Gerard za tęczowym mostem.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw gru 02, 2010 17:16 Re: Person zwany Gerardem - pomoc PILNIE potrzebna....

tajdzi pisze:wiesz, hmm, jakby to powiedzieć... Pozostałe koty u Ciebie, nawet już Andzia, są lekko... okrągławe, więc może ta niepolowalność jest pośrednio z tym związana? :mrgreen:



TO JEST OHYDNE POMÓWIENIE!!!!!!!!

Ostatnio powtórzyłam Dominice przy okazji szczepienia Melki, ze twierdzisz jakoby była za gruba.
Powiedziała, ze mocno przesadzasz, że Melaśka jest w świetnej, zimowej formie.
Achaś!
hmm powiedziałam, ze Ci przekażę i same to sobie wyjaśniajcie:-)

A Andzia wyglada jak TOP MODEL czyli jak nieprzymierzajac szkielet. Sorry nie będę jej karmić śmietaną! A ona by wyłacznie TO jadła, tyle ze jej nie wolno.
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Czw gru 02, 2010 17:24 Re: Person zwany Gerardem - pomoc PILNIE potrzebna....

ja nawet chyba wiem o co chodzi...
bo moje koty sa na diecie kubeczkowej ;) bo ponoć za bardzo kuliste są ;) :ryk:
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Czw gru 02, 2010 19:15 Re: Person zwany Gerardem - pomoc PILNIE potrzebna....

tajdzi pisze:ja nawet chyba wiem o co chodzi...
bo moje koty sa na diecie kubeczkowej ;) bo ponoć za bardzo kuliste są ;) :ryk:



A ja nie :-). Ale spoko - Andzia jest szkieletor, Persona też waży za mało.....bo jakby się futro odliczyło. Tylko Mela nie narzeka, nie grymasi, tylko wcina....
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Czw gru 02, 2010 20:28 Re: Person zwany Gerardem - pomoc PILNIE potrzebna....

Zaznaczam sobie wątek,
Masz we mnie fankę - Twoją i Twoich kotów, weszłam przypadkowo, bo długowłose są na razie dla mnie tylko w sferze marzeń, przez 3 lata DT miałam i mam "super dachowce", nie trafiały mi się żadne "rasowce" .

Przeczytałam wątki jednym tchem, masz talent pisarski, ubawiłam się niesamowicie przygodami plaskatych i poprawiłaś mi nastrój. :ryk:

czia

 
Posty: 1454
Od: Wto cze 19, 2007 13:19
Lokalizacja: lubuskie

Post » Czw gru 02, 2010 22:44 Re: Person zwany Gerardem - pomoc PILNIE potrzebna....

czia pisze:Zaznaczam sobie wątek,
Masz we mnie fankę - Twoją i Twoich kotów, weszłam przypadkowo, bo długowłose są na razie dla mnie tylko w sferze marzeń, przez 3 lata DT miałam i mam "super dachowce", nie trafiały mi się żadne "rasowce" .

Przeczytałam wątki jednym tchem, masz talent pisarski, ubawiłam się niesamowicie przygodami plaskatych i poprawiłaś mi nastrój. :ryk:



Dzięki.....chociaż znajomi twierdzą, ze mam specyficzne poczucie humoru. Znam jedną osobę, która reaguje dokładnie tak jak ja......Onegdaj dostałam dowcip ( mailem ) oplułam kawą monitor.......to to wysłałam osobie.......Dostałam maila........weź......z pracy mnie wywalą....bo jak wytłumaczyc czemu nagle pluję na monitor :-)
Hihihi.

A dowcip był taki:
siedzą sobie 2 sowy na gałęzi
i nagle jedna:
- uhuuuuuuuuuuuuuuuuuu
a druga
- tyyyyy weź k... nie strasz, bo spadnę.


Mało kogo bawi, ja zareagowałam jw.
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Czw gru 02, 2010 22:48 Re: Person zwany Gerardem - pomoc PILNIE potrzebna....

omasz, oplułam monitor herbatą :ryk:
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Czw gru 02, 2010 22:54 Re: Person zwany Gerardem - pomoc PILNIE potrzebna....

tajdzi pisze:omasz, oplułam monitor herbatą :ryk:


Witaj w klubie:-)
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Pt gru 03, 2010 9:44 Re: Person zwany Gerardem - pomoc PILNIE potrzebna....

tajdzi pisze:omasz, oplułam monitor herbatą :ryk:

ja też :-)

mawin

 
Posty: 3919
Od: Czw sie 09, 2007 9:55
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt gru 03, 2010 10:38 Re: Person zwany Gerardem - pomoc PILNIE potrzebna....

a Catangel zasypała Gerarda ogłoszeniami:-) BEZPŁATNIE!!!!!!

Bardzo jej serdecznie dziękujemy :1luvu:
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Pt gru 03, 2010 11:20 Re: Person zwany Gerardem - pomoc PILNIE potrzebna....

a ja nie :twisted:


znałam :lol:
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Pt gru 03, 2010 12:21 Re: Person zwany Gerardem - pomoc PILNIE potrzebna....

ale się uśmiałam, komputer w herbacie i cieście, a pracownicy patrzą jak na...... :ryk: :oops:

czia

 
Posty: 1454
Od: Wto cze 19, 2007 13:19
Lokalizacja: lubuskie

Post » Pt gru 03, 2010 12:52 Re: Person zwany Gerardem - pomoc PILNIE potrzebna....

Dzwoniła pani z Piekar Śląskich zainteresowana Gerardem. Ma już jednego persa - miała dwa, ale drugi odszedł na nerki.
Moze sobie kota kupic, ale woli adoptowac. Ma zabudowany balkon, dom niewychodzący, małe dziecko.

Znamy jaką super jędzę z tamtych okolic??? Bo kuuuurcze nooooooo ja niechętnie koty oddaję daleko. A jeszcze TEGO kota.

Nie wiem czy to widać, ale ja NAPRAWDĘ go bardzo lubię...
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Pt gru 03, 2010 13:06 Re: Person zwany Gerardem - pomoc PILNIE potrzebna....

Neigh, można zapytać w wątku "wizyty przedadopcyjne", ja nikogo nie znam... ale fajnie, że ogłoszenia znajdują oddźwięk tak szybko :ok:

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Pt gru 03, 2010 13:26 Re: Person zwany Gerardem - pomoc PILNIE potrzebna....

a jak z tym jego "przeciekaniem"?
bo jeśli go znowu zwrócą jakiegoś niewyraźnego, to
jeszcze dostaniesz zawału... :roll:
Wątek mojego płaskatego Ludwiczka: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=131964
Florjanka (*)
ObrazekObrazek

gabi.cezar

 
Posty: 1706
Od: Sob gru 19, 2009 18:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt gru 03, 2010 13:52 Re: Person zwany Gerardem - pomoc PILNIE potrzebna....

gabi.cezar pisze:a jak z tym jego "przeciekaniem"?
bo jeśli go znowu zwrócą jakiegoś niewyraźnego, to
jeszcze dostaniesz zawału... :roll:


Dlatego własnie nie bardzo chcę go oddawać dalej. Bo niby ludzie wiedzą, rozumieją.....a potem wychodzi jak zawsze.
Nic nie chcę mówić tfu tfu na psa urok.....ale JEST lepiej.
Nie zostawia ŻADNYCH śladów w miejcu gdzie śpi. Owszem ma jeszcze zmoczone, ale wyłącznie okolice siusiaka. Ostatnio był prany we wtorek...i żadnych sensacji zapachowych, czy mokrego tyłka.

Przypominam, ze jak wrócił z adopcji, to mokra byla 1/3 kota.....
Wyraźnie powiedziałam Pani, ze ma zapalenie cewki, pęcherza i jest leczony z tego, ze w okolicach początku przyszłego tygodnia np. środa idzie na kontrolę....i wtedy się okaze.

Tak generalnie to ja bym dla niego chciała taki zakrecony dom - stąd...taki wiecie nooo co nawet jakby znów zaczął przeciekać to nie zacznie zastanawiać sie jak go wywalić....
Z drugiej strony jak się nie będzie szukać to się nie znajdzie.

Ale co tu będę ukrywac, to jest mój ulubiony tymczasowicz.......
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 33 gości