Koty - moja pasja.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 23, 2010 11:34 Re: Kocie opowieści. Sally juz w domu

RudyiSrebrnyKot pisze:Dobrze, że Paciunia uratowana została!
A może by w okolicy plakaty po powieszać? O sterylizacji kotów i psów?

myslalam o tym
o promocyjnej akcji sterylizacyjnej rozmawialam tez z weterynarzem, ktory meiszka niedaleko i ma w domu lecznice
proponowalam by zrobil to w pazdzierniku - zielony tydzien dla zwierzat

cos ty, promocyjny? mniej by zarobil..
odnioslam wrazenie, ze woli nie zarobic nic, niz taniej cos zrobic
nie chwycil tematu

powiedzial mi tylko, ze teraz jest o niebo lepiej niz bylo kiedys
ze powinnam sie cieszyc
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Wto lis 23, 2010 12:09 Re: Kocie opowieści. Maurycy odszedl ['] przybyla czarna dzidzia

Bez sensu :(...
Dziękuję. Trzymam kciuki za wszystkich :)!...

RudyiSrebrnyKot

 
Posty: 4830
Od: Nie paź 25, 2009 12:46
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Śro gru 01, 2010 17:20 Re: Kocie opowieści. Maurycy odszedl ['] przybyla czarna dzidzia

czesto mysle o Maurycym, zal mi go strasznie :(
mogl zyc, wszystko moglo byc inaczej
patrze na jego brata, jak radosnie biega za pilka... i smutno mi jeszcze bardziej


czarnulka zajela jego miejsce na mojej poduszce
to neisamowita kotenka
patrzy w oczy, normalnie swidruje nimi do glebi
cos tam sobie robie i czuje jak na mnie patrzy, spogladam na nia i faktycznie, przyglada mi sie
ciagle chce byc blisko, noszona, tulona, spi przytulona do policzka

jest taka kochana

odrobaczenie jakos przetrwalismy, jeszcze kilka dni po odstawieniu pasty qpy byly brzydkie i zdarzaly sie wymioty
teraz juz jest w miare dobrze

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Śro gru 01, 2010 17:27 Re: Kocie opowieści. Maurycy odszedl ['] przybyla czarna dzidzia

Śliczny ten czarny diabełek :)... Może chce Ci coś powiedzieć? U mnie się tak czasem Mały Kot zachowuje...
Dziękuję. Trzymam kciuki za wszystkich :)!...

RudyiSrebrnyKot

 
Posty: 4830
Od: Nie paź 25, 2009 12:46
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Śro gru 01, 2010 18:42 Re: Kocie opowieści. Maurycy odszedl ['] przybyla czarna dzidzia

Tak, Maurycy był wyjątkowy ... Już nawet tylko na zdjęciach było widać, że ten kiciuś ma w sobie coś szczególnie ujmującego, łapiącego za serce. Bardzo żal, że mu się nie udało ...
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob gru 04, 2010 22:46 Re: Kocie opowieści. Maurycy odszedl ['] przybyla czarna dzidzia

obejrzalam "Gladiatora", po raz n-ty i po raz n-ty ryczalam
pokapalam futerko MM, ktora spala na moich kolanach

lubie ten film
lubie muzyke Hansa Zimmera
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Nie gru 05, 2010 10:46 Re: Kocie opowieści. Maurycy odszedl ['] przybyla czarna dzidzia

dzisiaj znowu sloneczko swieci, weselej sie robi od razu
koty zajely wszystkie sloneczne plamy na dywanie - one tez garna do slonca

w poludnie jade z czarna dzidzia na szczepienie
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Nie gru 05, 2010 21:26 Re: Kocie opowieści. Maurycy odszedl ['] przybyla czarna dzidzia

:)) fajnie :)... zaszczepiona będzie bezpieczniejsza...
Dziękuję. Trzymam kciuki za wszystkich :)!...

RudyiSrebrnyKot

 
Posty: 4830
Od: Nie paź 25, 2009 12:46
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pon gru 06, 2010 10:48 Re: Kocie opowieści. Maurycy odszedl ['] przybyla czarna dzidzia

no wlasnie, zawsze to mnie najbardziej stresuje
mala dosc dobrze przeszla szczepienie
pozniej troche spokojniejsza byla, wiecej spala
ale nie widzialam by goraczkowala czy cos

u weterynarza byla bardzo bojowo nastawiona, darla sie podczas mierzenia temperatury, skarzyla, wyrywala i patrzyla na mnie z ogromnym wyrzutem
charakterek to ona ma :twisted:
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Wto gru 07, 2010 20:10 Re: Kocie opowieści. Maurycy odszedl ['] przybyla czarna dzidzia

:).... Dobrze, że już po :).
Dziękuję. Trzymam kciuki za wszystkich :)!...

RudyiSrebrnyKot

 
Posty: 4830
Od: Nie paź 25, 2009 12:46
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Śro gru 08, 2010 18:12 Re: Kocie opowieści. Maurycy odszedl ['] przybyla czarna dzidzia

Jola_K pisze:obejrzalam "Gladiatora", po raz n-ty i po raz n-ty ryczalam
pokapalam futerko MM, ktora spala na moich kolanach

lubie ten film
lubie muzyke Hansa Zimmera



o, widzę, że wspólnie sobie połkałyśmy, tyle ze ja o dzień wcześniej
:wink:
śliczna ta mała -wiesz, Jolu, faktycznie, coby nie mówić "mała czarna" z mody nigdy nie wychodzi, widze ,że jesteś "na czasie" :mrgreen:

Maurycy był wyjątkowym kotkiem, nie wiem, jak to sie dzieje, żal i smutek pozostaje zawsze po każdym futerku, ale sa takie wyjątkowe, które zabieraja nam kawałek serca odchodząc... :(
nie mógł miec lepszej osoby w tych ostatnich dniach, odszedł kochany, pamiętaj o tym...

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26855
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro gru 08, 2010 23:30 Re: Kocie opowieści. Maurycy odszedl ['] przybyla czarna dzidzia

Maurycego wspominam czesto, bardzo mi go brakuje :(


a Mala Czarna to zywiol, z MM bawia sie, spia - wszystko robia razem

a dzisiaj zalapalam ich na takim spaniu, w pelnym przytuleniu


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Pt gru 10, 2010 12:30 Re: Kocie opowieści. Maurycy odszedl ['] przybyla czarna dzidzia

MM nadal sika, w przedpokoju ma jedno stale miejsce, aktualnie otoczone kuwetami, potrafi sie wpasowac pomiedzy i tam wysikac :(
mam z nia klopot

we wtorek przyjezdza moja siostra, znowu beda awantury za posikane podlogi...

mialam jej kupic krople Bacha, ale nie wyrabiam z kocimi zakupami, na razie pozostane przy scieraniu a moze kiedys, jak cos odloze, to jej kupie

ciezki czas
wiem, tylko narzekam
pewnie dlatego tak malo osob zaglada na moje watki :(
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Pt gru 10, 2010 12:52 Re: Kocie opowieści. Maurycy odszedl ['] przybyla czarna dzidzia

Jolu, ja stale zaglądam, tylko nie zawsze piszę :kotek:
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt gru 10, 2010 15:39 Re: Kocie opowieści. Maurycy odszedl ['] przybyla czarna dzidzia

pisiokot pisze:Jolu, ja stale zaglądam, tylko nie zawsze piszę :kotek:



ja też jestem cichociemnym podczytywaczem codziennym :ok:

paw

 
Posty: 2927
Od: Pt mar 27, 2009 16:37
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 37 gości