ALARM!! Kto pomoże przywieźć z Płońska 2 koty do W-wy?

Blisko Wolumenu mieszka forumowa Maryla, która na pewno ma klatke łapke.
Moge podac na pw numer telefonu .

Joasiu - wysłałam Ci wizytówkę pani Basi.

Dziewczyny kocham Was, wiecie?:)

meggi 2 pisze:Blisko Wolumenu mieszka forumowa Maryla, która na pewno ma klatke łapke.
Moge podac na pw numer telefonu .

Rozmawiałam z Marylą. Pożyczy Wam. Numer też wyślę Asi na komórkę.

Szybko do niej jedźcie, bo źle się czuje i chce iść spać.

**Adopcje: 9 >>**

Jednego kota mozna w transporter, drugiego w łapce przewieźć.Ale weźcie torbę.Jakos mi sie upierdliwie upieram przy tym,ale nie zawadzi mieć!

Może warto by namierzyć tę stacje i zadzwonić tam. Może by je zwabili?

**Adopcje: 9 >>**

Lidka pisze:Może warto by namierzyć tę stacje i zadzwonić tam. Może by je zwabili?

Jestem przeciw. nie wiadomo co za człowiek odbierze.Jeszcze je spłoszy.

trzymam kciuki za akcję

Na Śreniawitów powinna być nasza łapka (nie skażona). I transportery tez by pewnie pożyczyli za moją prośbą.
Wg mnie bez łapki i min 1 transportera nei ma co jechać.
Jak nie lezą same na ręce to złapać obcej osobie będzie bardzo ciężko. A złapać i gdzieś zapakować- jeszcze bardziej mało realne. Złapane będą walczyć o wolność.
Normalna łapanka na łapkę, przekładanie do transportera i łapanie drugiego.

Zosia i Sasza (numer też mogę podać na telefon) będzie czekała na smsa czy chcecie jej transporter. Mieszka przy Słowackiego.

Wychodzę z roboty. Czekam na wieści smsowe jaki jest rezultat. Nie będę miała dostępu do sieci, za to będę miała myśli pełne tej akcji.

Kciuki i jeszcze raz wielkie dzięki!!!!!!!!!!!!

Trzymam kciuki!

Coś wiadomo?

Niestety, z akcji nic dzisiaj nie wyszło....
Jak się okazało kociaki są przyjazne w stosunku do ludzi, według Pani z którą rozmawiałam chętnie przychodzą, dają się głaskać i karmić. Na noc jednak wyruszają na parking policyjny starych samochodów i za Chiny Ludowe nie można ich znaleźć
Jestem umówiona na kontakt z osobą, która je karmi, że jak tylko je jutro złapie daje mi sygnał i przewozimy je do moich czterech diabełków....
serdecznie dziękuję wszystkim za pomoc