Szylkretki są piękne.101 szylkretek:)

Jedyny plus jest taki, ze nie obrazila sie na mnie, tak samo sie mizia i tuli i gryzie :lol:

Saya sie nie slini ani nic innego niepokojacego nie robi

kalair pisze:
OKI pisze:Tać odruchu nie miała - sama go u siebie wywołała, nawet nie wiedziałam, że koty tak mogą
Musi wybitnie paskudne świństwo

A ślini się??

Wszystkie się śliniły :lol:

Nigdy więcej

Agor-ia pisze:Jedyny plus jest taki, ze nie obrazila sie na mnie, tak samo sie mizia i tuli i gryzie
Saya sie nie slini ani nic innego niepokojacego nie robi

No, ślinienie nie jest jakieś niepokojące.

Tak koty reagują na niedobre, gorzkie leki.
Buziaczki dla Sayki!

Dobrej nocki wszystkim życzę!

Pierwsze koty, czlowiek wciaz sie uczy

Pewnie bym sie wystraszyla, gdyby mi sie Saya obslinila :mrgreen:

dobrze wiedziec, ze nie jest to w tym wypadku nic zlego

kalair pisze:

Nonio

- już zjedzony
Kocia Poochata Duma :1luvu:

- w planie

Cześć

Kretusie jeszcze śpią???-pobudka!!!!!!!
Miłego dzionka kochane! :1luvu:

OKI pisze:
kalair pisze:
OKI pisze:Tać odruchu nie miała - sama go u siebie wywołała, nawet nie wiedziałam, że koty tak mogą
Musi wybitnie paskudne świństwo

A ślini się??

Wszystkie się śliniły
Nigdy więcej

Sama bym się śliniła jedząc takie świństwo! :kotek:

Agor-ia pisze:Pierwsze koty, czlowiek wciaz sie uczy
Pewnie bym sie wystraszyla, gdyby mi sie Saya obslinila
dobrze wiedziec, ze nie jest to w tym wypadku nic zlego

Człowiek się uczy całe życie! :lol: