No i gorsza sprawa to to,że jeśli "doniesienie" o likwidacji kotów się potwierdzi to co wtedy?

niki2117

 
Posty: 1858
Od: Sob paź 09, 2010 1:54

Post » Czw gru 09, 2010 19:25 Re: Pilna prośba !!!!

Sprawa trafi do nas tak czy inaczej.

Fundacja KOT

 
Posty: 1165
Od: Sob cze 28, 2008 13:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw gru 09, 2010 19:26 Re: Pilna prośba !!!!

No właśnie, w jaki sposób chcą je "zlikwidować"?
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw gru 09, 2010 19:27 Re: Pilna prośba !!!!

Podpisałam

justyna8585

 
Posty: 8082
Od: Śro wrz 10, 2008 10:49
Lokalizacja: ruda śląska

Post » Czw gru 09, 2010 19:32 Re: Pilna prośba !!!!

Fundacja KOT pisze:Sprawa trafi do nas tak czy inaczej.


No,ale co tu robić z kolejnymi kotami?

Zamiast posterylizować i zostawić to kocie stado,dokarmiać to lepiej się pozbyć,zrzucić problem na kogoś jak można było zapobiec w dużym stopniu tej sytuacji i rozmnażaniu.Teraz to się zła zrobiłam,bo najlepiej nie widzieć problemu,ale jak on "wyłazi" na wierzch to się go pozbyć :evil:

niki2117

 
Posty: 1858
Od: Sob paź 09, 2010 1:54

Post » Czw gru 09, 2010 19:33 Re: Pilna prośba !!!!

MalgWroclaw pisze:No właśnie, w jaki sposób chcą je "zlikwidować"?

najczęściej zaczyna się od telefonu do schroniska, żeby wszystkie koty wyłapac i zabrać; potem telefony do innej organizacji prozw. i do naszej fundacji. Potem pertraktacje - koty zostaną, a my zajmiemy się sterylizacją stada. Potrzeba ogromnej dyplomacji z naszej strony. Wszystko zależy na kogo trafimy.

Fundacja KOT

 
Posty: 1165
Od: Sob cze 28, 2008 13:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw gru 09, 2010 19:39 Re: Pilna prośba !!!!

Fundacja KOT pisze:
MalgWroclaw pisze:No właśnie, w jaki sposób chcą je "zlikwidować"?

najczęściej zaczyna się od telefonu do schroniska, żeby wszystkie koty wyłapac i zabrać; potem telefony do innej organizacji prozw. i do naszej fundacji. Potem pertraktacje - koty zostaną, a my zajmiemy się sterylizacją stada. Potrzeba ogromnej dyplomacji z naszej strony. Wszystko zależy na kogo trafimy.


Podziwiam waszą fundację,bo dyplomacja z waszej strony potrzebna jest w wielu interwencjach,a Tu nie wiadomo z kim będzie się miało do czynienia?
Miejmy nadzieję,że nie będą próbowali pozbyć się problemu "inaczej",bo właśnie nie wiadomo na kogo się trafi...

niki2117

 
Posty: 1858
Od: Sob paź 09, 2010 1:54




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 49 gości