Hospicjum 'J&j'. <ZAMYKAMY>

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Wto gru 07, 2010 9:54 Re: Hospicjum 'J&j'.

Nieustająco :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Wto gru 07, 2010 10:30 Re: Hospicjum 'J&j'.

Moc kciukasów za Baszę

ObrazekObrazekObrazek

No i resztę towarzystwa też :mrgreen:
Obrazek Obrazek
W sprawie banerków proszę o pw Obrazek

panikota

 
Posty: 3972
Od: Czw wrz 10, 2009 7:02
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto gru 07, 2010 12:17 Re: Hospicjum 'J&j'.

Basza pod kroplówką usiłuje mnie pożreć. :roll: Jest zła, że ciągle poprawiam jej łapę, by kapało. Rana na razie wygląda dobrze, tylko w jednym miejscu pod skórą zebrało się trochę płynu. Ale to powinno się wchłonąć.
Kurde, ciężko jest.
Z powodu wrażenia, jaki zrobił na mnie wczorajszy zabieg, omskło mi się zamówienie jedzenia - muszę kombinować teraz. :oops:

Jutro do Doc idzie Hopi. Klasyka: `taka niewyraźna jest`. :roll:
Tańka musi mieć zrobiony remont paszczy - najbliższe terminy zabiegowe u Doc: styczeń. :roll:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto gru 07, 2010 12:26 Re: Hospicjum 'J&j'.

Myslałam, że zabiegi nie robia już na Tobie aż takiego wrażenia.. Czyli było tak ciężko?
Sprawne Łapy Fizjoterapia Zwierząt http://sprawnelapy.pl/
Fundacja KOT http://fundacjakot.pl/

justyna p

 
Posty: 3869
Od: Pon paź 18, 2010 19:45
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto gru 07, 2010 13:04 Re: Hospicjum 'J&j'.

justyna p pisze:Myslałam, że zabiegi nie robia już na Tobie aż takiego wrażenia.. Czyli było tak ciężko?


Taki zabieg miałam okazje obserwować po raz drugi dopiero. Pierwszy raz, cztery lata temu, gdy miała go Ziutka, moja poprzednia AST-ka. Sam zabieg, jako zabieg, nie robi na mnie wrażenia. Ale jego konsekwencje dla kota już tak. Wyłuskanie nowotworu spod skóry [tak aby zostało jeszcze coś do zaszycia kota nie w postaci `gorsetu`], powoduje, że miedzy otrzewną a skórą tworzy się niezwiązana przestrzeń. To jest newralgiczne miejsce, bo nic się tak nie lubi paprać, jak tzw. odma skórna. Sama rana może się ładnie zasklepić, ale pod nią coś się może zacząć paprać. Do tego Basza ma jeszcze szycie pod pachą, przy którym tez trzeba było usunąć zapas skóry żeby pozbyć się zmienionej tkanki - z kolei to miejsce jest ciągle przykryte, schowane pod łapą - trzeba je stale odkażać, żeby się dobrze wygoiło. Basza jest dość słabo obsługiwalna - wszystko ją irytuje, a do tego ból musi być okropny.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto gru 07, 2010 13:40 Re: Hospicjum 'J&j'.

biedna babcia Baszka..
jednak jak już funkcjonuje to chyba dobrze rokuje.. s
stare koty po przejściach potrafią się dziwnie szybko pozbierać..
miejmy nadzieję, że Baszka za tydzień będzie jak nowa..

Aga,
podczytuję ten wątek..
viewtopic.php?f=13&t=119629&start=180
mam prośbę, jakbyś miała trochę wolnego czasu, zerknij na tego biedaka..
z góry dziękuję..

Śledziowe łebki zniknęły jak kamfora, tak? :D
Filuś ['] - moje Serce..
Obrazek

dolabra

 
Posty: 3635
Od: Pt wrz 04, 2009 20:13

Post » Wto gru 07, 2010 14:09 Re: Hospicjum 'J&j'.

Za biedną Baszę...właśnie sam fakt potwornego bólu po tak rozległej operacji mnie przeraża... :ok: :ok: :ok:

Za Śledziowe Łebki - w sumie to takie Pojawiajki-Znikajki były nie ?

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Wto gru 07, 2010 14:12 Re: Hospicjum 'J&j'.

Dlatego śledziowe łebki nie załapały się nawet do statystyk. 8)

Olu, w przypadku tamtego kota, nie mam nic specjalnie do dodania... słabo trochę sytuacja się przedstawia...
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto gru 07, 2010 14:15 Re: Hospicjum 'J&j'.

Agn pisze: Basza jest dość słabo obsługiwalna - wszystko ją irytuje, a do tego ból musi być okropny.

Może tak a może...nie...
Przede wszystkim - dostaje środki przeciwbólowe.
A po drugie - niewykluczone, że zwierzęta odczuwają ból inaczej niż człowiek. W naszym przypadku ból bierze się bardziej "z głowy".
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Wto gru 07, 2010 14:18 Re: Hospicjum 'J&j'.

Pixie65 ale mnie empatycznie boli pod pachą i na brzuchu. A cięcia nie mam. :roll: A ona ma prawdziwe... :crying:
Mam se też Metacam zapodać w pupę? 8O
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto gru 07, 2010 14:37 Re: Hospicjum 'J&j'.

Agn pisze:Pixie65 ale mnie empatycznie boli pod pachą i na brzuchu. A cięcia nie mam. :roll: A ona ma prawdziwe... :crying:
Mam se też Metacam zapodać w pupę? 8O

Nie.
Twój ból bierze się właśnie z głowy 8)
Chwilowo nie będę się rozwijać bo muszę lecieć.
Ale to taka refleksja była w efekcie weekendowych rozmów z pewnym moim Gościem, o zwierzętach, cierpieniu i śmierci :wink:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Śro gru 08, 2010 10:06 Re: Hospicjum 'J&j'.

Basza czuje się nawet nie najgorzej. Wczoraj wieczorem usiłowała się domyć, bidula, przez abażur. :roll:
Tylko nie za bardzo ma apetyt.


Dziś idziemy z Hopinką.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro gru 08, 2010 10:14 Re: Hospicjum 'J&j'.

No to melduję się na posterunku :ok:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Śro gru 08, 2010 10:20 Re: Hospicjum 'J&j'.

Czyścioszka z tej Baszki :)

Hopi, nie rób jaj, jesteś zbyt wyjątkowym kotem :kotek:
Sprawne Łapy Fizjoterapia Zwierząt http://sprawnelapy.pl/
Fundacja KOT http://fundacjakot.pl/

justyna p

 
Posty: 3869
Od: Pon paź 18, 2010 19:45
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro gru 08, 2010 10:33 Re: Hospicjum 'J&j'.

a my pozdrawiamy z rana..
dziś mamy wyprawę do Torunia z Lenką na sterylizację..
Becia ma się nami zaopiekować, w końcu to pierwsza mama Lenki..
Baszka bądź dzielna...
Hopinko - trzym się ciepło...
Ola
Filuś ['] - moje Serce..
Obrazek

dolabra

 
Posty: 3635
Od: Pt wrz 04, 2009 20:13

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, ragdollowiec i 461 gości