70 bezdomnych głodnych kotów..Potrzebne wsparcie na STERYLKI

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 30, 2010 20:38 Re: Ponad 70 bezdomnych, głodnych kotów...Potrzebna KARMA i DT!!

a ja mam kota w piwnicy...nieogrzewanej ... :cry:
Mam alergie na "kocie anioły" !
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

agiis-s

 
Posty: 7385
Od: Pon sty 29, 2007 14:18
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw gru 02, 2010 13:41 Re: Ponad 70 bezdomnych, głodnych kotów...Potrzebna KARMA i DT!!

A jak tam koty ze śmietników? Chowają się do jakiegoś garażu, tak?

Moglibyście odwiedzić koty działkowe z aparatem i porobić im zimowe - zbiorowe zdjęcia? Takie, żeby było widać, jak dużo ich tam jest.

Cudak1

 
Posty: 4124
Od: Pt wrz 04, 2009 17:39
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Czw gru 02, 2010 15:30 Re: Ponad 70 bezdomnych, głodnych kotów...Potrzebna KARMA i DT!!

Cudak1 pisze:A jak tam koty ze śmietników? Chowają się do jakiegoś garażu, tak?

Moglibyście odwiedzić koty działkowe z aparatem i porobić im zimowe - zbiorowe zdjęcia? Takie, żeby było widać, jak dużo ich tam jest.


Kociaki ze śmietników zostaną najprawdopodobniej przeniesione na drugą działkę do baraku bo inaczej będzie kiepsko.

Odwiedzimy - tylko muszę opony zmienić na zimowe :wink:

Tutaj zdjęcia paru kotów osiedlowo-śmietnikowych sprzed tygodnia:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Jestem kocurem ;) Obrazek

Obrazek Obrazek

anduk

 
Posty: 441
Od: Pon kwi 26, 2010 2:39

Post » Czw gru 02, 2010 15:56 Re: Ponad 70 bezdomnych, głodnych kotów...Potrzebna KARMA i DT!!

Ładne kociska :) one dadzą się złapać, czy na pułapkę trzeba? Wiadomo ile ich dokładnie jest?

Szkoda, że tak cholernie zimno jest, bo przy okazji przenoszenia ich na działkę, przydałoby się je posterylizować...
Na działce zostaną na stałe? Czy tylko na zimę?

Cudak1

 
Posty: 4124
Od: Pt wrz 04, 2009 17:39
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Czw gru 02, 2010 15:59 Re: Ponad 70 bezdomnych, głodnych kotów...Potrzebna KARMA i DT!!

Wow, futra mają wypasione...
I widać, że bliska rodzina z nich dosyć, tak na oko, więc rzeczywiście sterylka by się przydała.

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Czw gru 02, 2010 16:03 Re: Ponad 70 bezdomnych, głodnych kotów...Potrzebna KARMA i DT!!

Cudak1 pisze:Ładne kociska :) one dadzą się złapać, czy na pułapkę trzeba? Wiadomo ile ich dokładnie jest?


Tam jest dość duża rotacja, nie wiadomo ile dokładnie. Mnie się boją do póki puszki nie otworzę :wink: Opiekuna mniej.

Cudak1 pisze:Na działce zostaną na stałe? Czy tylko na zimę?


To będzie zależało od opiekuna - mam nadzieje, że zrobią zajęcie przez zasiedzenie :mrgreen: Tylko, że ta działka niezbyt dobra jest bo przy cofce/powodzi pierwsza stoi pod wodą. Za to ma plusa, że koty nie byłyby tak często szczute psami mieszkańców osiedla którzy 'kochają zwierzęta'.
Jestem kocurem ;) Obrazek

Obrazek Obrazek

anduk

 
Posty: 441
Od: Pon kwi 26, 2010 2:39

Post » Sob gru 04, 2010 12:48 Re: Ponad 70 bezdomnych, głodnych kotów...Potrzebna KARMA i DT!!

No to miejmy nadzieję, że działka nie będzie zbyt często podtapiana :ok: (bo to chyba nie będzie dla kotów aż takim zagrożeniem, jak wrogo nastawieni mieszkańcy osiedla...)

Dogrzewacie już kotom na działkach?

Cudak1

 
Posty: 4124
Od: Pt wrz 04, 2009 17:39
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Sob gru 04, 2010 14:33 Re: Ponad 70 bezdomnych, głodnych kotów...Potrzebna KARMA i DT!!

Cudak - dogrzewamy. Dzisiaj byli tam Anduk z moim ojcem. Z relacji wynika, że jednak nie wszystkie koty chcą tam wejść. Na razie udało się zwabić trzy z tej najmłodszej czwóreczki. Nie udało się tylko z czarnym płochliwym (ten wchodzi do jednej z budek styropianowych). Szylkretka bardzo zadowolona, bo w baraku temperatura wynosi ok. 10 stopni. Ocierała się ojcu o nogi. Jest raczej ufna.
Razem z maluchami zamieszkały też Nieśmiałek i Cycek - dwa rudzielce reprezentujące młodzież. Starsze koty tylko wskakiwały na chwilę i uciekały, ale może z czasem ta sytuacja się poprawi.
Anduk porobił zdjęcia. Na pewno w wolnej chwili je wstawi.

Bardzo dziękujemy za pożyczenie kuwety i dodatkową karmę :1luvu:
Ostatnio edytowano Sob gru 04, 2010 14:35 przez envy, łącznie edytowano 1 raz
Własność Nelli, Luny, Kłopotka i księcia Rudolfa :)
ObrazekObrazekObrazek

envy

 
Posty: 311
Od: Pon kwi 26, 2010 15:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Sob gru 04, 2010 14:35 Re: Ponad 70 bezdomnych, głodnych kotów...Potrzebna KARMA i DT!!

A ten barak taki wychodzący jest? Czy zamykany na stałe? Bo może warto wywiercić jakąś klapkę czy co, ja technicznie niedoskonała pod takimi względami niestety :oops:
Szkoda tej puchatej u Was, zdziczeje, a śliczna taka...

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Sob gru 04, 2010 15:12 Re: Ponad 70 bezdomnych, głodnych kotów...Potrzebna KARMA i DT!!

Barak zamykany na stałe, ale mają tam piasek wystawiony. Koty śmietnikowe są zamknięte w garażu - też mają kuwety postawione.

Trójka małych siedzi w baraku i dwójka młodzieży - strasznie bym chciał, żeby się dom jakiś znalazł dla nich. Czwarty mały zidiociał i za nic w świecie nie chce wejść, a kuszenie jedzeniem przyniosło efekt, że przyleciała jego mamuśka i ona wszystko zjadła do spółki z innymi dorosłymi :roll: Mały siedzi pod deskami drewnianymi i wychyla się tylko jak człowiek jest na dużą odległość :roll:

Reszta towarzystwa na zewnątrz. I niestety nie jest też prawdą, że jak jest zimno to koty przezwyciężają wzajemne animozje dla wspólnego dobra. Kot Panikarz jest regularnie przeganiany spod schronienia pod barakiem i budek przez dwa inne, wredne :roll: Serce mi się kraje, bo to świetny kot a na dodatek ma dość kruchą psychikę :|

Wieczorem wrzucę zdjęcia, można się depresji nabawić patrząc na aurę i koty latające po śniegu. A teraz komentarz obrazkowy do aktualnej sytuacji:

Obrazek
Jestem kocurem ;) Obrazek

Obrazek Obrazek

anduk

 
Posty: 441
Od: Pon kwi 26, 2010 2:39

Post » Sob gru 04, 2010 15:26 Re: Ponad 70 bezdomnych, głodnych kotów...Potrzebna KARMA i DT!!

Szkoda czwartego, bez rodzeństwa może marznąć bardziej :/
Powodzenia w łapaniu go w takim razie... i mi też ich szkoda, ale niewiele mogę zrobić...

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Sob gru 04, 2010 18:00 Re: Ponad 70 bezdomnych, głodnych kotów...Potrzebna KARMA i DT!!

anduk pisze:Wieczorem wrzucę zdjęcia, można się depresji nabawić patrząc na aurę i koty latające po śniegu.

Mam nadzieję, że zachęcą one do pomocy tym kotom... :ok: chociaż mnóstwo jest teraz kotów w gorszej sytuacji :(
Nie wiecie, co u kotów z portu? Jak sobie radzą z zimnem? Budki mają w baraku, czy na zewnątrz?


anduk pisze:A teraz komentarz obrazkowy do aktualnej sytuacji:

Obrazek

Najgorsze, że ona dopiero przyszła... i szybko sobie nie pójdzie :evil:


edit:
Ile kotów spod śmietnika jest złapanych w garażu?

Cudak1

 
Posty: 4124
Od: Pt wrz 04, 2009 17:39
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Sob gru 04, 2010 22:50 Re: Ponad 70 bezdomnych, głodnych kotów...Potrzebna KARMA i DT!!

Wrzucam link do zdjęć kotów, łatwiej się je przegląda u mnie - kopiowanie jak najbardziej dozwolone a nawet wskazane :!:

http://www.anduk.pl/blog/koty-zimowe/

Pierwsze kilka zdjęć to koty śmietnikowo-osiedlowe, kolejne to działkowe. Na pierwszym zdjęciu działkowym, widać prawie wszystkie koty tam mieszkające.

Ogólnie rzecz biorąc kotów u nas jest:

- na osiedlu minimum 8 kotów, w garażu grzeje się około 4
- na naszej działce około 20, w baraku grzeje się 5 tegorocznych
- na ogródkach działkowych 'przy bramie' - około 8 8O (dzisiaj liczyłem :? )
- w porcie nie wiem ile ale też sporo

W porcie ponoć warunki są okej, mają budki, schowki i są karmione... choć mają gorzej niż gdy emerytowany bosman nie był emerytowanym.

Na ogródki działkowe dostęp jest mocno utrudniony - nasze auto wysiada, dobrze, że bosman mnie zabrał swoim. Bez napędu na 4 łapy nie ma co się tam pchać, lodu i śniegu od cholery, można nieźle utknąć :D
Jestem kocurem ;) Obrazek

Obrazek Obrazek

anduk

 
Posty: 441
Od: Pon kwi 26, 2010 2:39

Post » Nie gru 05, 2010 8:07 Re: Ponad 70 bezdomnych, głodnych kotów...Potrzebna KARMA i DT!!

Duże stadko.
Chociaż mniejsze niż stadko kinii, ona w sumie miała pod opieką ponad 40 kotów - z tego w zasadzie 2/3 już wysterylizowała. A ma 15 lat 8O
Także sterylizacja to podstawa.
A te kociszcza u Was piękne, odpasione... i te rude cuda, śliczności! :)

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Nie gru 05, 2010 18:44 Re: Ponad 70 bezdomnych, głodnych kotów...Potrzebna KARMA i DT!!

anduk pisze:Wrzucam link do zdjęć kotów, łatwiej się je przegląda u mnie - kopiowanie jak najbardziej dozwolone a nawet wskazane :!:

http://www.anduk.pl/blog/koty-zimowe/

Pierwsze kilka zdjęć to koty śmietnikowo-osiedlowe, kolejne to działkowe. Na pierwszym zdjęciu działkowym, widać prawie wszystkie koty tam mieszkające.

Dzięki. Piękne są :1luvu: Ta puchata kotka jest dzika?


anduk pisze:Ogólnie rzecz biorąc kotów u nas jest:

- na osiedlu minimum 8 kotów, w garażu grzeje się około 4
- na naszej działce około 20, w baraku grzeje się 5 tegorocznych
- na ogródkach działkowych 'przy bramie' - około 8 8O (dzisiaj liczyłem :? )
- w porcie nie wiem ile ale też sporo

Z tych śmietnikowych (osiedlowych), które siedzą w garażu nie będzie 2 kocic?


Czyli ogółem do wykarmienia kotów jest ok 70 kotów? Licząc 25-30 portowych, ok 30 działkowych (bo te bardziej dzikie pewnie nie za każdym razem się pokazują), ok 10 na śmietnikach (żaden tegoroczny się nie uchował?).


anduk pisze:W porcie ponoć warunki są okej, mają budki, schowki i są karmione... choć mają gorzej niż gdy emerytowany bosman nie był emerytowanym.

Pamiętam na początku, jak zaczęliśmy im pomagać, wyglądały pięknie (poza chorymi i zarobaczonymi kociakami) - jak te z Waszych zdjęć, a potem były coraz chudsze, mimo, że były regularnie karmione (ale tylko suchą karmą)... Mam nadzieję, że na zimę znów trochę przybrały.
W porcie jest ok 25 kotów na stałe + dochodzące. Dawno tam nie byłam, możliwe że coś się zmieniło.. Pani Basia, która mieszka w pobliżu i też je dokarmia (i dzięki której w ogóle ten wątek powstał) mówiła, że jest tam jakiś podrzucony młody kot i że przychodzą jakieś stare kocury, które wcześniej nie przychodziły :roll: Stołują się tam też mieszkające w pobliżu koty, a jak jest otwarta brama to i wałęsające się psy :evil:

Cudak1

 
Posty: 4124
Od: Pt wrz 04, 2009 17:39
Lokalizacja: zachodniopomorskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: 44 Kocie Wyspy i 658 gości