piratka pisze:Esz.. a ja ciagle czekam na moje mlode tymczasowiczki...
i tak sie o nie boje..
nie fajnie wyszło


to o ich braciszku, treść ogłoszenia
""Kociak pilnie poszukuje domu na stałe!Jest bardzo spokojnym, opanowanym kotkiem, zupełnie bez odruchów agresji ze strachu, czy stresu, jakim na pewno są dla niego bliskie spotkania z psami i obcymi ludźmi. Nie prycha, nie walczy z innymi kotami. Widać po nim, że jest już tuż, tuż żeby zrobić ten pierwszy krok w stronę człowieka, ale w domu tymczasowym, w którym przebywa możemy mu dac właściwie tylko ciepło i jedzenie.A on potrzebuje czasu i uwagi. A czas ucieka!!! Poza tym jest bardzo ładny, biało-bury no i zdrowy, więc nie zrobi krzywdy innym kotkom zarażając je jakimiś kocimi chorobami ( wynik negatywny na HIV i białaczkę). Jest też bardzo czysty, załatwia się do kuwety. Będzie dobrym towarzyszem, tylko trochę serca i cierpliwości...."
