Guzik i Feluś - GuFelkowej, niespiesznej kroniki, część 2

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw gru 02, 2010 10:06 Re: Guzik i Feluś - GuFelkowej, niespiesznej kroniki, część 2

A jednak :!:
Czarna Hańcza jest nie do podrobienia :1luvu:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Czw gru 02, 2010 10:10 Re: Guzik i Feluś - GuFelkowej, niespiesznej kroniki, część 2

O rety! Taaakie zwierzęta spotykałaś i dałaś radę zrobić im zdjęcie :1luvu:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 02, 2010 17:14 Re: Guzik i Feluś - GuFelkowej, niespiesznej kroniki, część 2

Fotki nostalgicznie sielskie........ :1luvu: Piękne.....A ja tam nie byłam jeszcze........ :oops:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Sob gru 04, 2010 16:17 Re: Guzik i Feluś - GuFelkowej, niespiesznej kroniki, część 2

Shirka, ja pojechałam dopiero w tym roku a zbierałam się kilka lat :oops: Zawsze było nie w tę stronę.
mam nadzieję, że babajaga nie odzywa się nie dlatego, ze zaanektowałam jej wątek :?
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Sob gru 04, 2010 16:44 Re: Guzik i Feluś - GuFelkowej, niespiesznej kroniki, część 2

Babajaga się nie odzywa, gdyż jest w stolycy :twisted:
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

Post » Sob gru 04, 2010 17:46 Re: Guzik i Feluś - GuFelkowej, niespiesznej kroniki, część 2

aaaaa, no jeżeli gdyż jest w stolycy, to oby jak najszybciej wróciła.
:D
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Sob gru 04, 2010 18:47 Re: Guzik i Feluś - GuFelkowej, niespiesznej kroniki, część 2

A ja myslalam, ze ona sie na miotle juz wrzucila i dala do domu.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Sob gru 04, 2010 19:35 Re: Guzik i Feluś - GuFelkowej, niespiesznej kroniki, część 2

Nadaję z bazy w Warszawie, tu babajaga.
Śniegu kupa, na dworcu wczoraj była apokalipsa, bilet mam na jutro i z całej siły wierzę, że pociąg przyjedzie i dowiezie mnie do mu gdyż tęsknię potwornie. Warszawa mnie rozczarowała po raz 5463728 w życiu. Chodniki wcale nie odśnieżone, tylko śnieg posypany solą i prosze sobie radzić. Kobiety z wózkami w ogóle nie wychodzą z domu, starsi ludzie płaczą na schodach do przejść podziemnych (sama miałam pietra na tych schodach) a pługi odśnieżające ulice tworzą malownicze zaspy na poboczach zasypując również przejścia dla pieszych i przystanki autobusowe. Żeby przejść z chodnika na pasy albo wejść do autobusu poprzez zaspę trzeba się naciągnąć jak bocian. DRAMAT! I to jest stolica europejskiego kraju 8O
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Sob gru 04, 2010 19:53 Re: Guzik i Feluś - GuFelkowej, niespiesznej kroniki, część 2

8O Jak by pierwszy raz snieg tam spadl... Oj, babajaga, za pociag trzymam wielkie i mocne kciukasy.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Sob gru 04, 2010 20:04 Re: Guzik i Feluś - GuFelkowej, niespiesznej kroniki, część 2

halo, tu Lublin - bądź dobrej myśli - mój syn nr 1 wczoraj wsiadł do pociągu w Warszawie o czasie 8O i wysiadł w Lublinie o czasie 8O
Zakopali się dopiero pod bramą na naszej omijanej przez wszelkie spychacze, ulicy.
Jeżeli chodzi o nasypy snieżne na chodnikach i przy przystankach , ślizgawki na schodach i na przejściach dla pieszych, Lublin dogonił stolicę, a nawet Sztokholm/.
I proszę nie narzekać, bo wszędzie tak jest w Europie, tam gdzie snieg - np w Szwecji i Holandii i tam jest równie paskudnie a nawet gorzej, bo ludzie nie nawykli do ekstremalnych warunków.
babojago, wytrzymaj i wracaj według rozkładu.
Michał jutro wraca, więc też troszkę w nerwach jestem
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Sob gru 04, 2010 20:33 Re: Guzik i Feluś - GuFelkowej, niespiesznej kroniki, część 2

Pamiętam z dzieciństwa, że śnieg zebrany z ulic i chodników był wywożony z miasta. Teraz to jest chyba za drogo.
Ale jak tylko nie patrzeć pod nogi to Warszawa zimowa całkiem jest przyjemna dla oka.
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Pon gru 06, 2010 11:48 Re: Guzik i Feluś - GuFelkowej, niespiesznej kroniki, część 2

Wróciłam :mrgreen: Podróż minęła wyjątkowo sprawnie jak na warunki zimowe. W domu pobojowisko, wszędzie kocie futro, GuFelki nawet niezbyt stęsknione czyli w normie. Felunio nadal głupiutki czyli tez w normie. Na dowód zdjęcie. Siedział tak dobrych parę minut 8O
Obrazek
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Pon gru 06, 2010 11:57 Re: Guzik i Feluś - GuFelkowej, niespiesznej kroniki, część 2

no co.........zawiesił się :mrgreen: koty tak mają :mrgreen:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon gru 06, 2010 12:00 Re: Guzik i Feluś - GuFelkowej, niespiesznej kroniki, część 2

babajaga pisze:Nadaję z bazy w Warszawie, tu babajaga.
Śniegu kupa, na dworcu wczoraj była apokalipsa, bilet mam na jutro i z całej siły wierzę, że pociąg przyjedzie i dowiezie mnie do mu gdyż tęsknię potwornie. Warszawa mnie rozczarowała po raz 5463728 w życiu. Chodniki wcale nie odśnieżone, tylko śnieg posypany solą i prosze sobie radzić. Kobiety z wózkami w ogóle nie wychodzą z domu, starsi ludzie płaczą na schodach do przejść podziemnych (sama miałam pietra na tych schodach) a pługi odśnieżające ulice tworzą malownicze zaspy na poboczach zasypując również przejścia dla pieszych i przystanki autobusowe. Żeby przejść z chodnika na pasy albo wejść do autobusu poprzez zaspę trzeba się naciągnąć jak bocian. DRAMAT! I to jest stolica europejskiego kraju 8O


Pocieszę Cię że to jeszcze nie był dzień, w którym pisałam że mamy paraliż komunikacyjny :evil:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 06, 2010 12:03 Re: Guzik i Feluś - GuFelkowej, niespiesznej kroniki, część 2

Piękny Gapcio :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Ja tam przeczekałam wszystko w domeczku :twisted:

Potwierdzam odbiór torby, która jest dokładnie taka jak miała byc - jeszcze raz BAAAARDZO DZIĘKUJĘ :1luvu:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Paula05 i 142 gości