Kociaki na ulicy pilny DT - Wyszków

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw gru 02, 2010 20:53 Re: Kociaki na ulicy pilny DT - Wyszków

Jak widać wiele osób jest odpornych na to kuszenie z mojej strony bo nikt się po maluchy nie zgłasza:)
ObrazekObrazek

magdalena1993

 
Posty: 327
Od: Czw lis 04, 2010 19:15
Lokalizacja: Wyszków/ woj. mazowieckie

Post » Pt gru 03, 2010 0:03 Re: Kociaki na ulicy pilny DT - Wyszków

Ehhh a moja mała jest taka cudna, że jakoś nie mogę się zebrać aby zrobić jej ogłoszenia :)

I jaki to jest żarłok! Tak to się boi i zmyka, ale gdy żarcie w misce to nic jej nie straszne, wcina jak dzika! Gdzie ona to mieści!

serotoninka

 
Posty: 1366
Od: Śro sie 27, 2008 21:00
Lokalizacja: Warszawa - Śródmieście

Post » Pt gru 03, 2010 11:48 Re: Kociaki na ulicy pilny DT - Wyszków

Oj to chyba rodzinne u nich;) Nie patrzą, że dopiero co zjadły, mogą jeść i jeść:)
A jakie są milutkie jak z nocy przychodzą i są głodne, ojej inne koty:)
A Tobie serotoninko nie dziwię się, bo doskonale wiem co czujesz:)
Musimy się umówić jeszcze dokładnie co do niedzieli. Napisz jak Ci pasuje.;)

Dziś z racji, że trochę mi się przychorowało nie poszłam do szkoły, i oczywiście o 8 miałam już 4 gości w domu;)
Jak zwykle posiedziały kilka godzin, ale z racji, że nie miałam czasu nawet się podrapać bo ciągle trzeba było za nimi latać to wypuściłam je. Jak są razem to po prostu diabełki wcielone, wszędzie skaczą, biegają, bawią się, tylko moja kotka jak któryś podejdzie to go uspokaja poprzez prychanie bo widzę, że ją też już to przerasta.;p
Ogółem zauważyłam, że jak są same w domu to jakoś łatwiej je oswoić, bo można skupić się na jednym konkretnym. Tak np. było w przypadku naszej tricolorki. Wszystkie wypuściłam a tu ta pcha mi się do domu no to pozwoliłam jej wejść. Okazała się być zupełnie innym kociakiem gdy jest sama. Ślicznie się bawiła, mruczała, tuliła, łaziła za mną, no cudo po prostu:) I z racji, że jej zdjęć mam wyjątkowo mało udało mi się uchwycić kilka momentów:)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Oczywiście nie obeszło się bez podgryzania:)
Obrazek

:)
ObrazekObrazek

magdalena1993

 
Posty: 327
Od: Czw lis 04, 2010 19:15
Lokalizacja: Wyszków/ woj. mazowieckie

Post » Pt gru 03, 2010 23:18 Re: Kociaki na ulicy pilny DT - Wyszków

A teraz trzymajcie kciuki za pogodną niedzielę aby nie było problemu z dostarczeniem koteczki do serotoninki:)
ObrazekObrazek

magdalena1993

 
Posty: 327
Od: Czw lis 04, 2010 19:15
Lokalizacja: Wyszków/ woj. mazowieckie

Post » Pt gru 03, 2010 23:22 Re: Kociaki na ulicy pilny DT - Wyszków

Będzie pogoda :ok: :ok: :ok: :kotek:
Jak kotki sie w podróż wybierają, pogoda sie poprawia.

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Pt gru 03, 2010 23:27 Re: Kociaki na ulicy pilny DT - Wyszków

Mówisz i masz :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Mieszkałem z kilkoma mistrzami Zen. Wszyscy byli kotami - Eckhart Tolle
Obrazek Obrazek

Bianka 4

Avatar użytkownika
 
Posty: 4795
Od: Wto sie 10, 2010 21:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Pt gru 03, 2010 23:51 Re: Kociaki na ulicy pilny DT - Wyszków

Hej? Przyglądam się juz jakiś czas kociakom,trzymam kciuki za bezpieczne domy... Ale...co z Koteczką-mamusią? Wiadomo coś o niej???
Obrazek http://www.facebook.com/TOP.INNI?ref=pb
milczenie jest srebrem, a mruczenie - złotem...

Szenila

 
Posty: 1850
Od: Pt gru 03, 2010 18:24
Lokalizacja: Chrzanów

Post » Sob gru 04, 2010 11:58 Re: Kociaki na ulicy pilny DT - Wyszków

Dziękuję:)

A z mamą maluchów. Hm. też chciałabym wiedzieć.;/ Była jakiś czas temu u nas na strychu, dokarmiliśmy ją i później znów gdzieś zniknęła. Gdzieś z 1,5 tygodnia jej nie widziałam. Wydaje mi się, że jest chudsza więc ewentualnie urodziła ale co z małymi to nie wiem.;/
ObrazekObrazek

magdalena1993

 
Posty: 327
Od: Czw lis 04, 2010 19:15
Lokalizacja: Wyszków/ woj. mazowieckie

Post » Sob gru 04, 2010 12:19 Re: Kociaki na ulicy pilny DT - Wyszków

Oh cudowne te kociaki :1luvu: W końcu znalazłam chwilę żeby doczytać zaległości :P

Nie wiem czy już to pisałam ale teraz uważaj podwójnie przy wydawaniu kociaków bo mogą robić za prezenty choinkowe :evil: które przed wakacjami za pewne już się znudzą i wylądują na ulicy lub w schronisku.....
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Sob gru 04, 2010 12:31 Re: Kociaki na ulicy pilny DT - Wyszków

Tak, jestem doskonale tego świadoma.:) Już nawet jakby dziadek przyjął 2 koty i jeden by mi został to może ubłagałabym rodziców na niego, ale nie wiem. Chciałabym bardzo... bo tak naprawdę do żadnego z obcych ludzi nie mam zaufania, wiadomo serotonince zależy na dobru kociaków więc to inna sprawa, ale komuś kto tylko od tak chce kociaka nie potrafię zaufać, nie wiem jaki byt mu zapewnią, wiadomo dziadek to dziadek, chociaż wiedziałabym co na co dzień dzieje się z maluchami. Sama już nie wiem...
ObrazekObrazek

magdalena1993

 
Posty: 327
Od: Czw lis 04, 2010 19:15
Lokalizacja: Wyszków/ woj. mazowieckie

Post » Sob gru 04, 2010 12:32 Re: Kociaki na ulicy pilny DT - Wyszków

Jeżeli jest choć cień podejrzeń,ze kotka się "rozmieniła na drobne",to teraz jej łapać nie wolno. Maluchy umierały by powoli z głodu i wychłodzenia. A biorąc pod uwagę porę roku,to w kolejną ciążę nie zajdzie tak szybko. można spokojnie poczekać jeszcze 2-3 tygodnie,do tego czasu powinna wyprowadzić maluchy,jeśli je gdzieś zachomiczyła;) Sterylizacja powinna sie odbyć nie póżniej niż do połowy stycznia. Do tego czasu będzie na 90 procent pewne,że nie będzie to sterylizacja aborcyjna(sterylizacja "pustej" kotki jest dla niej najzdrowsza i humanitarna).
Obrazek http://www.facebook.com/TOP.INNI?ref=pb
milczenie jest srebrem, a mruczenie - złotem...

Szenila

 
Posty: 1850
Od: Pt gru 03, 2010 18:24
Lokalizacja: Chrzanów

Post » Sob gru 04, 2010 13:46 Re: Kociaki na ulicy pilny DT - Wyszków

To teraz nowość z serii ''ludzie nieodpowiedzialni i bezmyślni...'' (te kropki pozostawiłam nie bez powodu)

Ostatnio w szkole pewien chłopak oznajmił mi, że on może wziąć jednego kota, ale, że umowy adopcyjnej to on nie podpisze. Hm. myślę sobie jakiś idiota, ale to i tak nic w porównaniu z tym co dalej... Pytam się czy kot będzie przebywał w domu, on na to, że nie, w stodole będzie go trzymał. Ja takie oczy na niego, pytam czy ma zamiar w te mrozy małego kociaka w stodole trzymać, odpowiedź ''Ale mu ciepło będzie''. Powinnam dać już sobie spokój ale pytam dalej, bo co może mnie jeszcze zaskoczyć... Zadaje pytanie czym będą go karmić? I tu przeszedł samego siebie, "No jak to czym? Myszy przecież będzie łapał"... W tym momencie ręce mi opadły, podziękowałam serdecznie i długa przed siebie aby nie mieć z tym człowiekiem nic wspólnego. Co za bezmyślność żeby brać takiego malucha, wsadzić go do stodoły aby sam się żywił poprzez łapanie myszy. Nóż się po prostu w kieszeni otwiera jak słyszę takie głupoty! Co za mentalność trzeba mieć...

I weź tu znajdź dobrych właścicieli w swoim otoczeniu. Naprawdę jedyną nadzieją dla mnie są ludzie z miau.pl ...
Ogromny szacunek dla tych osób, które na co dzień są DT. :1luvu:
ObrazekObrazek

magdalena1993

 
Posty: 327
Od: Czw lis 04, 2010 19:15
Lokalizacja: Wyszków/ woj. mazowieckie

Post » Sob gru 04, 2010 13:53 Re: Kociaki na ulicy pilny DT - Wyszków

Dodam też, że powstał nowy wątek dla 2 koteczek, które nam zostały:)

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=121029&p=6756503#p6756503
ObrazekObrazek

magdalena1993

 
Posty: 327
Od: Czw lis 04, 2010 19:15
Lokalizacja: Wyszków/ woj. mazowieckie

Post » Sob gru 04, 2010 23:25 Re: Kociaki na ulicy pilny DT - Wyszków

Ja dlatego poczekam z wydaniem koteczek do okresu poświątecznego - nie chcę aby były prezentami... Są tak ładne, że na pewno znajdę im dobre domki... A w ogóle to jednej z nich kroi się dobry domek bardzo blisko, u rodziców TŻ! Będę nad nimi pracować, a może ostatecznie uda im się "wcisnąć" obie siostrzyczki ;) Zobaczymy, będę informowała jak postępy...

serotoninka

 
Posty: 1366
Od: Śro sie 27, 2008 21:00
Lokalizacja: Warszawa - Śródmieście

Post » Nie gru 05, 2010 14:53 Re: Kociaki na ulicy pilny DT - Wyszków

Naprawdę? To cudownie by było:) A której?

Już siostrzyczki są razem u serotoninki:) Czekamy na relacje:)
ObrazekObrazek

magdalena1993

 
Posty: 327
Od: Czw lis 04, 2010 19:15
Lokalizacja: Wyszków/ woj. mazowieckie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 47 gości