Wrocław, DWA BEZDOMNE OSIEROCONE KOCURKI!!!

Powiadomię kobitki. Dobrze byloby za światla dziennego, czyli maks. 15.30. Pojęcia nie mam jak odebrać budki; nie mam też transportu.
Aha, klódki nie mam jednak, ale mogę kupić. Mam za to brzeszczot do cięcia metalu i niejakie doświadczenie w pilowaniu klódek :mrgreen:

Kurczę blade! A ktoś z rodziny może mógłby służyć transportem? Bo tak to trzeba by jechać dwa razy.

ciekawa.swiata pisze:Przydadzą Wam się ewentualnie jeszcze owe budki
kurcze w niedzielę jestem w szkole do 17.30 i na 18 pędzę lecę na dworzec po tymczasa... czyli w domu będę gdzieś koło 19 - 19.30 żeby kota zostawić i trochę że tak powiem się późno robi na działania budkowe...
chyba że ktoś je ode mnie przejmie gdzieś w terenie (ale to duże jest i nieporęczne od razu mówie)

Gdzie jest ta szkoła?

Mój brat ma stosownie duży samochód, ale akurat w ten weekend ma też dzieci!

Słuchaj, to może by przełożyć termin akcji, tak żeby zgrać to wszystko? Ja się dostosuję i stawię, kiedy będzie trzeba

felin pisze:Mój brat ma stosownie duży samochód, ale akurat w ten weekend ma też dzieci!

nie przekładajcie. Wciągnijcie te dzieciaki do akcji, niech się uczą prac społecznych w terenie :mrgreen:

Szkoła jest na Strzegomskiej...
15.30 mówicie? zapytam jeszcze bratową czy by się nie zgodziła podrzucić ich na miejsce akcji

ciekawa.swiata pisze:Szkoła jest na Strzegomskiej...
15.30 mówicie? zapytam jeszcze bratową czy by się nie zgodziła podrzucić ich na miejsce akcji

No to czekamy na odpowiedź bratowej ...

Byloby dobrze. A o udziale dzieci mojego brata w sprawie zapomnijmy. Nie będę się wglębiać w temat na forum - to jego prywatne sprawy i niech tak zostanie.

felin pisze:Byloby dobrze. A o udziale dzieci mojego brata w sprawie zapomnijmy. Nie będę się wglębiać w temat na forum - to jego prywatne sprawy i niech tak zostanie.

Nie rozumiem ... Nikt nie miał chyba zamiaru angażować dzieci??
Ale to co w końcu robimy, bo się pogubiłam...

Czekamy co powie bratowa. Nie moja, na szczęście :twisted:

Felin! Ponieważ włączam jutro maszynę dopiero późnym popołudniem, w razie co łap mnie na komórkę

No i co powiedziala bratowa? Bo warto by wiedzieć co nas jutro czeka.
Klódkę już mam.

Wrocław, DWA BEZDOMNE OSIEROCONE KOCURKI!!!

Kto przegląda forum