Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-część 13.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto gru 07, 2010 12:43 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

Jakiej edukacyjnej? 8O
Takiej, ze baba co nigdy w życiu nie miała kota na tymczasie i jeszcze jedna co hoduje pouczają domy tymczasowe jak się mają prowadzić? 8O 8O 8O

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Wto gru 07, 2010 12:48 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

Anulka, jako że powtarzasz ten wyraz kilkakrotnie w postach, wyjaśnij mi co to jest "wetu"?? Weka, wata, wet... No nic mi tu nie pasuje w odmianie...[/quote]Wet=skrót od weterynarz i dobrze o tym wiesz,ale mogę pisać cały wyraz,by nie było wątpliwości.[/quote]
I wtedy mamy: komu czemu: weterynarzu? Anulka, mylę się, czy Ty nauczycielką jesteś?[/quote]

Gutek, to jest regionalizm. :)

mrr

 
Posty: 2353
Od: Czw gru 11, 2008 17:48

Post » Wto gru 07, 2010 12:50 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

magaaaa pisze:Jakiej edukacyjnej? 8O
Takiej, ze baba co nigdy w życiu nie miała kota na tymczasie i jeszcze jedna co hoduje pouczają domy tymczasowe jak się mają prowadzić? 8O 8O 8O

No i powracamy do tematu przewodniego - jak ktoś nie tymczasuje, nie ma prawa głosu. Bo się nie zna na kotach i nie ma o niczym pojęcia.
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 07, 2010 12:53 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

Zosiu, tak własnie uważam.
I wiesz co? Jakoś nie wierzę że Ty byś sobie pozwoliła urządzac po sobie takie jazdy komuś, kto oddał koty do schronu.
A nawet jak tak powiesz, to i tak nie uwierzę :oops:

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Wto gru 07, 2010 12:54 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

Antares za to na pewno ma "pojęcie" pisząc:

Antares pisze:...Czy po otwarciu drzwi wejściowych do domu ma się w ogóle pojęcie, czy kociarnia nadal jest w komplecie i czy któreś ze stadka nie wymknęło się między nogami zwiedzać świata?...


Czy aby nie jest tak u niej, bo u mnie po otwarciu drzwi wejściowych stado jest w komplecie.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto gru 07, 2010 12:54 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

Gutek pisze:I wtedy mamy: komu czemu: weterynarzu? Anulka, mylę się, czy Ty nauczycielką jesteś?

Co wypada w języku obcym, to nie wypada we własnym.
Ależ Anulko, czy z mojego zwrócenia Ci uwagi wynika że "kolekcja Mirki_t może sobie rosnąć dalej?". Jeśli tyle wyczytałaś z mojego posta to szczerze podziwiam, doprawdy. Ale, żeby rozwiać Twoje wątpliwości: nie uważam, by Mirka miała kolekcję.
Obrazek Obrazek Obrazek

Gutek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2843
Od: Sob wrz 09, 2006 0:34
Lokalizacja: Oława, Wrocław

Post » Wto gru 07, 2010 12:55 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

Agn nie jest nauczycielką. :mrgreen:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto gru 07, 2010 12:59 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

magaaaa pisze:Zosiu, tak własnie uważam.
I wiesz co? Jakoś nie wierzę że Ty byś sobie pozwoliła urządzac po sobie takie jazdy komuś, kto oddał koty do schronu.
A nawet jak tak powiesz, to i tak nie uwierzę :oops:

Casica oddała te koty do schronu 12 lat temu. Inna była wtedy świadomość, ona była innym człowiekiem. Szanuję ją za to, że miała odwagę się do tego przyznać. U mnie 22 lata temu urodziły się kocięta. Teraz bym do tego nie dopuściła. Nie jestem partnerem do rozmowy z tego powodu?
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 07, 2010 13:03 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

Gutek pisze:
Gutek pisze:I wtedy mamy: komu czemu: weterynarzu? Anulka, mylę się, czy Ty nauczycielką jesteś?

Co wypada w języku obcym, to nie wypada we własnym.


Znam szkoły, gdzie mówią tak wszyscy nauczyciele, uczniowie, no i rodzice. Regionalizm nie jest błędem językowym, tylko opozycją wobec języka ogólnego.
Sorry za OT; ale to nie ja zaczęłam. 8)

Przy okazji: kiedy byłam nastolatką, zawiozłam do schronu znalezionego kota. Od kilku lat tymczasuję koty (do tego nigdy nie miałam takich ładnych /pseudo/rasowców jak mirka_t).
Koszmarny dziwoląg, co?
Ostatnio edytowano Wto gru 07, 2010 13:05 przez mrr, łącznie edytowano 2 razy

mrr

 
Posty: 2353
Od: Czw gru 11, 2008 17:48

Post » Wto gru 07, 2010 13:05 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

magaaaa pisze:Jakiej edukacyjnej? 8O
Takiej, ze baba co nigdy w życiu nie miała kota na tymczasie i jeszcze jedna co hoduje pouczają domy tymczasowe jak się mają prowadzić? 8O 8O 8O

a opieka nad własnym kotem i kotem tymczasowym różni się jakoś?
czymś szczególnym wyróżniają się osoby mające tymczasy ?
bo ja nie zauważam różnic
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto gru 07, 2010 13:11 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

dalia pisze:
magaaaa pisze:Jakiej edukacyjnej? 8O
Takiej, ze baba co nigdy w życiu nie miała kota na tymczasie i jeszcze jedna co hoduje pouczają domy tymczasowe jak się mają prowadzić? 8O 8O 8O

a opieka nad własnym kotem i kotem tymczasowym różni się jakoś?
czymś szczególnym wyróżniają się osoby mające tymczasy ?
bo ja nie zauważam różnic


No właśnie...
Ja bym wolała, żebyś się jednak kotami nie zajmowała. Zwłaszcza cudzymi.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto gru 07, 2010 13:13 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

magaaaa pisze:Jakiej edukacyjnej? 8O
Takiej, ze baba co nigdy w życiu nie miała kota na tymczasie i jeszcze jedna co hoduje pouczają domy tymczasowe jak się mają prowadzić? 8O 8O 8O

Zszokuje Cię. Miałam tymczasy. Moge się spokojnie tu wypowiadać. :D
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39307
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Wto gru 07, 2010 13:14 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

MariaD pisze:
magaaaa pisze:Jakiej edukacyjnej? 8O
Takiej, ze baba co nigdy w życiu nie miała kota na tymczasie i jeszcze jedna co hoduje pouczają domy tymczasowe jak się mają prowadzić? 8O 8O 8O

Zszokuje Cię. Miałam tymczasy. Moge się spokojnie tu wypowiadać. :D


A MUSISZ?
Jak rany, no... :roll:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto gru 07, 2010 13:15 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

MariaD pisze:
magaaaa pisze:Jakiej edukacyjnej? 8O
Takiej, ze baba co nigdy w życiu nie miała kota na tymczasie i jeszcze jedna co hoduje pouczają domy tymczasowe jak się mają prowadzić? 8O 8O 8O

Zszokuje Cię. Miałam tymczasy. Moge się spokojnie tu wypowiadać. :D

MariaD, pomyłka, Ty jesteś "baba co hoduje" :wink: "baba bez tymczasów" to chyba casica...
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 07, 2010 13:17 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-48 kotów-Bydgoszcz.

Agn pisze:
MariaD pisze:
magaaaa pisze:Jakiej edukacyjnej? 8O
Takiej, ze baba co nigdy w życiu nie miała kota na tymczasie i jeszcze jedna co hoduje pouczają domy tymczasowe jak się mają prowadzić? 8O 8O 8O

Zszokuje Cię. Miałam tymczasy. Moge się spokojnie tu wypowiadać. :D


A MUSISZ?
Jak rany, no... :roll:


Forum publiczne...
No trzeba założyć własne, zamknięte i nie będzie problemu.

mrr

 
Posty: 2353
Od: Czw gru 11, 2008 17:48

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ania0312, kasiek1510, Nitka30 i 106 gości