Potem trochę przeszło, ale teraz znowu strzela gilami.
W tamtym roku, za radą weta, kupiłam inhalator i robiłam małemu seanse.
Tylko to ustrojstwo kosztuje ponad stówę, niestety.
Ale może spróbuj też wkładać Kubunia do transporterka i miseczkę z gorącą woda wstawiać?
To powinno mu pomóc w oczyszczaniu dróg oddechowych. Zapytaj weta.
Kubuniu

