» Nie gru 05, 2010 12:40
Re: Bono - strażnik i opiekun stada - mini filmik str. 33
na łóżku pojawił się nowy koc.... Bono chodził po nim tak, jakby się bał, ze za chwilę ów koc zje mu łapki, badał koc, każdą górkę, każdą zakładkę.... Po 15 min. położył się, ale nadal bacznie rozglądając się, jakby cóś miała nagle na niego wyskoczyć
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność...
