Mgiełka - wyczarowała sobie cudowny DS :))))

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lis 17, 2010 17:08 Re: Mgiełka - wyczarowała sobie cudowny DS :))))

gosiaa pisze:To jest historia z tego wątku:

viewtopic.php?f=1&t=109324



Jejkuś piekna ta historia, popłakałam się :cry:
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro lis 17, 2010 20:45 Re: Mgiełka - wyczarowała sobie cudowny DS :))))

Asiu! przytulam i ślę ciepłe myśli. ciągle wierzę, że Demonek się znajdzie. a jeśli nie, to pewnie jest mu dobrze u jakiejś dobrej duszy.
życzę Ci, by Twój sen spełnił się jak najszybciej.
****** Atan ['] 21.02.2001 - 21.10.2013 ****** Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015 ****** Ares ['] 02.12.2013 - 03.06.2016 ****** SaBunia 2006 - 31.10.2017 pękło mi serce

atla

 
Posty: 5214
Od: Wto wrz 29, 2009 8:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 18, 2010 9:06 Re: Mgiełka - wyczarowała sobie cudowny DS :))))

Kochane, dziękuję Wam całym sercem...
Wiem, że Demonek na pewno nie odszedł - NA PEWNO. To niesamowity kot, który kochał maluchy (jako jedyny spośród moich rezydentów. Właściwie wychował PiPi od koziego bobka), był największym przyjacielem szalonej Meli i moim synusiem. Nigdy nie oddalał się od domu, który naprawdę kochał. Zresztą nikt w okolicy go nie widział, a mieszkańcy naprawdę bardzo chcieli pomóc.
Nie znaleźliśmy też ciałka, więc marzę sobie, że jakaś Dobra Dusza przyjechała nad jezioro, spotkała przyjacielskiego Demona i w dobrej wierze postanowiła uratować bezdomnego kotka. Oby mój synuś miał tyle szczęścia co Myszka, która znalazła miłość i dom u niesamowitej Annskr :!:
I z tą nadzieją zaklinam los :!:




A dzisiaj będę dzwoniła do Ewuni, więc będziemy miały najświeższe wieści o Mgiełeczce!!!
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Pt gru 03, 2010 23:13 Re: Mgiełka - wyczarowała sobie cudowny DS :))))

To może ja tych wieści troche zamieszczę:) Myslę, że Mgiełeczce u nas dobrze, zwłaszcza, że każdy kaprys panny Mgiełki jest spełniany, poniewaz Jej wielkie oczęta sprawiają, że nic nie jestem w stanie Jej odmówić :oops: Zwłaszcza jeśli chodzi o jedzonko:)) ostatnio nawet, jak skończyły się Jej saszetki Felixa (bo innych nie tknie, wręcz nie powącha, tylko odchodzi obrażona:), specjalnie szłam do sklepu w ten mróz, a Ona ledwie powąchała i odeszła z podniesionym ogonkiem, ponieważ był to "zaledwie" łosoś:) a juz tuńczyka to wogóle nie uznaje, na czym korzystają inne koty, bo zamawiam w pakiecie:)) znalazłam nawet już sposób na panią Wybredną, daję na talerzyk tylko troszkę karmy z saszetki, zeby zobaczyć, czy akurat dziś ma ochotę na ten smak:)) bo wcześniej nieraz całe saszetki musiałam wyrzucać, bo coś było nie po nosku :D a tak ogólnie to ciągle się bawi i bawi, nie spodziewałam się, że tak sprytnie będzie Jej to szło :P nawet pustą rolką po papierze toaletowym się bawi, dosłownie wszystkim, co wpadnie Jej w łapki :) właśnie wskoczyła na kolana i nie pozwala pisać :wink: nawet projektu do szkoły ostatnio skończyć nie dała, bo akurat wtedy zachciało Jej się bawić :) niedługo prześlę Asi parę zdjęć, to je zamieści, bo ja pewnie znów coś namieszam:))

Ewa88

 
Posty: 14
Od: Nie wrz 26, 2010 18:17

Post » Pt gru 03, 2010 23:24 Re: Mgiełka - wyczarowała sobie cudowny DS :))))

Jak miło się czyta takie relacje :1luvu:
Mieszkałem z kilkoma mistrzami Zen. Wszyscy byli kotami - Eckhart Tolle
Obrazek Obrazek

Bianka 4

Avatar użytkownika
 
Posty: 4795
Od: Wto sie 10, 2010 21:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Pt gru 03, 2010 23:33 Re: Mgiełka - wyczarowała sobie cudowny DS :))))

I do Asi: nie martw się kochana, na pewno spotkał kogoś, kto mu pomógł. Też kiedyś znalazłam małą, czarną kotkę (w sumie coś w tym musi być, że ciągnie mnie do czarnych kotków, bo potem miałam czarnego Salema, też z ulicy:) i pewnego dnia zniknęła i więcej Jej nie znalazłam, ale skoro nie było Jej nigdzie widać, to pewnie ktoś Ją przygarnął i pewnie Demonek też znalazł osobę, która się Nim zaopiekowała:) i tak dużo Mu dałaś (jestem tego pewna, mimo tego, że krótko się znamy, ale i tak wiem:)) i to zapamiętał, bo nie wierzę w rzekomą teorię, że koty nie przywiązują się do ludzi jak psy:) może wróci do Ciebie jako inne zwierzę, jak Mgiełka wróciła do mnie po śmierci Salema:) tak samo czarna i taka sama pieszczocha :kotek: buziaki :1luvu: i noski od Panny Mgiełki dla wszystkich, którzy troszczyli sie o nią i Jej los :1luvu: :1luvu:

Ewa88

 
Posty: 14
Od: Nie wrz 26, 2010 18:17

Post » Pt gru 03, 2010 23:39 Re: Mgiełka - wyczarowała sobie cudowny DS :))))

Mgiełeczka wspaniale trafiła :1luvu:
Ewa, jak Mgiełka preferuje Felixa, popatrz tutaj, mają chyba najlepsze ceny, i wysyłka przy zamówieniu powyżej 100zł gratis.
Ja osobiście uwielbiam zooplus.

http://www.zooplus.pl/shop/koty/karma_d ... a_dla_kota

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob gru 04, 2010 0:17 Re: Mgiełka - wyczarowała sobie cudowny DS :))))

Też z zooplusa zamawiam:) Asia poleciła:) tylko tym razem zamówiłam 60 saszetek w atrakcyjnej cenie (promocja), bo właśnie tuńczyk odpada, więc zostaje 45 :P mam nadzieję, że tym razem wystarczy, chociaż Mgiełeczka wyczuwa, ile akurat jest saszetek i potrafi stać przy misce dopóki nie dam dokładki, mała cwaniara, ale jaka słodka przez to :1luvu: ale w każdym badź razie dziękiuję :1luvu:

Ewa88

 
Posty: 14
Od: Nie wrz 26, 2010 18:17

Post » Sob gru 04, 2010 0:27 Re: Mgiełka - wyczarowała sobie cudowny DS :))))

Mgiełeczka słodka panieneczka. :lol:
Moje koty też karmy z rybą nie lubią.
Kiedyś kupiłam im puszki z tuńczykiem, łososiem i sardynkami.
Miałam nadzieję, że się przekonają. Nic z tego, cały zakup do schroniska dałam.
Najbardziej na świecie lubią Gourmeta, ale też po kilku posiłkach im się nudzi.
Buziaczki dla Mgiełki w przesłodki pysio. :1luvu: :mrgreen:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob gru 04, 2010 0:46 Re: Mgiełka - wyczarowała sobie cudowny DS :))))

W sumie to jada tylko dorsza i płastugę, o której istnieniu dowiedziałam się dopiero po zakupie Felixa:) łososia jeszcze zje od biedy:) Gourmeta jadła w swoim czasie, teraz nie i koniec:) tylko Felix, a nawet Miamor nie ruszy, baa, nawet nie chce powąchać, tylko podniesie ten swój ogonek i dumnie odchodzi od miski :wink:

Ewa88

 
Posty: 14
Od: Nie wrz 26, 2010 18:17

Post » Sob gru 04, 2010 0:54 Re: Mgiełka - wyczarowała sobie cudowny DS :))))

Nie wysłał się coś post o zamęczaniu Was o Mgiełeczce, bo nikt mnie już słuchać nie chce, bo Mgiełka to, a Mgiełka tamto :P rano budzi mnie lizaniem po nosie, a jak to nie skutkuje, to szarpie za kołdrę, jakby chciała ją ze mnie ściągnąc:) i potem obowiązkowo miska, potem kuweta:) przy jej sprzątaniu asystuje i wącha, czy aby na pewno wszystko wybrane łopatką :D taki mały czyścioszek:) nawet koło kuwety zamiata łapką, żeby wszystko w jedno miejsce zagarnąć :wink: mała Myszka :1luvu: i odwzajemnia wszystkie czułości, które Jej wszyscy przesyłają (bo wszystko Jej sumiennie czytam:)

Ewa88

 
Posty: 14
Od: Nie wrz 26, 2010 18:17

Post » Sob gru 04, 2010 0:56 Re: Mgiełka - wyczarowała sobie cudowny DS :))))

Takie wspaniałe wieści to mogę czytać, czytać i jeszcze raz czytać :)

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob gru 04, 2010 1:10 Re: Mgiełka - wyczarowała sobie cudowny DS :))))

A ja, jak już się wezmę za pisanie, to mogę pisać i pisać:) i ciągle mi się coś przypomina :P jako że sama jestem wegetarianką, mięso smażę tylko chłopakowi, a Mgiełka tylko usłyszy tłuczek, od razu biegnie do kuchni i czeka:) bo gotowanego mięsa również nie tknie:) musi być dobrze potłuczone, surowe i pokrojone w drobne kawałki i oczywiście tylko filety z kurczaka :wink: i jak wskakuje na blat w kuchni, żeby wszystko powąchać, jak robię obiad:)) nawet pusty talerz musi obwąchać :1luvu: Jej sierść jest dosłownie wszędzie bo w każde miejsce musi "zajrzeć" :1luvu:

Ewa88

 
Posty: 14
Od: Nie wrz 26, 2010 18:17

Post » Sob gru 04, 2010 8:21 Re: Mgiełka - wyczarowała sobie cudowny DS :))))

Ewuniu :1luvu: jak miło, że zajrzałaś i napisałaś co u Mgiełeczki.
Cudowna koteczka zdobyła Twoje serduszko... mnie też zauroczyła.
Asia zasypana śniegiem więc pewnie dopiero w poniedziałek zajrzy na forum. W domu net coś nie chce działać.
Obrazek**Obrazek**"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier

Petka

 
Posty: 14372
Od: Nie cze 22, 2008 23:31
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob gru 04, 2010 11:14 Re: Mgiełka - wyczarowała sobie cudowny DS :))))

:ryk: :ryk: Sierść! :ryk:
Ja z Kiką odróżniamy po smaku, która jest czyjego kota. :ryk:
"Tfuu! Noisikowy kłaczek.", albo "Tfu! Silensia mi się ciągnie.", albo "Pfffff. Mam Miodka w oczach.". :lol:
O kotach jak zacznę mówić, to rozmówcę mogę zamęczyć. :oops:
Buziale. :1luvu:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia, Kankan, zuzia115 i 35 gości