Ponieważ dopiero od niedawna jestem tu na forum i na razie tylko czytam to jeśli piszę nie tu gdzie trzeba to proszę o poprawkę i z góry przepraszam. Od miesiąca mam kotkę Milę, wzietą od ludzi, którzy nie mają w domu prądu, bieda aż piszczy no i to taka melina jest. Do nich jakiś czas temu przbłąkała się śliczna kotka no i co jakiś czas jak to kotek wychodzący miała małe. Ostatni raz ok. 1 września (urodziły się 4 kotki). Sąsiedzi, pomagają tej rodzinie i oczywiście karmią kotki. Teściowa mojej siostry (bo to obok niej ten dom) wzięła kotkę i sama wysterylizowała bo szkoda jej było aby co chwila z brzuszkiem chodziła. Miesiąc temu tak własnie trafiłą do mnie Mila (jedyna siostrzyczka z rodzeństa - szylkretka). Pozostały 3 kocurki (każdy innego koloru i oczywiście piękny), których mi szkoda i gdzie się da rozpytuję aby znaleźć im domek. Te zdjęcia zostały zrobione 2 dni temu telefonem i tylko takimi zdjęciami dysponuję. Gdyby ktoś był chętny to proszę o kontakt, mogę pojechać z chętnym i razem pójść do tego domu aby ktoś sobie wybrał koteczka, mogę sama pojechać i wziąć chcianego kotka (Warszawa-Ursus) i się umówić w dowolnym miejscu w Warszawie lub niedaleko. Ja mieszkam w Markach.
Oto one (tylko takie zdjecia mam):


