Kochani - wszystko wydaje się załatwione!!!!!!!!!!!!!
Agneska jutro postara się wybyć z pracy wcześniej, ok. 14 i pojedzie do Płońska po koty. Będzie miała ze sobą klatkę łapkę i transportery.
Po południu kotki trafią (mam nadzieję, że będą czekały na nią i się dadzą złapać!!) do Joasi.
Czy ktoś będzie miał ochotę towarzyszyć Agnesce? Rusza ok. 14 z Żolilborza (Bielany). Dla mnie ta godzina startu jest nie do osiągnięcia, nie ma mowy żebym wyszła z pracy, a jeżeli można zacząć łapać za dnia to dużo lepiej.
Jestem szczęśliwa..
Ściskam niniejszym szczerze i oficjalnie Nasze Anioły Interwencji Podróżnej, czyli Orchidkę i _Kathrin, Anioła Transportowego - Agneskę i Anioła Opiekuńczego - Joarkadię..
Zawsze mnie zadziwia siła i magia ludzkiej dobrej woli..
Tu na tym Forum nie zawsze koniecznie połączona z magią Świąt..
B A R D Z O W A M D Z I Ę K U J Ę
Ps. No to mogę iść z pracy spokojnie precz do moich futrzaków
