^JoKot^ cz.3- PROSIMY o 1% (s.1) oraz DT dla 8 kotów s.77!!!

Nic nie dałam.
Wymioty raz, kupa brzydka. Walczymy.

no to kciuki

**Adopcje: 9 >>**

Ania_EN pisze:Nic nie dałam.
Wymioty raz, kupa brzydka. Walczymy.

kciuki.
Moze badanie kału zrobić?

Niebieski koreczek pogryziony, już sie nie domyka, musiałam plastrem zakleić. Kot głodny, próbuje się włamać do maselniczki ;-)

Zaraz kroplówka,może mu głodek trochę przejdzie.

Brzmi jak zdrowiejący kot :twisted:

tja, plaster mokry, chyba wenflon kaputnął. No to szykuję się do wyjazdu na Ursynów....

i jak, nowy wenflon?

Aniu, musiałyśmy się minąć w lecznicy - straszliwy tłok dzisiaj był, ruch jak na Marszałkowskiej. :lol:

Mój siódmy tymczas Cienias został doszczepiony (odjajczenie się nie odbyło), a ósmy tymczas Rodzynek został zaszczepiony, oporządzony i stwierdzono grzyba. :evil:

Dużo grzyba. :evil:

Agneska pisze:Aniu, musiałyśmy się minąć w lecznicy - straszliwy tłok dzisiaj był, ruch jak na Marszałkowskiej.

Mój siódmy tymczas Cienias został doszczepiony (odjajczenie się nie odbyło), a ósmy tymczas Rodzynek został zaszczepiony, oporządzony i stwierdzono grzyba. Dużo grzyba.

O rany, to masz nie fajnie

. A czemu nie odjajczono Cieniasa?

Bo Cienias był wcześniej tylko raz szczepiony tricatem.

To Cię czeka kolejna wyprawa ... :ok:

za grzyba a najlepiej za jego brak!

Agnesko- chyba drzwi Ci otwierałam, jeśli dziewczyna z transporterami to Ty :-)

Ja tak skromnie z dala, bo Maczek sama wiesz :-)

Wenflon nowy, strasznie Maczka wkurza, ganiam go, żeby nie gryzł, nie wiem co to będzie w nocy lub jutro w dzień... Może coś pokombinuję z zabezpieczeniem tego... Ale kocim ząbkom się chyba nic nie oprze. Dodatkowo coś mi podkrwawiło przy wenflonie, ale to chyba krew się cofnęła i narobiła szumu...
Drań taki dziś zmęczony, że śpi prawie na stojąco ;-)

A tu ciągle się coś dzieje, podróże, odkurzanie, kroplówka, leki. Zaraz będzie mycie podłóg, bo zarośniemy brudem.
Jutro na środkową dawkę antybiotyku wyślę TŻ żeby poszedł do pobliskiej lecznicy na podanie. Sam nie da rady. Prędzej sam zejdzie :-)

Chyba, że Jopop będziesz się jutro bardzo nudzić około 16 :mrgreen:

Dziewczyny, która ma doświadczenie w oswajaniu małych wypłoszów? Podpowiedzcie viewtopic.php?f=1&t=120801&p=6761937#p6761937

Ania_EN pisze:Niebieski koreczek pogryziony, już sie nie domyka, musiałam plastrem zakleić. Kot głodny, próbuje się włamać do maselniczki Zaraz kroplówka,może mu głodek trochę przejdzie.

skonsultuj, czy nie warto mu podać w kroplówce dufalyte.

Zabrałam dziś z lecznicy 2 maluszki. Znalazły brdzo chwilowy tymczas w pewnej ciepłej piwnicy. Mają zapewnioną dużą klatkę i człowieka 3-4 razy dziennie na dopieszczanie. Muszę je tylko doszczepić :evil:

W lecznicy są dwie bardzo biedne szylkretki :cry:

Kochani, czy Wy macie konto w cafeanimalia?
strasznie skomplikowane tam jest rejestrowanie się, a jakbym się mogła pod Was podpiąć z tymczasem, to bym chętnie...

o z takim (oczywiście prześlę zdjęcia i tekst)
http://allegro.pl/kot-jorgus-5-mcy-koch ... 15246.html

jeśli nie, no to trudno, będę kombinować

^JoKot^ cz.3- PROSIMY o 1% (s.1) oraz DT dla 8 kotów s.77!!!

Kto przegląda forum