Choco Mruczuś [*] Mikuś i my 2

[SecretFire]

Jak ona ladnie sie w sniegu bawi. Jest naprawde taka grozna, ze kaganiec musi byc? Na to wcale nie wyglada.

[kussad]

....Mieliśmy Gości więc pokopiuję sobie trochę własne posty:

grzeczny piesek
ja mam juz dosc zimy....

Czasami jej się uda być grzeczną...

:1luvu: Jak ona ladnie sie w sniegu bawi. Jest naprawde taka grozna, ze kaganiec musi byc? Na to wcale nie wyglada.

Niestety jest nieprzywidywalna, agresywna i nikogo nie toleruje...

....
W Kielcach z kotkami i pieskami Fiony coś się ruszyło!

Ja musiałam wcześniej dać prezent małej - bo poprzednie szelki przegryzła kolejny raz

Niestety spaliłam sobie wcześniej kupiony prezent dla TZ i syna - dostał wcześniej bo pantofle zostawił tam gdzie pracuje i spodziewał się gościa a podłoga ziiimna

Jedyne co może Go usprawiedliwić to spakowanie się na podróż w wersji minimalnej tzn. nie do przyjazdu samochodem na weeckend do żony i reszty tylko podróży autobusem i pociągiem a samochodem i tak przyjechał więc mieliśmy wykopywanie z zaspy --- bo jeździły pługi i zasypywały auta stojące na poboczu .... taniej łopaty do śniegu w sprzedaży w OBI już nie było a w poprzednim tygodniu nasza jeszcze była dobra a nie złamana, cóż przydaje się sztychówka do rozbijania śnieżnych brył zanim da się gdziekolwiek zaparkować

[Myszolandia]

Jestem już Do domu wróciłam o porze na tyle przyzwoitej że suka nie obudziła swoim radosnym powitaniem całej kamienicy podczas cichy nocnej
Mała nareszcie bardziej linieje - wygląda to tak że bardzo chętnie bawi się w "skubiemy psa" - wychodzą jej całe garście futra Będę miała łysą sukę

Teraz eksperyment czyli coś sprzed tygodnia http://kussad.wrzuta.pl/film/9fESb31Hq2k/sam_0128

nie no,jaka psiowa radocha na śnieg hahaha

[Myszolandia]

[kussad]

JTeraz eksperyment czyli coś sprzed tygodnia http://kussad.wrzuta.pl/film/9fESb31Hq2k/sam_0128

nie no,jaka psiowa radocha na śnieg hahaha

To był pierwszy śnieg i było szaro ponuro więc i kolory nie takie

Kopiuję resztę własnych dzisiejszych postów:
Mąż już trzy razy wzywał serwis, zabierał akumulator na noc do domu i ładował prostownikiem ale w ubiegłym tygodniu kolejny raz mimo że jeszcze nie było mrozów musiał wzywać pomoc po 4 rano - i co się okazało ? - do nowych samochodów tych stosunkowo tanich są montowane za słabe akumulatory... nie planowaliśmy takiego wydatku tuz przed świętami ale nie było innej rady - musiał kupić natychmiast nowy i dobrze bo w tym właśnie dniu kilka godzin później był paraliż komunikacyjny z powodu obfitych opadów śniegu. Mąż zdążył dojechał tam gdzie pracuje już po śliskiej ale jeszcze niezaśnieżonej jezdni.

Z powodu nowego akumulatora też byłabym wściekła. Nasz już miał co najmniej 3 lata i nosiliśmy się z zamiarem zakupu ale łudziliśmy się że jeszcze rok wytrzyma. Poprzedniej zimy tak go przynosili do domu na zmianę mąż i syn ale syna już nie ma - wyjechał na studia

Sztychówka to taka dość wąska łopata do kopania, u góry jest wzmocniona i ma brzeżek, którym wbija się ją nogą do ziemi bo można na nim nawet stanąć.

Zawsze twierdzę że mam najgłupszą sucię na całym Mokotowie , owszem ładną, głupią, stwarzającą same problemy ale moją ukochaną i nikt tak pięknie nie tańczy na mój widok powitalnego tańca tylko dlaczego głośno aż do głuchnięcia i bez względu na porę dnia

[SecretFire]

Moje auto teraz calkiem siadlo i musi isc do warsztatu... Ach, to wszystko takie jest...

[solangelica]

Kciuki za problemy motoryzacyjno-sniegowo-logistyczne My wczoraj zlamalismy zasade panujaca w domu i pozwolilismy psu wejsc pod koldre. Spal pod moimi nogami a na nas tj na koldrze lezaly koty. Ale bylo ciepluchno i przyjemnie taki ekologiczny samonapedzalny termonawiew podkoldrowy

[Erin]

Cześć Kochani!
Trzymajcie się i nie dajcie się zimie

[SecretFire]

Taki nawiew to ja mam nad koldra. Zwlaszcza jak Emil sie naje a potem oddaje.

[kussad]

Nas ogrzewa tylko Choco - Miki nie ma prawa wejść do sypialni Jej Pana zazdrośnica jedna
Po kolei Moje Koleżanki wybierają w ankiecie na Krakvet Radomsko
Czytałam Dorotko - mam nadzieję że mechanik szybko naprawi auto i nie policzy kosmicznej kwoty

[MaryLux]

Witamy

[kussad]

Witamy Inusiu - właśnie poznaliśmy na forum dwie nowe czarnulki

Wczoraj wróciłam z pracy dość późno. Wiedziałam że Mąż przełożył wyjazd do pracy na dziś i myślałam że spędzimy spokojny wspólny wieczór a w domu zastałam... pracownię produkującą blaty do zabezpieczenia ławek i biurka w swojej klasie – pracowni chemicznej... cóż tak to bywa z pasjonatami...
Dzisiejszy wieczór też będę miała ciekawy – czeka mnie odśnieżanie balkonu - topniejąca woda będzie zamarzała na chodniku pod nami...
Nie bój się Myszeczko - lawiny nie spowodujemy - nie możemy zrzucać śniegu na ludzi i odśnieżony oblodzony chodnik tylko będziemy zanosić śnieg do wanny

[SecretFire]

Na jakie pomysly Ty wchodzisz? Do wanny???? Toc to roboty w ...

[kussad]

Nie mam co zrobić ze śniegiem na I piętrze od strony ulicy a w wannie się stopi

Witaj Dorotko!
Patmol, racuchy to są placki, nie pierogi


UWAGA! ATTENTION! ACHTUNG! WNIMANIE!
Podaję przepis na pierogi

Składniki:
Kapusta kiszona (ok. 0,7 - 1 kg)
Pieczarki lub inne grzyby (ilość w zależności od upodobań)
1-1,5 kg mąki (z 1kg wychodzi około 80 pierogów)
Drożdże
1 jajko
1,5 łyżki masła
Łyżka oliwy
Cukier, sól i pieprz do smaku
Olej do smażenia

Kapustę gotować około 2,5-3 godziny, dodać usmażone grzyby oraz przyprawy.
Zagnieść mąkę z drożdżami, jajkiem, masłem i oliwą, tak aby odstawało od ręki (jeżeli jest za gęste można dodać trochę mleka). Pozostawić do wyrośnięcia, na min. pół godziny. Następnie rozwałkować, pokroić w kwadraty, nałożyć nadzienie, uformować pierożki, a następnie smażyć na oleju do zrumienienia.
Można podawać na zimno lub podgrzane.

Życzę udanego pichcenia oraz wielu doznań smakowych

Odpowiadam na pytania:
1. Drożdży daję całą paczkę, jak robię z więcej niż 1kg, a tak to mniej więcej 2/3 - pierogi są bardziej puszyste i chrupkie
2. Smażę na patelni, do której wlewam oleju tak na wysokość połowy ścianki - wtedy pierogi są zanurzone do połowy z każdej strony i dobrze się obsmażają; smaży się do zrumienienia
3. Przekopiować można - prawa autorskie nie zastrzeżone

[SecretFire]

Tez masz racje. Ja kiedys jako dziecko wkladalam sniego do wanny.