» Czw gru 02, 2010 19:46
Re: Toruń
Żyję tą nadzieją... Właśnie zaniosłam na wszelki wypadek 2 miseczki z karmą. Kręcił się jeden z nich, ale tylko obwąchał miskę i zaraz pobiegł w siną dal. Mam nadzieję, że są bezpieczne. Moja kotka spokojnie i bezpiecznie śpi sobie koło mnie, a mnie się chce płakać na myśl o tamtych...
[...] nieme stworzenia, jak dobrze wiadomo, są znacznie lepszymi sędziami tożsamości i charakteru niźli my sami
(Virginia Woolf)