Szylkretki są piękne.101 szylkretek:)

[OKI]

No ale ten atecortin to też kropelki?

tak, tylko gęste i tłuste, bo to zawiesina jest. Tobradex łatwiejszy, bo jak zwykłe krople
I szybciej kapie

Aaaa.. Qrczę, nie wyobrażam sobie podawania Kretkom jakichkolwiek kropelek..

Tać też oponuje

[kalair]

No czemu ja się nie dziwię!

[Agor-ia]

A ja od dzisiaj odrobaczam tylko preparatami spot-on, bo wychodze na wiedzme.
Wsadzilam Sayi dzis kolo poludnia do mordki troche mokrego z tabletka na odrobaczanie i od tej pory obrazila sie na mokre jedzenie, nie chce jesc, chociaz nic do niego nie wsadzalam. Nawet surowym mieskiem pogardzila !
Jedynie co je to suche, a to tez musiala obwachac bardzo dokladnie.
Diabelska tricolorka i jej szatanskie humorki

[OKI]

Ja też chyba więcej na tabletki się nie dam namówić
Taćka po milbemaxie wywołała u siebie wymioty Pozostałe nie lepsze
Jednak spot-on to duża wygoda Chociaż przebicie przez Taćkowe futro to też duża sztuka

[kocurzyca41]

Ten zakichany Atecortin jest w tubeczce,leci ok.Tylko Milka leci jeszcze szybciej.Ja też lecę spać,bo jutro pobudka o 5-tej.Ciężkie jest życie Kocurzycy.Pa słodkich snów kiciom i cioteczkom.

[Agor-ia]

OKI ja chyba ten sam srodek od weta dostalam.
Saya juz po zjedzeniu miala odruch wymiotny, ale na szczescie obylo sie bez sensacji.
Tabletki precz, przynajmniej w jej przypadku.
Az mi sie przykro patrzylo, jak sie rakiem wycofywala od jedzenia, a zazwyczaj rzuca sie z mruczeniem, wpiernicza swoje i jeszcze patrzy, jak tu Yoshiemu podezrec...

[OKI]

Tać odruchu nie miała - sama go u siebie wywołała, nawet nie wiedziałam, że koty tak mogą
Musi wybitnie paskudne świństwo

[Kociara82]

miaubranoc kretulinki slodzinki

[kalair]

A ja od dzisiaj odrobaczam tylko preparatami spot-on, bo wychodze na wiedzme.
Wsadzilam Sayi dzis kolo poludnia do mordki troche mokrego z tabletka na odrobaczanie i od tej pory obrazila sie na mokre jedzenie, nie chce jesc, chociaz nic do niego nie wsadzalam. Nawet surowym mieskiem pogardzila !
Jedynie co je to suche, a to tez musiala obwachac bardzo dokladnie.
Diabelska tricolorka i jej szatanskie humorki

He he....Życie jest ciężkie..A Kretkami. Sayka goopia nie jest, teraz Cię będzie pilnować, co jej dajesz!

[kalair]

Ja też chyba więcej na tabletki się nie dam namówić
Taćka po milbemaxie wywołała u siebie wymioty Pozostałe nie lepsze
Jednak spot-on to duża wygoda Chociaż przebicie przez Taćkowe futro to też duża sztuka

Ogolić!

[kalair]

Ten zakichany Atecortin jest w tubeczce,leci ok.Tylko Milka leci jeszcze szybciej.Ja też lecę spać,bo jutro pobudka o 5-tej.Ciężkie jest życie Kocurzycy.Pa słodkich snów kiciom i cioteczkom.

Pa Reniu!! Miłej pracy!!!!

[OKI]

Ja też chyba więcej na tabletki się nie dam namówić
Taćka po milbemaxie wywołała u siebie wymioty Pozostałe nie lepsze
Jednak spot-on to duża wygoda Chociaż przebicie przez Taćkowe futro to też duża sztuka

Ogolić!

Tak zrobię

[kalair]

OKI ja chyba ten sam srodek od weta dostalam.
Saya juz po zjedzeniu miala odruch wymiotny, ale na szczescie obylo sie bez sensacji.
Tabletki precz, przynajmniej w jej przypadku.
Az mi sie przykro patrzylo, jak sie rakiem wycofywala od jedzenia, a zazwyczaj rzuca sie z mruczeniem, wpiernicza swoje i jeszcze patrzy, jak tu Yoshiemu podezrec...

Musi teraz odreagować.

[kalair]

Tać odruchu nie miała - sama go u siebie wywołała, nawet nie wiedziałam, że koty tak mogą
Musi wybitnie paskudne świństwo

A ślini się??

[kalair]

miaubranoc kretulinki slodzinki

Miaudobranoc Olcia!