Sith pojechała do domu!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto gru 07, 2010 20:16 Re: Szkotka Sith

Jestem! :lol:

Jak "pani" przynosi do schronu 17-letniego persa z mocznicą, tak jak w poprzedni weekend, bo chory, to ja się nie dziwię, że w schronisku można znaleźć takie cuda. Jak się okaże, że niesterylizowana, to może się zużyła... :evil:

Ale mała super!!!! :1luvu:

alareipan

 
Posty: 7217
Od: Wto lip 22, 2008 13:50
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 07, 2010 20:18 Re: Szkotka Sith

Co Ty gadasz?
I wzięli tego persa???
8O
Co za jacyś ludzie do ...

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Wto gru 07, 2010 20:40 Re: Szkotka Sith

persa przejelismy, jest pod opieka fundacji, Paulina777 zalatwila

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

Post » Wto gru 07, 2010 20:41 Re: Szkotka Sith

Madzia, za Toba trudno nadążyć :)
Śliczna ta szkotka, a ludziom to się naprawdę w głowach poprzewracało 8O
Obrazek

Motta brak. Wszystko jest czekaniem...
Wody — uczy pragnienie.
Brzegu — morskie przestrzenie.
Ekstazy — ból tępy jak ćwiek —
Pokoju — o Bitwach pamięć —
Miłości — nagrobny Kamień —
Ptaków — Śnieg.

Emily Dickinson

fiszka13

 
Posty: 1353
Od: Czw sty 28, 2010 22:01
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto gru 07, 2010 20:43 Re: Szkotka Sith

aleeeeeeeeee cudo 8O
Kapitalna jest :lol:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56022
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Wto gru 07, 2010 20:47 Re: Szkotka Sith

Całe szczęście!
A tej pani to wesołych świąt i kolorowych snów :evil:

Szkotka śliczna, a jaka świetna!
Leży obok mnie i trochę śpi, tochę mnie zaczepia na głaski, trochę pilnuje...

Najbardziej mi żal jej że już niemłodo i w nie najlepszym zdrowiu przyszło jej się tułać. :cry:

Jak bez otwarcia kota stweirdzić czy nie miał sterylki?
Wetka mówi, ze na usg nie wyjdzie...
Chociaż jest raczej mało prawdopodobne żeby byla wysterylizowana...

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Wto gru 07, 2010 21:01 Re: Szkotka Sith

Za skuteczne leczenie :ok:

Obrazek
Kod: Zaznacz cały
[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=121189][img]http://miau.strefa.pl/Wwa-Sith.gif[/img][/url]
Obrazek

graszka-gn

Avatar użytkownika
 
Posty: 3964
Od: Wto maja 29, 2007 19:04

Post » Wto gru 07, 2010 21:07 Re: Szkotka Sith

czasem na usg wychodzi (dr marcinski) ale nie zawsze. U mojej paluszki Miziaka nie widzial macicy a okazao sie, ze jednak dostala rujki po roku.... na dniach sterylka....

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

Post » Wto gru 07, 2010 21:10 Re: Szkotka Sith

Alareipan, czy to Ty byłaś tą trzecią, co była razem z Asią i Pauliną? :>

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Wto gru 07, 2010 21:29 Re: Szkotka Sith

ależ pięęękność!!! kciuki za zdrówko! :)

dragonfly.87

 
Posty: 1547
Od: Wto lut 24, 2009 16:43
Lokalizacja: Warszawa- Ursus

Post » Wto gru 07, 2010 21:47 Re: Szkotka Sith

Aha, znaczy się cudów nie ma.
Ale byłabym bardzo zdziwiona gdyby okazało się że nie ma macicy...
Uczę ją robić baranki do czoła. Mamy ubaw po pachy.
Właśnie umyłam jej o zakropliłam oczy, od razu lepiej wygląda...
Kurczę, taki piękny kotek; jak to można było tak o nią nie zadbać?

Teraz już będzie dobrze: wyleczymy kk, wysprzątamy paszczę, panna się odpasie (chuuuda!), wysterylizujemy i już :mrgreen:
W międzyczasie musimy jeszcze gdzieś umieścić szczepienie przeciwko wsciekliźnie :roll:
Ale jakoś tam wciśniemy.
Dobrze będzie.

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Śro gru 08, 2010 9:52 Re: Szkotka Sith

Zapuściłam Sith krople do oczu i uszu (ojej, jak nie lubimy!!!), zaraz zaparzę świetlik do oczu za radą Szalonego Kota - dzięki, Kocie! - zaraz podam zastrzyki...
Oczka po wczorjaszym przemywaniu i zakraplaniu są już lepsze. Ale nadal brązowa wydzielina i ropa... Prawe oko jest też obrzękłe.
Nic to, leczymy się i prosimy o kciuki.

Sith pozdrawia wszytkie forumowe Paluszki! :ok:

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Śro gru 08, 2010 10:06 Re: Szkotka Sith

no pewnie, że kciuki są :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 08, 2010 10:18 Re: Szkotka Sith

Madzia, foch jak stąd na Paluch! :twisted: a kto miał mi dać znać, no kto? :roll:

Śliczna Kłapousia :) gratuluję powodzenia akcji :wink:
Obrazek Obrazek

jamkasica

 
Posty: 3205
Od: Śro sie 25, 2010 9:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 08, 2010 10:48 Re: Szkotka Sith

KASIA!!!
O rany,jak mi strasznie wstyd!!!
Ja miałam dać znać - ja!!!
Ja - wieprzowina!!!

Na usprawiedliwienie mam tylko to, ze wszystko działo się szybko, jazda po kota, powrót. Weci, zastrzyki, wyplute zęby - no i moja skleroza...
Straszliwie mi głupio i ogromnie Cię przepraszam!!!! :oops: :oops:

Zza zasłony wstydu uprzejmie donoszę ze jeszcze tak grzecznemu kotu jak Sith nie robiłam zastrzyków. Ona po prostu stoi, a ja daję zastrzyki - jeden zastrzyk w jeden boczek, drugi - w drugi.
Za to krople i mycie oczu i uszu to mordęga.

Aha, i wreszcie była kupa, wzorcowa :ok:

I jemy; po troszeczku co i raz, ale jemy.

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Jura, puszatek i 69 gości