OMI...zostaje juz na zawsze u kamari!:))

Duszek686 pisze:Tu filmik z dziś...
http://www.youtube.com/watch?v=YZ7BT6dvPh4

tak bardzo pragnie być kochana :cry:

...

jak puscilam filmik z Omi wszystkie trzy kotki przyszly na pomoc..
biedna kitenka :cry:

Jaka śliczna biedna kicia

CoolCaty pisze:Problem zdrowotny z Omi polega na tym, że miała ułamany ogon bardzo wysoko. Po amputacji nie wszystkie nerwy działają dobrze i zdarza się, że Omi gubi kupkę. Dodatkowo problem jest w tym, ze kupy Omi zbyt długo przebywają w jelitkach i sa mocno twarde. Powoduje to co kilka dni odmowę jedzenia, bo Omi ma zapchane jelitko.
Najprawdopodobniej ustabilizowało by się to na odpowiedniej diecie z wysoką zawartością włókna np Royal high fibre. Można spróbować tez podawać leki poprawiające funkcjonowanie unerwienia tej okolicy i być może problem z kupkami by zniknął.
Do tego jednak bardzo przydałby się DT i sponsor na karmę.

Dzięki Aniu!

Więc jest jakaś szansa na poprawę...

Tatianko, jest duża szansa, ale nie w schroniskowych warunkach. Myślę, że odpowiednia dieta i leki mogłyby wyelimować problem całkowicie.

CoolCaty pisze:Tatianko, jest duża szansa, ale nie w schroniskowych warunkach. Myślę, że odpowiednia dieta i leki mogłyby wyelimować problem całkowicie.

To jest bardzo dobra wiadomość, tylko żeby znalazł się domek, znalazł się ktoś, kto da szansę koteńce

Aniu, a w schronisku była by możliwość żeby dostawała ta karmę?
Gdyby na nią uzbierać i kupić?
Jaki to mniej więcej koszt, tak żeby karmy na miesiąc starczyło?

Kto się zakocha w pięknej Łiskasi i da szansę..

ma gwarantowany demakijaż oczu kocim jezyczkiem

Jak dobrze, że jest szansa na pozbycie się problemu!

Zaglądam od rana, może dzisiaj ktoś podejmie dezycję o przygarnięciu koteczki :ok:

serce pęka jak się patrzy na tę piękną, biedną koteńkę.

Skoro jest szansa to trzeba ratować słoneczko.
Kto się podejmie walki o jelitka i pupkę malutkiej? Onie nie rozumie, że jest to problem, który może ją dyskwalifikować w oczach przyszłych opiekunów

ona po prostu bardzo chce mieć dom

kto pomoże spełnić to marzenie?

a jak Omi reaguje na inne kotki? wiemy?

do góry malutka, niech ktoś Ci pomoże maleńka :ok:

pewnie, że to nie będzie super łatwy tymczas.... ale wierzę, że są tu ludzie o wielkich sercach, którzy podejmą się zawalczenia o zdrówko Omi.
Inaczej będzie skazana na schroniskowy boks

Omi...

- jaka śliczna....

miałam zakupić dla zestresowanych schronowych kociastych obrożę uspokajającą - ale wydaje mi się, że bardziej potrzebna jest specjalistyczna karma dla Omi - wybaczcie, że się wycofuję z poprzedniej deklaracji, ale z tą obrożą trochę na dwoje babka wróżyła, a karma natychmiast niezbędna, żeby Omi nie miała problemów z ..... wiadomo czym - niestety tylko tak mogę pomóc tej pięknej kici

jak uzbieram w styczniu to wówczas na obróżkę także wyślę - komu i ile na miesięczną karmę dla Omi trzeba wysłać?

:ok:

- oby Omi znalazła jak najszybciej równie cudowny dom, jak ten, który trafił się Amelce!!! :ok:

joluka dzięki wielkie :1luvu:

nasz aniele :1luvu:

Omi karma się bardzo przyda, to dla niej lekarstwo
bo jak nie ma współpracy mięśni to błonnik musi jej ułatwić prawę...
myślę, że w sprawie tej specjalistycznej karmy
najlepiej napisz bezposrednio do CoolCaty :ok:

OMI...zostaje juz na zawsze u kamari!:))

Kto przegląda forum