Malutki Ludwiczek z Kociego Pola

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro gru 01, 2010 21:41 Re: Malutki Ludwiczek z Kociego Pola

Świetne zdjęcie :1luvu: Az się ręka sama wyciąga do pomiziania tego brzuszka :1luvu: Mówiłam Ci już, że on śliczny jest :wink:
Obrazek

Motta brak. Wszystko jest czekaniem...
Wody — uczy pragnienie.
Brzegu — morskie przestrzenie.
Ekstazy — ból tępy jak ćwiek —
Pokoju — o Bitwach pamięć —
Miłości — nagrobny Kamień —
Ptaków — Śnieg.

Emily Dickinson

fiszka13

 
Posty: 1353
Od: Czw sty 28, 2010 22:01
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro gru 01, 2010 21:49 Re: Malutki Ludwiczek z Kociego Pola

On jest przepiekny! Przerozkoszny i prześliczny.
Lada dzień przybędzie mu koleżanka; jedna z biało-burych koteczek ze schroniska choruje.
Przyjdzie do nas, przeleczymy się i wreszcie będzie miał z kim latać.

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Czw gru 02, 2010 14:15 Re: Malutki Ludwiczek z Kociego Pola

Popatrzyłam na zdjęcia Ludwika z dnia znalezienia i popatrzyłam na niego dzisiaj.
Czuję się jak matka dumna z dorodnego niemowlęcia...
:mrgreen:

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Pt gru 03, 2010 9:04 Re: Malutki Ludwiczek z Kociego Pola

I słusznie, bo wypiękniał :D
Książki po angielsku- pchli targ
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=27&t=155062

Obrazek Obrazek

esperanza

 
Posty: 1400
Od: Śro mar 23, 2005 9:53
Lokalizacja: Berlin/ Warszawa

Post » Pt gru 03, 2010 11:09 Re: Malutki Ludwiczek z Kociego Pola

melduję sie i podczytuję :mrgreen:
Magaaaa, śliczny ten Twój Ludwiczek :1luvu:
ps. zdrobniale mówisz do niego "Lu"??? :mrgreen:
ObrazekObrazek

lusesita

 
Posty: 2278
Od: Pon wrz 28, 2009 11:56
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt gru 03, 2010 11:20 Re: Malutki Ludwiczek z Kociego Pola

lusesita pisze:melduję sie i podczytuję :mrgreen:
Magaaaa, śliczny ten Twój Ludwiczek :1luvu:
ps. zdrobniale mówisz do niego "Lu"??? :mrgreen:

No przecież Ci mówiłam, ze tak.
On jest bardzo Twój imiennik :mrgreen:

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Pt gru 03, 2010 11:32 Re: Malutki Ludwiczek z Kociego Pola

magaaaa pisze:No przecież Ci mówiłam, ze tak.
On jest bardzo Twój imiennik :mrgreen:


oj wybacz, chciałam się publicznie upewnić :mrgreen:
Kochana, jeśli będzie Ci potrzebna jakaś pomoc w Białymstoku (bo wiesz, nigdy nic nie wiadomo), to służę swoją osobą :)
ps. powiedz mi, powiedz, dlaczego akurat mój immiennik??? :wink:
ObrazekObrazek

lusesita

 
Posty: 2278
Od: Pon wrz 28, 2009 11:56
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt gru 03, 2010 13:52 Re: Malutki Ludwiczek z Kociego Pola

Może bym i chciała...
Coś.
Nie pilnie. Napiszę PW

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Śro gru 08, 2010 9:16 Re: Malutki Ludwiczek z Kociego Pola

dzień dobry 8)
co u małego Lu słychać? :wink:
ObrazekObrazek

lusesita

 
Posty: 2278
Od: Pon wrz 28, 2009 11:56
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro gru 08, 2010 9:28 Re: Malutki Ludwiczek z Kociego Pola

Lu ma koleżankę Marysię, zabijają się kilkanaście razy dziennie a później śpią. Jak się wyśpią to jedzą. Jak się najedzą bawią się, a następnie śpią. :mrgreen:
Marysia za jakieś dwa tygodnie zostanie zaszczepiona i będzie do adopcji.
O adopcji Lu nawet nie chcę myśleć.

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Śro gru 08, 2010 9:50 Re: Malutki Ludwiczek z Kociego Pola

magaaaa pisze:Lu ma koleżankę Marysię, zabijają się kilkanaście razy dziennie a później śpią. Jak się wyśpią to jedzą. Jak się najedzą bawią się, a następnie śpią. :mrgreen:
Marysia za jakieś dwa tygodnie zostanie zaszczepiona i będzie do adopcji.
O adopcji Lu nawet nie chcę myśleć.


mozeeemy zobaczyc maryyysie? i ludwika oczywiscie? :oops: :roll:
skad jest marysia? jaka jest marysia? :mrgreen: juz kochamy marysie

round-eyes

 
Posty: 491
Od: Czw paź 21, 2010 8:55
Lokalizacja: Londyn / Lublin

Post » Śro gru 08, 2010 9:59 Re: Malutki Ludwiczek z Kociego Pola

Wątek Marysi: viewtopic.php?f=13&t=121040

Teraz wyląda zdecydowanie lepiej, niestety nie mam aparatu, a właściwie ładowarki.
Tzn dobrze schowałam :oops:

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Śro gru 08, 2010 12:24 Re: Malutki Ludwiczek z Kociego Pola

magaaaa pisze:Lu ma koleżankę Marysię, zabijają się kilkanaście razy dziennie a później śpią. Jak się wyśpią to jedzą. Jak się najedzą bawią się, a następnie śpią. :mrgreen:
Marysia za jakieś dwa tygodnie zostanie zaszczepiona i będzie do adopcji.
O adopcji Lu nawet nie chcę myśleć.


oj coś czuję, że Lu zostanie rezydentem :mrgreen:
a Marysia też jest w wieku Lu???
nasza Chuda też ma nową koleżankę, Nalę, z którą jak się nie mordują, to ganiają jak stado słoni po mieszkaniu lub śpią razem na mnie :mrgreen: tylko jedzą z oddzielnych misek, bo Nala broni swojego jedzenia jak lwica młodych (czytaj: warczy na wszystkich) :twisted:
ObrazekObrazek

lusesita

 
Posty: 2278
Od: Pon wrz 28, 2009 11:56
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro gru 08, 2010 13:05 Re: Malutki Ludwiczek z Kociego Pola

Lu znalazł mój syn, więc oficjalnie Lu jest jego kotem.
Wczoraj wspomniałam coś o zdjęciach do ogłoszeń - ani mowy!

A wcześniej: matka, no zobacz - ładny jest, to szybko pójdzie... :roll:

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Śro gru 08, 2010 15:11 Re: Malutki Ludwiczek z Kociego Pola

magaaaa pisze:Lu znalazł mój syn, więc oficjalnie Lu jest jego kotem.
Wczoraj wspomniałam coś o zdjęciach do ogłoszeń - ani mowy!

A wcześniej: matka, no zobacz - ładny jest, to szybko pójdzie... :roll:


hehehe skąś to znam :wink:
koleżanka w ten "sposób" ma 5-ciu rezydentów 8) aniby tymczasy miały być
ObrazekObrazek

lusesita

 
Posty: 2278
Od: Pon wrz 28, 2009 11:56
Lokalizacja: Białystok

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: dran, Google [Bot] i 137 gości