magaaaa pisze:Nie, no napisałam trollowi, że już go nie nakarmię. Może zrozumiał.
Ale on chyba z tych co muszą bo sie uduszą i dalej będzie ględził, niestety.
Nie da normalnie porozmawiać, tylko nas tu będzie zbawiał.
Musi niedoceniany jakiś czy inne cuś.
![]()
zdjęcia![]()
![]()
Nie, powinna być nad tą sofa kamera
Mozna zawsze ignorowac trolla. Moze przy odrobinie szczescia obrazi sie i pojdzie.
W sumie doszlam do wniosku, ze klocenie sie z banda frustratow nie jest dla nikogo dobre oprocz nich. Mozna na milion roznych sposobow powiedziec im, ze nikt ich nie lubi, nikt nie chce z nimi rozmawiac ani sie bawic, ale one i tak wroca. Karmia w ten sposob swoje ego... Ewentualnie szukaja przyjaciol. Ja ze swojej strony wyciagnelam reke w tym celu, ale zastraszajaca wiekszosc nie miala wystarczajacej pewnosci siebie aby ja przyjac. Stad tez o ile trolle nie zrobia czegos spektakularnego nie mam zamiaru sie udzielac. Rozmowa z nimi jest jak walka wrecz z moherami a wiem co mowie - urodzilam sie w Toruniu... niejedno w zyciu swoim widzialam...