kalair pisze:bubor pisze:kalair pisze:Rany julek.... Jak to 18 godzin?
Aaaa , taka tam wyprawa do Warszawy zupełnie przypadkowo sparaliżowanej atakiem zimy .....
Ach tak.W takim razie powrót mało chyba przyjemny był..Zaśnieżone wszystko,. i mało bezpiecznie..
Powrót był niemal idealny , dojazd był jedyny w swoim rodzaju
