Akira vel. Blue już nie szuka domu :) dziękujemy za pomoc!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lis 29, 2010 18:39 Re: niebieski ze schroniska prosi o wsparcie finansowe

dragonfly.87 pisze:weszłam do Blue mu kuwetę sprzątnąć i ten dał dyla przez całe mieszkanie, obok Mru przebiegł, ta nawet nie zdążyła zareagować, na szczęście szybko udało mi się go złapać 8O
jak już trafił znów do łazienki, to otwierałam klapę od kibelka, żeby wyrzucić tam zawartość kuwety i .... w momencie jak podnosiłam klapę Blue postanowił wskoczyć na nią, niestety trafił prosto do muszli :roll: oczywiście zaraz mu kąpiel w zwykłej wodzie zrobiłam i wytarłam go, ale on to ma pomysły 8O strasznie już się męczy w tej łazience

Mina Mru na widok Blue - bezcenna :D
Blue nudzi się w łazience, wiadomo. Zaglądaj do niego często. Tak czy siak, lepsza łazienka niż schron. Chłopaka podrasujesz i dom się znajdzie szybciutko :ok: Tam sobie będzie mógł hasać do woli :)
A jak ten jego "odczyn pozastrzykowy"?

bekos

 
Posty: 1172
Od: Nie kwi 15, 2007 21:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 30, 2010 22:48 Re: niebieski ze schroniska prosi o wsparcie finansowe

Dragonie, sprawdź czy wszystko hula: viewtopic.php?f=20&t=120868 ;)
Obrazek Obrazek

jamkasica

 
Posty: 3205
Od: Śro sie 25, 2010 9:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 02, 2010 0:14 Re: niebieski ze schroniska prosi o wsparcie finansowe

ło matko, kawaler uderzył mnie prosto w serducho :1luvu:
mam słabość do takich niebieskich migdałków<3 gdyby nabywanie kotów rodowodowych nie było wbrew moim zasadom, to pewnie już bym miała takie cudo na kolanach :1luvu:

piękności! cieszę się, że go wyciągnęłaś... jeszcze by trafił do jakiegoś pseudohodowcy albo jakiej niuni, co by go wywaliła jakby zaczął sprawiać problem :|
superaśny kawaler jest! :D:D:D
:love: :love: :love:

ale krówki i czarnuchy też som fajne :D

głaski dla chłopczyka :kotek:

ciekawa.swiata

 
Posty: 1474
Od: Śro paź 06, 2010 11:29
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw gru 02, 2010 13:57 Re: niebieski ze schroniska prosi o wsparcie finansowe

dragonfly.87, co tam u Was słychać?

bekos

 
Posty: 1172
Od: Nie kwi 15, 2007 21:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 02, 2010 14:20 Re: niebieski ze schroniska prosi o wsparcie finansowe

hej, przepraszam za brak wieści, ale niestety w poniedziałek z powodu totalnego paraliżu dróg w Warszawie, musiałam wracać na piechotę z Centrum do Włoch (na szczęście odcinek od Włoch do Ursusa udało mi się podjechać...). Jak wyszłam z kursu o 19 tak do domu dotarłam na 23, a byłabym pewnie następnego dnia, jakbym czekała w autobusie. Niestety, ta podróż skończyła się u mnie przeziębieniem, ale już dziś kontaktuje normalnie także oto wieści:

Blue, okrzyknięty przeze mnie kotem demolką, łobuzuje na maksa, ale nie dziwię mu się, skoro ma tylko łazienkę dla siebie. :roll:

Zaczął już kichać "na sucho" bez gluta na kilometr, co bardzo mnie cieszy. Wieczorami jeszcze łzawią mu oczka i trochę wodnistego kataru mu leci z nosa, jednak myślę, że w porównaniu do tego co było, jak go ze schronu przywiozłam, to jest bardzo dobrze :) trzymajcie za niego mocno kciuki, bo chłopak jest dzielny i mam nadzieję, że pokona to wstrętne choróbsko !

Jeśli mu się nie pogorszy to prawdopodobnie już za tydzień, będzie go można ciachnąć :)

Co do tego pseudo grzyba, to zbladł i tak jakby się goi, ale i tak dla pewności przemywam mu to Nizoralem :)

Blue wcina za dwóch i ładnie się już zaokrągla także Conv okazał się niepotrzebny, oddam potrzebującym bidulkom!


P.S. dziękuję ofiarodawcom :) aktualizuję wpłaty na pierwszej stronie :)

dragonfly.87

 
Posty: 1547
Od: Wto lut 24, 2009 16:43
Lokalizacja: Warszawa- Ursus

Post » Czw gru 02, 2010 14:54 Re: niebieski ze schroniska prosi o wsparcie finansowe

No i fajnie, że z kotem coraz lepiej :)
I cieszę się, że jesteś dużo na plus - jak coś, to może i na inne Paluszki starczy... :>

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Czw gru 02, 2010 15:04 Re: niebieski ze schroniska prosi o wsparcie finansowe

Szalony Kot pisze:No i fajnie, że z kotem coraz lepiej :)
I cieszę się, że jesteś dużo na plus - jak coś, to może i na inne Paluszki starczy... :>


no pewnie,że jak coś zostanie to oddam :) ale teraz muszę odkupić od Never F lizynę za ok 63zł i dokupić beta glukanu, także kolejne 100 pójdzie. Never powiedziała też, żeby póki co trzymać, bo on mimo wszystko jest chory. Wetka powiedziała, że może będzie musiał jeszcze brać antybiotyk, ale trzymajcie kciuki, żeby nie musiał! :)

jak się okaże, że jest wyleczony, to tylko szczepienia i będzie wychuchany kotecek :)

dragonfly.87

 
Posty: 1547
Od: Wto lut 24, 2009 16:43
Lokalizacja: Warszawa- Ursus

Post » Czw gru 02, 2010 15:15 Re: niebieski ze schroniska prosi o wsparcie finansowe

To się zastanów, czy zostaje, czy jednak dasz radę go oddać :P
Bo ogłaszać trzeba z wyprzedzeniem, pamiętaj :)

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Czw gru 02, 2010 15:44 Re: niebieski ze schroniska prosi o wsparcie finansowe

Szalony Kot pisze:To się zastanów, czy zostaje, czy jednak dasz radę go oddać :P
Bo ogłaszać trzeba z wyprzedzeniem, pamiętaj :)


to zależy od mamy, póki co jest na drugim końcu świata, ale jak wróci, to w moje urodziny ją poporoszę, żeby Blue mógł zostać. Taka emocjonalna zagrywka :roll:

Ale póki nie jest kastrowany, to go nie ogłaszam, jak go ciachnę i mama się nie zgodzi na niego to wtedy go ogłoszę, jako wykastrowanego, zaszczepionego i odrobaczonego

dragonfly.87

 
Posty: 1547
Od: Wto lut 24, 2009 16:43
Lokalizacja: Warszawa- Ursus

Post » Czw gru 02, 2010 15:47 Re: niebieski ze schroniska prosi o wsparcie finansowe

Ech, te rodzinne zagrywki... ja to ile bym oczu do Mamy nie robiła, to do domu kota wziąć nie ma szans - ona charcze i pluje już po pięciu minutach...

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Czw gru 02, 2010 15:53 Re: niebieski ze schroniska prosi o wsparcie finansowe

Szalony Kot pisze:Ech, te rodzinne zagrywki... ja to ile bym oczu do Mamy nie robiła, to do domu kota wziąć nie ma szans - ona charcze i pluje już po pięciu minutach...


ja mam wprawę, a kot mamie strasznie się spodobał, zastanawia się nawet, czy go sobie nie wziąć :) tylko niestety Blue ma ten problem, że strasznie mocno drapie, cały dywanik łazienkowy mi zepsuł z radości. Ale może jak dostanie drapak to mu przejdzie? Bo niestety jakby zepsuł mamie kanapę, to bym miała bęcki :roll:

Boję się też, że jak go teraz ogłoszę, to znajdą się domy, które ogólnie będą super, a się później okaże, że zwracają kota bo to nieudany prezent gwiazdkowy :evil:

dragonfly.87

 
Posty: 1547
Od: Wto lut 24, 2009 16:43
Lokalizacja: Warszawa- Ursus

Post » Czw gru 02, 2010 15:57 Re: niebieski ze schroniska prosi o wsparcie finansowe

Ano słusznie, lepiej być ostrożnym w taki czas...
Jak coś, mam domek, który marzy o niebieskim (zastanawiali się nad ośmioletnim Maxem z FIV, ale że nigdy nie mieli kota, to stwierdzili, że boją się, że ich FIV przerośnie), ale ja im póki co niusy o niebieskich ukrywam - tym bardziej, że podoba się im też Ernest ze schroniska...
Ale domek słuszny by był :)

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Czw gru 02, 2010 15:59 Re: niebieski ze schroniska prosi o wsparcie finansowe

Daj go mamie albo zatrzymaj. :ok:

Ja przed wigilią, aw łaściwie w grudniu wcale nie ogłaszam; zeby się nie załapały właśnie jako prezenty :idea:

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Czw gru 02, 2010 16:01 Re: niebieski ze schroniska prosi o wsparcie finansowe

o no to super, to będę pamiętać o tej rodzinie :)

a ostatnio była w schronie, co prawda nie niebieska, ale cudownie srebrna (nie szara) naprawdę srebrna koteczka, jakby cała utkana z iskrzących srebrnych niteczek, strasznie ładna i strasznie przestraszona :(

no ja też boję się ogłaszania teraz, poza tym niestety młody jest naprawdę jeszcze chory i musi przyjmować leki i kropelki i wolałabym, żeby nikt do mnie później pretensji nie miał, że kot mu smarka po domu.

dragonfly.87

 
Posty: 1547
Od: Wto lut 24, 2009 16:43
Lokalizacja: Warszawa- Ursus

Post » Czw gru 02, 2010 16:07 Re: niebieski ze schroniska prosi o wsparcie finansowe

Na Paluszku? Jak Blue odbierałaś to widziałaś?
Kurcze, same ładne do schronu trafiają, szkoda bid, szkoda...

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Wix101 i 144 gości