^JoKot^ cz.3- PROSIMY o 1% (s.1) oraz DT dla 8 kotów s.77!!!

Dostaliśmy wczoraj z Maczkiem pozwolenie na wyjecie wenflonu i powrót do normalności. Kupy były ok, miał apetyt i energię. Niestety kupa znowu się pogorszyła (robale, bakterie?).. W sobotę pewnie będziemy pielgrzymować na ursynów jeśli nic się nie zmieni.

zirrael pisze:owszem są mnie w kuchni.

Proszę pisz co jakiś czas co u nich. Tak się cieszę że są u Ciebie, że nie wróciły na dzialki...

Zirrael, to kolorowo się u Ciebie zrobiło

A jak Ruda? Ma jakieś imię, czy będzie Rudą?

Aniu, cieszę się z Maczka i mam nadzieję, że to tylko chwilowe pogorszenie :ok:

Ruda chwilowo nazywa się Lea i mam nadzieję że znajdę wreszcie dzisiaj chwilę coby jej ogłoszenia porobić. Poza tym ma się doskonale i leje wszystkie inne koty.

Nie będziesz za to miała problemów z wyadoptowaniem.
Będziesz przebierać w oferentach jak w ulęgałkach. :ok:

wbrew pozorom wyadoptowywanie ładnych kotów łatwe nie jest - bo dzwoni duzo wiecej oszołomów niż w sprawie tych "popularniej" wyglądających i całkiem nieźle coponiektórzy kręcą...

To tak, ale z tłumu chętnych łatwiej wybrać, niż jak nie ma nikogo :twisted:

A Twojego wyboru można być pewnym, więc jest dobrze.

ASK@ pisze:to ile zwierza jeszcze zostało w klatkach?

czarny kocurek
2 whiskasy i ich bura siostra

i jedna kotka na samą sterylkę

jopop pisze:2 whiskasy i ich bura siostra

Według ostatniej koncepcji karmicielek, rodzeństwem whiskasów jest nie ta burasia, tylko to ciemno-dymne kociszcze-widmo, co to je po tygodniu polowania odłowiliśmy niedawno.
Nie wiem ile w tym prawdy :roll:

**Adopcje: 12 >>**

zirrael pisze:wbrew pozorom wyadoptowywanie ładnych kotów łatwe nie jest - bo dzwoni duzo wiecej oszołomów niż w sprawie tych "popularniej" wyglądających i całkiem nieźle coponiektórzy kręcą...

Zgadza sie. Moja długowłośna i jeszcze trikolorowa Pola zebrała nezły fanklub oszołomowych chętnych. Wcale nie jest wybrać łatwo dom pieknocie.Całe szczęście,ze częśc odpadłą jak potwierdziłam,ze ciachnieta.A w ogłoszeniu było napisane :mrgreen:

Aleba pisze:
jopop pisze:2 whiskasy i ich bura siostra

Według ostatniej koncepcji karmicielek, rodzeństwem whiskasów jest nie ta burasia, tylko to ciemno-dymne kociszcze-widmo, co to je po tygodniu polowania odłowiliśmy niedawno.
Nie wiem ile w tym prawdy

a gdzie owo kociszcze jest?

Co do karmicielek i ich stanu zorientowania to wolałabym się nie wypowiadać...

jak dymne to genetycznie mocno prawdopodobne

Kurde pierwszy raz mi się zdarzyło, że tuz po zamieszczeniu ogłoszeń telefon dzwoni jak szalony... Może i coś z tego będzie :roll:

Oczki szylek juz nieco lepiej. Kenya wzięta na ręce nieco sztywnieje po czym załącza traktorek. Ładnie łyka antybiotyk. Za to koleżanka z rudym nochalem pluje jak moze (dobrze ze jestem większa to daję radę). Na kolanach lezy acz zachwycona nie jest. Ona póki co nie mruczy. Apetyt pannom dopisuje, klatka im się coraz mniej podoba :twisted:

Nie złość się na tę z rudym noskiem. Ona się nauczy... :1luvu:

jopop pisze:
Aleba pisze:
jopop pisze:2 whiskasy i ich bura siostra

Według ostatniej koncepcji karmicielek, rodzeństwem whiskasów jest nie ta burasia, tylko to ciemno-dymne kociszcze-widmo, co to je po tygodniu polowania odłowiliśmy niedawno.
Nie wiem ile w tym prawdy

a gdzie owo kociszcze jest?

Co do karmicielek i ich stanu zorientowania to wolałabym się nie wypowiadać...

Kociszcze jest w lecznicy na Zwycięzców.
Rozmiarowo to ono nawet podobne do whiskasów jest, więc może faktycznie...

^JoKot^ cz.3- PROSIMY o 1% (s.1) oraz DT dla 8 kotów s.77!!!

Kto przegląda forum